W maju 2020 r. telefonicznie skontaktowała się ze mną konsultantka Play, oferując mi aneks do umowy, abym przedłużyła umowę na posiadane dwa nr tel. i nr karty internetowej. Przedstawiona mi umowa była atrakcyjna, więc zawarłam ten aneks telefonicznie. Kilka dni później otrzymałam aneks w formie pisemnej - warunki były identyczne, jak te przedstawione mi telefonicznie. Jednak w otrzymanej w lipcu, pierwszej fakturze kwota do zapłaty była ponad dwukrotnie wyższa, niż ta wynikająca z aneksu. Złożyłam rekalamcję w salonie Play - kilka dni później telefonicznie skontaktował się ze mną konsultant z Play. Poinformował mnie, że oferta, jaką przedstawił mi telefnocznie ich pracownik w maju nie istniała i nie istnieje w systemie, więc wg Play mam opłacać faktury wyższe, a aneks nie obowiązuje. O wszystkim powiadomiłam UKE - Play przyznał, że błąd pojawił się po ich stronie, gdyż zawarto ze mną umowę na nieistniejącą w ich systemie ofertę, więc jedyne, co mogą mi zaproponować, to unieważnienie aneksu i przejście na mniej korzystną dla mnie ofertę. Idę z nimi do sądu !!! Cała ta sprawa przypomina mi kino Bareji: "nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobi ?" Dodatkowo Play cały czas mi grozi, że jeśli nie będę płaciła wyższych faktur (niezgodnych z aneksem), to wyłączą mi wszystkie usługi i wystąpią na drogę windykacyjną... Pomimo, że płacę co miesiąc kwoty zgodne z aneksem. ZaletyW tej chwili - brak
WadyOszukańcze i bezczelne postępowanie operatora. Pracownik Orange poinformował mnie, że gdyby Play chciał "wyjść z twarzą" z tej sprawy, mógłby po prostu co miesiąc wprowadzać korekty do faktury.