Sytuacja którą opiszę nie dotyczyła bezpośrednio mnie , ale byłam jej świadkiem jadąc z osobą poszkodowaną w jednym przedziale.
Otwórz na dworcu w Poznaniu jedna z pasażerek została okradziona , po zgłoszeniu faktu w pociągu relacji Katowice - Ustka , odjazd 9.37 ( oczywiście był spóźniony) , kierownik pociągu z pretensjami i podniesionym głosem tak aby wszyscy dookoła słyszeli oświadczył , iż dokumentu i bilety odnalazły się , a pani robi tania sensację , opowiada bzdury i zaraz w telewizji będzie reportaż , był bardzo nie miły i nie bardzo chyba wiedział co to kultura i empatia . Fakt jest jednak taki , że wraz z dokumentami zginęły pieniądze i te już się nie znalazły , typowe działanie kieszonkowców , pozbyli się dowodów w postaci dokumentów .
Pan kierownik pomylił nawet nazwisko tej pani zapytany o pieniądze coś tam zamruczał , że ma 50 lat i swoje wie.
Więc powinienem wiedzieć , że szacunek należy się każdemu , zwłaszcza kobiecie , która mogłaby by być jego mamą.Tlok jaki panował na korytarzach pociągu , wzajemnie pchanie się pasażerów sprzyja niestety warunkom do różnych przestępstw , w tym kradzieży i nawet laik to wie .
Sposób w jaki ta kobieta została potraktowana przez pracownika linii jest poniżej wszelkiej krytyki i z pewnością nie powinien pełnić funkcji kierowniczej .
Dodatkowo poinformował pasażerkę , że musi zadzwonić do działu wsparcia klienta i tam jej pomogą , niestety tam odbiła się tylko od ściany , żadnych informacji , żadnej pomocy , telefony na dworzec w Poznaniu nieaktualne , a na żadnej z dostępnych infolinia dla pasażerów nikt nie był w stanie udzielić żadnej informacji , jedna wielka porażka organizacyjna , więc nic dziwnego , że tak koszmarnie wyglądają podróże PKP .ZaletyBrak
WadyBrudne toalety , brak papieru , zbyt duże obłożenie pociągu , pasażerowie na korytarzach , trudności w przejściu , brak komunikatów o zbliżających się stacjach , niekompetentna obsługa , brak pomocy ze strony centrum wsparcia klienta i biura rzeczy zaginionych.