Brawo T-mobile Polska. Takiego dennego traktowania klienta jak wasze i zbywania na każdym kroku może wam zazdrościć większość operatorów!!! Życzę powodzenia z dalszym rozwojem firmy. Działajcie tak dalej a na pewno wam się uda!!! Ale do rzeczy....
19 lipca 2021 podpisałem umowę z waszą firmą na dostarcznie Internetu Swiadłowodowego do mojej firmy. przyszedł technik, zamontował. wszystko śmiga i jest cacy... Ale Ale... nie mijają nawet dwa tygodnie a internet siada. brak połączenia z siecią internet.
Zgłoszone na 602-900 i tu zaczynają się schody.
Najpierw osoba przyjmująca zgłoszenie rozmawia ze mną o bierzącej umowie, po czym składa zgłoszenie awarii na umowę, która formalnie jeszcze działa, ale łącze jest przełączone na nową umowę - zgłoszenie odrzucone, bo umowa atywna i wszystko działa, więc czego się człowieku czepiasz... No niby tak, ale nie ta umowa!
Ponowne zgłoszenie, już na pewno na właściwą umowę i zaczynamy zabawę - w momencie zgłoszenia już wiem co jest przyczyną awarii - Router działa prawidłowo, ale konwerter światłowód na kabel ethernet już nie.
Informuję o tym dział techniczny a oni uparcie twierdzą, że to wina łącza. No ok, przysłali technika, który potwierdza moją wersję - łącze jest OK, klient prawidłowo podpiął router do łącza (i tu ciekawostka - technik twierdzi, że przy moim routerze premium 2.0 nie stosuje się zewnętrznego konwertera, bo jest on dedykowany do starszych urządzeń, a router premium 2.0 ma wbudowany konwerter, ergo podłącza się go bezpośrednio do światłowodu).
Technik stwierdza również blokadę na routerze a dokładnie router obiera sygnał internetu, co potwierdza kontrolka na routerze, ale nie puszcza go dalej, tzn. podłączone urządzenia do routera prawidłowo rozpoznają i łączą się z routerem, ale router blokuje dostęp do internetu.
Ponownie dzwonię na inforlinię i informuję ich o tym co spotyka się z totalnym brakiem zrozumienia. Odniosłem wrażenie, że na dziale technicznym inforlini pracują roboty, które są wyuczone formułek w myśl zasady powiedz cokolwiek, byle klient przestał truć dupę!Jedyne co robią to dodają do zgłoszenia ponaglenie dla technika.
W piątek 6 sierpnia dostaję telefon od działu technicznego, że w sobotę pomiędzy 10 a 12 pojawi się u mnie technik celem usunięcia awarii....
Sobota, 7 sierpnia - mija godzina 12, techniak ani widu ani słychu... znów telefon na infolinie - tum razem odpowiedz, że internet działa prawidłowo. Ale nie działa. sygnał wrócił na jakieś 15 minut i znów blokada.
Zgłaszam, że technik mnie olał, nie pojawił się i nie kotaktował celem umówienia terminu naprawy. Po kontakcie z infolinią dostaję SMSa, ze moje zgłoszenie wymaga dodatkowej weryfikacji i przedłużają termin naprawy do 10.08.
Dzisiaj, tj. 9.08 dostaję ponownie SMSa, bez jakiegokolwiek wcześniejszego kontaktu, że zgłoszenie wymaga dodatkowej weryfikacji i postarają się odpowiedzić na zgłoszenie do 13.08.
Tym sposobem, na trzy tygodnie aktywności usługi nie mam od tygodnia internetu, a usługa jest podpisana na firmę, co wiąże się z brakiem możliwości prowadzenia jakiejkolwiek działalności, gdyż ta związana jest ściśle z dostępem do internetu.
Podsumowując - aby przedłużyć u nas umowę albo podpisać nową wejdziemy ci w dupę bez posmarowania, ale jak już frajerze podpisałeś papier, to bujaj się i płać a my ewentualnie jak nam się będzie chciało usuniemy awarię.
WadyPomimo całkiem fajnej i przystępnej oferty "praca" konsultantów odrzuca od tej firmy
