Czarnogóra 10-17.08.2023
Cały pobyt przebiegał dobrze, z wyjątkiem powrotu... Zdajemy sobie sprawę, że odwołany lot leży po stronie przewoźnika (AirMontenegro), jednak biuro było zupełnie niezainteresowane swoimi klientami - sytuacja miała miejsce po wykwaterowaniu z hotelu, więc po co się martwić,jeśli nadjeżdża już kolejna grupa... Czekaliśmy na lotnisku od 10-16:00, po czym pojawiła się Pani rezydentka przywodząca kolejną grupę i oznajmiła, że ma listę, kto poleci dziś, a kto nie... Biuro zrobiło swoją listę (swoją drogą nie wiadomo jakie były kryteria i dlaczego pozostawiono osoby, które mają zobowiązania zawodowe kolejnego dnia bez żadnych wyjaśnień) i wysłało 160 osób tego samego dnia wieczorem do domu. Reszta została zakwaterowana w obrzydliwym miejscu, gdzie był grzyb na ścianach, tumany pajęczyn, powyrywane gniazdka, zdechłe ptaki na parapetach. Hotel rodem z lat 70... I chyba od lat 70 nie był sprzątany, nocleg jak u babci na strychu...
Kompletny brak organizacji, co można zrzucić też na mentalność południowych krajów, takich jak Czarnogóra, z którymi biuro współpracuje.
Wycieczki fakultatywne to głównie długi przejazd autokarem (kaniony rzeki Tara i Czarne Jezioro - 5h w jedną stronę, 2 km chodzenia, widoki za oknem, Montenegro Tour - po 30 min czasu wolnego w Budvie i Kotorze czyli gonienie w upale i tłumach ludzi, przejazd serpentynami wart zobaczenia, ale bez korków, nie bierzcie kanapki za 6€ w pobliskiej wsi, suchy chleb z szynką i serem..., Zatoka Kotorska - rejs przyjemny, jednak w cenie 50€ mamy tylko rejs i przewodnika oraz 3h jazdy autokarem w jedną stronę... Za resztę atrakcji trzeba słono zapłacić).
Kontakt z rezydentka super, do czasu wyjazdu i pozostawienia grupy samej sobie, o czym pisałem wcześniej...
Będziemy się domagać odszkodowania za straty finansowe i moralne.ZaletyHotel, pomoc rezydenta w czasie pobytu w hotelu, plaża
WadyLinia lotnicza z która współpracuje biuro, brak kontaktu w razie niepowodzenia w przebiegu wycieczki, dodatkowe opłaty za prawie wszystko podczas wycieczek - zaczynając od soku, obiadu, kończąc na opłacie klimatycznej, o której hotel nic nie wiedział...