Właśnie siedzę na podłodze w korytarzu w pociągu na trasie Rzeszów-Poznań. Jak zwykle nie ma miejsc. Pociąg jest przepełniony i tak za każdym razem na tej trasie. To samo na trasie do Krakowa, do Wrocławia, do Przemyśla. Trasy od dawna oblegane, w duzej części przez Ukraińców. Jakby nie można było dwóch wagonów dołączyć skoro tak jest od dłuższego czasu, a bedzie tylko gorzej. Pociągi są przestarzałe, brudno, o toaletach szkoda mówić, często mozna trafić na pociągi gdzie toaleta to otwór na tory, jak w jakimś kraju trzeciego świata. A cena za taki przejazd jest kosmiczna biorąc pod uwagę że się jedzie np 9 godzin na podłodze w korytarzu lub koło toalet które śmierdzą. Pendolino to już lepszy standard ale cena to też przesada, żeby za przejazd pociągiem z Warszawy do Krakowa płacić 150-200 zł. Warsy to też ciekawa historia. Jedzenie jest smaczne owszem, obsługa 9/10 przypadków bardzo miła, ale ludzie siedzą w warsie zamawiają wodę i tak jadą całą trasę a ty człowieku nie masz gdzie zjeść. Aha jeszcze to śmieszne wi-fi w pendolino, które w ogóle zasięgu nie łapie.ZaletyDobre jedzenie w warsie.
WadyCena, brud, toalety, ciągły brak miejsc, siedzenia które coraz częściej są popsute.