Najgorsza firma z jaka do tej pory mialam do czynienia. Wczesniej bylam w UPC i namowili mnie na przejscie na PLAY. Nie polecam. Zła Obsługa do niczego, dekoder ciagle traci połączenie i muszę go cały czas resetowac, obsługa klienta nie jest w stanie pomóc. Dostaje dwie faktury , musze sie na stronie logowac na dwa różne konta, nie sa w stanie połączyc uslug na jednym koncie klientowski. Na stronie nie widze historycznych faktur, strona jest bardzo nieprzyjazna dla klienta. Radze jak najszybciej uciekac od tej firmy. Żenada.
ZaletyZadnych
WadyCała usluga jest jedna wielka wadą.
~Wełna / 2024-08-24 08:15
Ocena: 1.00 / 5
Dziadostwo,nie oddałam sprzętu na czas po internecie mam firmy windykacyjne, przez rok naliczyli ponad 5000 zł kary. Oszuści i złodzieje. Nie polecam. Dobrze,że zachodzą zmiany w prawie na korzyść klientów.????
ZaletyNic
WadySporo
~Gabi / 2024-08-22 22:49
Ocena: 1.67 / 5
Ciągłe problemy, mimo terminowych opłat abonamentu i dostępnych środków do wykorzystania brak internetu. Obsługa infolinii nie potrafi zdiagnozować i rozwiązać problemu.
~Playek / 2024-08-22 09:52
Ocena: 1.00 / 5
Totalne cwaniactwo i dziadostwo. Na siłę wciskają najdroższy pakiet telewizyjny bez poinformowania o innych pakietach. A dekoder 4K jest do bani, siadły mi kolory w telewizorze w poprzednim z UPC były idealne.
W ciągu miesiąca wysyłają po dwie faktury do zapłaty.
ZaletyNie ma żadnych.
WadyZa wszelką cenę zdobyć klienta.plajek
~murek / 2024-08-21 18:55
Ocena: 1.00 / 5
Żenada, Przy prostym nie przedłużeniu umowy okazuje się, że to nie takie proste, bo są naliczane przeróżne koszty, żeby umowa wygasła. Przy wyjaśnieniu sprawy rozmowa z 7 konsultantami, którzy nic nie mogą i mówią każdy co innego i przełączają do następnego. Oczywiście przy każdym razem obowiązkowa identyfikacja.
Wadypolityka polegająca na niewypuszczeniu klienta przez nakładania dodatkowych opłat, a nie ciekawej oferty cenowej
~solk / 2024-08-20 19:19
Ocena: 3.00 / 5
Dziadostwo , brak kompetentnych osób , przy podpisaniu Umowy chcieli przyjechać w tym samym dniu aby założyć ruter , od tygodnia mam awarię i proszę codziennie o przyjazd technika , jestem tylko zbywany że to już jutro , nie potrafią mi powiedzieć konkretnie kiedy to nastąpi . To mój pierwszy i ostatni kontakt z firmą PLAY
~Daro / 2024-08-19 19:24
Ocena: 1.00 / 5
Uciekać od tego PLAY jak najdalej!! Banda oszustów krętaczy. Podpisałem umowę z PLAY po jakimś czasie PLAY wyłączył nadajnik bez żadnej informacji, straciłem dostęp do usług, po reklamacji do PLAY stwierdzili że wszystko działa jak należy i moją reklamację odrzucają, bo oni nie gwarantują sygnału po podpisaniu umowy! Sprawa znajdzie swój finał w sądzie!!! NIE POLECAM PLAY!!!!!!!!!!
Zaletybrak
Wadywyłączają nadajniki, wyłączają usługi, klient ma płacić za gówno po podpisał umowę z gównem!
~O / 2024-08-19 14:51
Ocena: 1.00 / 5
Masakra w Kraśniku starym obsługa masakryczna ludzie nie miiłe
~Cezary / 2024-08-18 12:43
Ocena: 1.67 / 5
Banda przypadkowych osób, które nie znają się na tym co robią. Mam problem z internetem od pół roku. Korzystam z usług 6 rok. Wcześniej wszystko było prawie dobrze. Teraz jest dramat bo nie da się nic zrobić. Obejrzeć instagrama czy filmu czy czegokolwiek załadować. Ludzie którzy się tym zajmowali twierdzą, że wszystko jest okej . Pani Izabela Zamora jest jednym z tych konsultantów, którzy nie widzą problemu w tym że płacę ponad 100zl i nie mam Internetu i twierdzi, że wywiązują się z warunków umowy. Nie przypominam sobie, żebym zgadzał się na płatność za usługi braku Internetu. Nie pakujcie się w to gówno i poszukajcie dostawcy który dba o klientów.
