4 dni bez internetu. 2 lata wszystko było okej, dopóki 1 marca technik nie wezwany przeze mnie grzebał w skrzynce. 15:55 internet się stracił idealnie w momencie zauważenia technika uczepionego na słupie. Myśląc, że to jakieś prace rutynowe nie była zwrócona mu uwaga, jednak technik odjechał zostawiając dom bez dostępu do usług. O godzinie 16 pierwszy kontakt z infolinią. Pani konsultanka 1 zapewniała, że dowie się kto pracował przy skrzynce, ogarnie serwis i będzie się niezwłocznie kontaktować telefonicznie z nowymi informacjami. Do wieczora zero kontaktu, pani konsultantka 2 informuje, że żadna informacja o awarii nie została wprowadzona do systemu. Pani 2 zamawia serwis na 3 marca. Serwis twierdzi, że czas awarii i grzebanie przez technika przy skrzynce to na pewno zbieg okoliczności i zwalają winę na kabel. Podłączenie nowego kabla nic nie daje. Panowie wykonują odczyty na tej jak i sąsiadującej skrzynce, denerwując się między sobą że coś definitywnie jest nie tak. Mówią między sobą "ten co to robił to coś sp****dolił*. Informują, że nie są w stanie nic zrobić i że potrzebne jest zgłoszenie do serwisu który może spawać światłowód. Po 3 telefonach tego samego dnia na infolinię informacja o awarii w trybie pilnym podobno jest, mimo że na portalu moje upc nie ma żadnej informacji o tym. Pan konsultant na pytanie kiedy nastąpi naprawa oświadcza że nie wie, ponieważ zajmuje się tym firma zewnętrzna i nie jest w stanie podać do niej kontaktu, godzin jej pracy, czy szacowanego czasu naprawy. Kontakt z UPC na facebooku kończy się na odczytaniu i zignorowaniu kolejnych wiadomości. Brak rzeczowego kontaktu i brak dostępu do informacji zarówno na infolinii, jak i portalu moje upc czy facebooku. Nie ma ŻADNEGO potwierdzenia i ŻADNEJ możliwości weryfikacji ze strony klienta czy awaria w ogóle została wprowadzona do systemu. Od początku marca brak dostępu do usługi, a rachunek za marzec już wystawiony oczekuje na zapłatę :) Zaletywszystko działa dobrze tak długo jak technik z UPC sam czegoś nie zepsuje
Wadybrak rzeczowych informacji na infolinii, portalu moje upc, profilu na facebooku
jedni konsultanci wprowadzają dane do systemu, by kolejni potwierdzili, że ich koledzy nic nie wprowadzili.
brak jakiejkolwiek informacji o czasie naprawienia awarii, podczas gdy "sprawdzanie działania usług w twojej lokalizacji" ukazuje, że pod adresem wszystkie usługi działają prawidłowo.
MiejscowośćKatowice