Mało tego - okazało się że przy odbiorze przesyłki (zawierającej umowę) abonentka na którą rzekomo dokonano rejestracji nieświadomie podpisała umowę myśląc że chodzi o potw. odbioru itp. Kurier powinien informować że podpisywane dokumenty są aż tak ważne - no a teraz po złożeniu wypowiedzenia tej nieświadomej umowy muszę czekać miesiąc aż spowrotem udostępnią mi linię pod Neostradę mimo że modemu Netii nie miałam przez chwilę w rękach nie mówiąc już o rejestracji i uruchomieniu usługi.
Zaletybrak!!!!!!!
Wadysami widzicie
nie kupiłam go no ale Netii to nie interesuje :(