ZaletyBrak
WadyBrak reakcji obsługi na problemy
Długi czas oczekiwania (5 miesięcy)
Nadal brak rozwiązań
~szymon / 2024-08-16 11:36
Ocena: 5.00 / 5
Nie wiem skąd takie złe opinie o play, mam od nich światłowód tv i telefon i usługi od ponad roku działają bardzo dobrze. Ani raz nie dzwoniłem na infolinie. Za wszystko płace poniżej 200 zł. Internet cały dzień ma duże osiągi ponad 200 Mbit/s. Treści oglądam na 4 urządzeniach jednocześnie i żadnej przycinki. Mieszkam na wsi. Czytając poniższe komentarze mam wrażenie że pisze je konkurencja.
ZaletyCena, jakośc usług
Wadybrak
~Aga / 2024-08-15 15:41
Ocena: 1.00 / 5
Play na kartę w ostatnich miesiącach to jakiś żart. Albo pobierają 80 gr za nieodebranie połączenia, albo nie ma zasięgu jak tylko się opuści teren miasta, albo jak dziś w kilkanaście minut wyczyścili mi konto z 50 zł.
Doładowałam konto za 50 zł dzień przed odnawianiem cyklicznego internetu, po czym z jakiegoś powodu zablokowali mi mój internet zamiast go odnowić. A po kilkunastu minutach użytkowania internetu przyszedł mi sms że muszę doładować konto bo nie ma na nim środków, i faktycznie okazało się że na moim koncie zostało 5 gr!
Jak chore stawki w takim razie są naliczane za internet?! Nie ma żadnej o tym informacji w żadnym ich cenniku. To przelało czarę goryczy i zdecydowałam zmienić sieć.
Być może w innej sieci nie będzie wiele lepiej ale mam nadzieję że przynajmniej nie będzie aż takiego złodziejstwa.
ZaletyJuż teraz żadne, choć używałam tej sieci wiele lat
WadySame wady, w tym notoryczne kradzieże
~anonimowo / 2024-08-15 14:34
Ocena: 2.00 / 5
W jednym z salonów Play dokonałem zakupu telefonu marki Hammer firmy MPTech. Wg opisu na stronie firmy - pancerny sprzęt, bateria najlepsza – nawet 25 dni w stanie czuwania etc. Jeszcze tego samego dnia po zakupie zaczęły ujawniać się wady. Brak kluczyka w pudełku - wg instrukcji winien być. Ładowarka inna niż w instrukcji opisie – brak USB od str. ładowarki, tam co służy zwykle do m.in. podłączania do komputera w celu np. nagrania muzyki na kartę microSD, którą trzeba sobie do niego dokupić. Dochodzi zatem kupno kabla do przesyłu. Też zmiana karty SIM – tu jest nano. Na ekranie pojawiły się poziome linijki, jak w zeszycie z podstawówki. Z czasem zaczęło ich przybywać. Bateria po włożeniu miała jakieś 60 parę %, do wieczora spadło na 20%. Wprowadziłem w międzyczasie na SIM kilka numerów, trochę zerknąłem w opcje. Tak więc, że nawet 25 dni w stanie czuwania – wątpliwe. Oprogramowanie dziwnie się zachowywało momentami – przywieszanie, jakieś teksty przez środek ekranu. Na drugi dzień do salonu Play. Pan przyjął zgłoszenie, ale na zasadzie gwarancji, że na serwis odeślą. Pytałem o reklamację, na co wspomniał, że pierwsze 2 razy na zasadzie gwarancji, a dopiero za 3 razem reklamacja. Po 6 dniach telefon z salonu, że już jest do odbioru. Pomyślałem, że jakoś szybko, skoro mają 14 dni na to. Jadę na drugi dzień, a tu nic nie ma, jeszcze nie wrócił z serwisu. Że pomyłka. Może tak, może nie. Zbyt dużo znaków ? Pytam o serwis mojego nieszczęsnego telefonu – że jest we Wrocławiu. Chcąc sprawdzić czy rzeczywiście on