W 2008 roku oszuści nakłonili mnie do kredytu we frankach. Wziąłem 215 tys złotych, spłaciłem 100 tys i do zapłaty pozostało mi jeszcze 468 tysięcy złotych !!!!!!!!!!! Dziś już wiem że to nie kredyt i nie było żadnych franków. Była tylko niczym nie ograniczona pazerność i chęć zdarcia ze mnie skóry.
Jeśli tych oszustów interesuje moja opinia o nich to oszukaliście mnie i nigdy wam tego nie podaruję. Złodzieje i oszuści. Czas na karę i wygnanie. Do zobaczenia w sądzie.ZaletyTen bank nie ma zalet. Nie jest to bynajmniej instytucja której można zaufać. To po prostu finansowy terrorysta, mafijna organizacja, jeden wielki kartel oszustów rozsianych po całym kraju.
WadySame wady. Jak to u oszusta. Unikać jak ognia. przenosić rachunki do innych banków które nie brały udziału w tym oszustwie.
Dzień w którym podpisałem sie pod umową był najgorszym dniem w moim życiu.