TRAGEDIA! Jechałam z Koszalina do Trzebinii. Pociąg miał jechać prawie 9h. Nie miałam miejsca siedzącego i całe bite 9h przesiedziałam na podłodze. Do tego pociąg był opóźniony. o uwaga... 3h :). I nie, nikt się nie zainteresował, nikt nie dał nawet wody. W końcu jedna Pani konduktor przyszła i powiedziała, że jest miejsce dla mnie. Siedziałam aż 30 min w jako takich warunkach a nie na podłodze. To jest masakra co się dzieje z kolejami polskimi. Mamy coraz nowsze samochody, które same prowadzą do celu, samoloty z autopilotami a tylko troszkę popada deszczu i całe PKP szlag trafia. Jestem zażenowana tym poziomem.. Koszty dojazdu też czasem trzeba się za łeb chwycić.. Wygoda? zapomnij. Ludzie pościskani ze swoimi torbami, trzymają wszystko na kolanach. WadyCena, opóźnienia, komfort, dbanie o pasażerów