tam jest postanowiłem zadzwonić do MPTech. Automat (…), wybieram '1' – dział obsługi klienta – i nic. Żadnego połączenia, tylko od nowa nawija to samo automat. I tak bez przerwy. Hipoteza w głowie: Reklamacja > pozyskanie danych osobowych w celu obsługi zgłoszenia (imię, nazwisko, telefon, adres). Dużo można z tym już zrobić (…). Dodatkowo telefon na serwis – jeżeli rzeczywiście tak – możliwości wiele (instalacja szpiegującego oprogramowania, montaż podsłuchu itp.) Podkreślam, to hipotezy... Pamiętamy co robiło NSA z takimi info > patrz Edward Snowden. Wszystko rzecz jasna można innymi metodami wykryć (…), co rodzi konsekwencje dla ewentualnych nadużyć, ale to dodatkowy kłopot, a w zasadzie konieczność, no i koszt. Próby dodzwonienia się do firmy kończą się niepowodzeniem, droga mailowa to pozyskanie kolejnych danych – adresu skrzynki e-mail. No i to nie to samo, co rozmowa live – na linii. Przy dzisiejszym postępie w militaryzacji życia cywilów, rozwoju AI, zakup telefonu 'pod konkretną osobę' – wg wskazanego tu scenariusza - to ogromne ryzyko (życiowe, zawodowe, zdrowotne itd.). A im poważniejszymi sprawami w życiu człowiek się zajmuje/zajmował, tym bardziej podejrzliwy, ostrożny itp.
Telefon z Play kolejny, po 12 dniach od 'pomyłki', z informacją, że jest już do odbioru. Potwierdzam oddzwaniając tym razem. Chcąc dowiedzieć się o imię i nazwisko pracowników, którzy w końcu weszli w posiadanie moich danych, otrzymuję tylko numer ID pracownika. To ciekawe, bo moimi danymi to się 'szasta' – wszyscy troje – pracownicy salonu - mają jakiś do nich dostęp. A właśnie w rozmowie z kierownikiem salonu usłyszałem, że 'nie może szastać danymi pracowników' – ciekawe, zagadkowe użycie tego słowa, które ja w domu powtarzałem w kontekście tej sprawy i o czym myślałem... Po weryfikacji w Play-u można ustalić tylko, że osoba o takim ID rzeczywiście u nich pracuje, ale kto i czy kobieta, czy mężczyzna – już nie. Na udzielenie takiej informacji Pani na linii przed komputerem potrzebowała z 10 minut. Pomyślałem, że może raczej weryfikuje o co chodzi z tym moim zgłoszeniem. Czy tyle czasu po wprowadzeniu konkretnego numeru trwa wypisanie danych w terminalu? A żeby było śmieszniej, to w salonie noszą identyfikatory z imieniem i nazwiskiem.
Na wizytówce w Play – telefon, godz. otwarcia, adres. A np. w Plus-ie na wizytówce mamy adres, imię, nazwisko, telefon, e-mail. Nikt się nie czai jak w jakiejś konspiracji.
Odbieram telefon. Druk z serwisu, na którym od razu rzucają się w oczy w rubryce Stan urządzenia: Widoczne ślady użytkowania. Nie wiem o jakie chodzi, bo w pół dnia ciężko raczej dorobić się 'widocznych śladów'. Dobrze, że kierownik salonu opisał w miarę konkretnie wysyłając na serwis. Ale... Ani słowa o kluczyku-śrubokręcie, ani o przewodzie USB, ani o kluczowej funkcji z punktu widzenia bezpieczeństwa. Kluczowa informacja – że była wymiana LCD, baterii, zmiana oprogramowania. Pan w salonie chciał też zatrzymać dokument-potwierdzenie zgłoszenia, które otrzymałem pozostawiając sprzęt. Nie oddałem.
Pewne uwagi/wnioski same się nasuwają. Inna hipoteza – może on nie był nowy...
Zastanawiająca jest też 'czasówka' – dokument z serwisu jest wystawiony 27.05.2024. Z kolei 29.05.2024 był z salonu telefon-pomyłka. Sam kolejny telefon i odbiór 10.06.2024. Czyżby rzeczywiście tego 29. już był, a jak tak, co się przez te dni z nim działo...
Po serwisie pierwsze ładowanie baterii. W tym czasie użytkowanie – oprócz leżakowania na książkach – 2 połączenia krótkie nieodebrane (sygnał dzwonka) i 2 odebrane, w okolicach minuty. Nadmienię tu, iż powyłączałem transmisję danych etc., żeby to 'nawet 25 dni' sprawdzić czy dobije.
Porada dla ewentualnych przyszłych kupujących – od razu bez ogródek walić reklamację na zasadzie rękojmi, a dokładnie Odstąpienie od umowy zakupu z żądaniem zwrotu gotówki. W końcu oddajemy od razu i nie że nam się po prostu nie podoba, tylko 'bubel' na starcie. Poświęcić dłuższą chwilę na refleksję nad ilością i adekwatnością danych do ew. pozostawienia. Jak trafimy na 'wydeptane ścieżki', jak tutaj, to lepiej omijać szerokim łukiem. Szkoda naszego życia – czasu. Determinacja, no i trochę kasy. A przede wszystkim – jak na kazaniu – Wiary.
Dodam, że jak byłem drugiego dnia w salonie, to był drugi jeszcze taki sam model telefonu, ale stwierdził Pan, że nie może dać drugiego, bo ja ten konkretny kupiłem. Choćby zamienił, też by było podejrzane, ale choćby pozory zasad/honoru...
Idę do salonu oddać telefon – bateria z tydzień trzyma. Pan nie chciał przyjąć, tylko że znów go sobie na serwis wyśle. Składam odstąpienie od umowy. Nie chciał przyjąć, tylko na Warszawę żebym wysyłał. Ja że tutaj kupiłem, tutaj składam. W końcu wziął. Dalej znowu potwierdzić mi nie chciał. Ja, że jak wyrzuci itp., to nie mam potwierdzenia na tę okoliczność. W końcu daje pieczątkę 'Za zgodność z oryginałem'. Przy okazji składam też Wycofanie zgody na przetwarzanie danych osobowych. Na koniec dodał, że jakby co, to żebym się udał do Rzecznika Konsumentów. 'Miło' z jego strony. Dodam, że podczas tej wizyty miał ów telefon w ręku, oglądał go, zerknął w opcje, że żeby sprawdzić czy to ten model, czy jaki to model.
Po 13 dniach otrzymuję odpowiedź z Warszawy. Pismo dość lakoniczne, niejednoznaczne w stosunku do mojego odstąpienia.
W nim informacja zachęta, żeby ocenić to w bezpłatnej ankiecie sms, tyle że żadnego numeru telefonu nie podano. Bez pieczątki, bez podpisu. Rozmowa z autorem zatem mało możliwa na szybko – można zadzwonić na linię, podać znów swoje dane (telefon np.) i oczekiwać, aż łaskawie zadzwoni, jak mu przekażą.
Kolejna wizyta w salonie po odbiór gotówki za zwrotem telefonu – na bazie pisma, które otrzymałem. Nic z tego, że nie. Mogę znów pisać, podać numer konta.... Ciekawe. Idę do Prokuratury > Policja > umorzenie postępowania. „wobec stwierdzenia, iż czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego”. Z dość trafnie ujętej subsumpcji zjazd po równi pochyłej do takiego czegoś.
Sami to oceńcie.
~Grzegorz / 2024-08-14 15:24
Ocena: 1.33 / 5
Bardzo słaba jakość obsługi klienta. Obsługa Play w porównaniu z dawnym UPC poniżej jakiegokolwiek poziomu. Pomimo rozmowy i ustaleń, warunki przedłużenia oferty nie zostają zmienione. Interwencja i rozmowa z infolinią, otrzymuję inne warunki i obsługa w ogóle nie słucha co się do niej mówi. W między czasie wydzwania do mnie infolinia z propozycj
Wadyznacznie gorsze funkcjonalności TV w Play niż w UPC - brak możliwości przewijania wielu programów. Często zawiesza się dekoder
~Mariusz / 2024-08-13 17:31
Ocena: 1.00 / 5
podejście do klienta poniżej krytyki zawsze czyli zapłać i zapomnij o wsparciu mamy cię w d. aż. do następnej umowy
Zaletybrak
Wadyprzerwy w iinternecie, brak możliwości dodzwonienia się
~Jerzy / 2024-08-12 23:46
Ocena: 1.00 / 5
Od 2,5 miesiąca firma Play usuwa awarię telefonu stacjonarnego i nie może tego naprawić, ale przysłali fakturę płatności za wszystkie sprawnie działające usługi. Kradzież-wymuszenie płatności za niedziałającą usługę przez 2,5 miesiąca.
Nie ma nikogo kompetentnego do rozmów.
Zbywanie klienta.
ZaletyŻadnych zalet, przejęcie usług od UPC przez Play to porażka
WadyNIE POLECAM firmy PLAY
~Tylko nie play / 2024-08-10 16:30
Ocena: 2.00 / 5
Po raz 4 przez ostatnie 30 dni występuje wielogodzinny brak usług. Przekroczone gwarantowane SLA6 dla firm. Zwodzenie klienta. Informacje w stylu "Usterka zostanie naprawiona do godziny 13" po czym następują kolejne informacje do 19, do 22 itd. Nikt nie naprawia usługi. Całkowite oszczędności na usługach serwisowych. Szczerze nie polecam. Pozostaje do końca umowy i zmieniam usługodawcę.
WadyNiedotrzymywanie warunków umowy.
~Mist / 2024-08-09 12:09
Ocena: 2.00 / 5
Problem ze zdaniem routera po zakończeniu umowy. Router był używany w innej miejscowości niż adres zamieszkania. Po zakończeniu umowy router należy zdać w obojętnie jakim punkcie Play. Poprosiłem córkę która go używała aby odniosła do punktu Play. Tam usłyszała ze nie przyjmą bo zdać musi osoba na którą jest podpisana umowa. Zadzwoniłem na infolinię i dowiedziałem się iż wystarczy upoważnienie i córka będzie mogła zdać. Podałem przez kolegą upoważnienie i ..... nie przyjęli bo wymagają upoważnienie notarialne !!!! Urząd Skarbowy nie wymaga takiego, Wydział Komunikacji przy rejestracji auta nie wymagał takiego ale Play robi cyrki i do zdania routera wymaga notarialnego upoważnienia. Jak nie chcecie podobnych problemów omijajcie ich z daleka. Teraz muszę brać urlop i jechac 100 km w jedną stronę żeby zdać router. Poprostu suuuper !!!
~Xxxxf / 2024-08-09 02:09
Ocena: 1.33 / 5
Kozwa jak cos robicie po 2 w nocy to przynajmniej powidomcie uzytkownikow Bo co dziennie jest ten sam problem brak internetu a my placimy djp mialam BYC obnizka a tu do Dnia dzisiejszego nic
ZaletyDo kitu obiecanki cacanki a kase biora
WadyBrak szacunku do klientow
~Zdenerwowany Klient / 2024-08-08 17:37
Ocena: 1.00 / 5
SIEĆ PLAY TO JEST TOTALNA PORAŻKA INTERNET BEZ LIMITU PŁACISZ 90 ZŁ WYKORZYSTANE TYLKO 100GB A TERAZ NAWET NA ZWYKŁĄ STRONĘ WP NIE MOGĘ WEJŚĆ OKRADAJĄ TYLKO LUDZI . KONSULTANCI UDAJĄ ŻE COŚ ROBIA A TAK NAPRAWDĘ NIC TYLKO ŻEBY SIE ZBYĆ KLIENTA.NIE POLECAM CZEKAM TYLKO DO KOŃCA UMOWY
ZaletyBrak
WadySporo
~ANDRZEJ TLALKA / 2024-08-07 19:07
Ocena: 1.00 / 5
w upc bylem 20 lat i wszystko bylo w porzadku. wszystko dzialalo.telewizja kablowa i internet. po polaczeniu z play same problemy.internet nie dzxiala.z monterami nie mozna sie umowic dzwoniac na infolinie do play .tragedia. jak dalej tak bedzie to zerwie kontrakt z nimi