Pare lat temu wyprowadziłem sie z Gdyni do wsi nieopodal - Bojano. Musze powiedziec ze od samego poczatku mialem problemy z Neostrada. Prze pierwsze 3 miesiace walczylem o to aby miec jakikolwiek internet. Za kazdym razem kiedy dzwonilem i chcialem zamowic neostrade mowili mi ze w "systemi" napisane jest ze nie ma technicznych mozliwosci (brak okablowania jak sie pozniej dowiedzialem) aby uruchamic te usluge u mnie w domu. Troszke mie to dziwilo z tego wzgledy iz moj sasiad majacy dom 10 metrow ode mnie usluge takowa posiada. Gdy mowilem o tym milej pani z centrali ona twierdzila ze u nich w "systemie" jest napisane ze sie nie da wiec nie moze mi podlaczy. Po tych trzech miesiacach w koncu sie udalo. Przyjechalo 2 panow przelaczyli kilka pstryczkow w skrzynce i internet juz dziala. W koncu moglem sie cieszyc 2 Mbps we wlasnym domu.
Po 2 latach gdy umowa zblizala sie do konca jak to zwykle TPSA zaczela wydzwaniac czy chce przedluzyc umowe. Zapytalem sie czy jest mozliwosc zwiekszenia predkosci internetu wraz z przedluzeniem umowy. Kobieta stwierdzila ze nie ma takich mozliwosci technicznych. Wiec ja milej pani narazie podziekowalem i powiedzialem ze przejde do innej sieci bo ta oferuje mi lepsza oferte. Dzwonili do mniej uparcie jeszcze przez miesiac az w koncu jedna z tych milych pan powiedziala ze JUZ JEST MOZLIWOSC zwiekszenia do 4 Mbps. No to sie zgodzilem.
Po kolejnych 2 latach zaczelo sie na nowo. Oni ze nie da rady zwiekszyc predkosci, a ja ze w takim wypadku nie chce. Podzwonilem po innych firmach i sie dowiedzialem ze jest mozliwosc zalozenia u mnie internetu z predkoscia 10 Mbps. Kiedy jedna z tych milych pan z centrali zadzwonila powiedzialem jej ze inna firma oferuje mi 10 Mbps a nie 4 jak oni. Kiedy tylko jej powiedzialem ze przez ich centrale i po ich kablach moge miec 10 Mbps nagle sie dowiaduje ze u nich rowniez moge miec tyle. No to stwierdzilem ze czemu nie.
Musze powiedziec ze zaluje tej decyzji. Teraz predkoscia 10 Mbps moge sie cieszyc tylko w godzinach od 23:00 i do 16:00. Jako ze jestem osoba pracujaca oraz taka ktora lubi sie wyspac przed praca to ta predkoscia sie raczej nie jestem w stanie nacieszyc. Kiedy wydzwaniam do biura obslugi klienta na temat tego spowolnienia predkosci nikt mi nie jest w stanie pomoc. Jedyne co slysze to ze zakladaja sprawe i ktos sie tym zajmie po czym i tak niec sie nie zmienia.
Jedynie co to ostanio jak dzwonilem to udalo mie sie porozmawiac z osoba ktora chyba jako jedyna tam naprawde chce pomoc ludziom. Facet powiedzial mi ze nie poprawi sie ten stan dopoki nie rozbuduja centrali gdyz w tych godzinach jest przeciazona. Kiedy spytalem sie kiedy beda ja ulepszac powiedzial mi ze na to bede musial poczekach jeszcze ladnych kilka ladnych lat. Generalnie slychac bylo po tym jak mowi ze nie bardzo moze ze mna otwarcie rozmawiac gdyz ta rozmowa jest nagrywana ale mozna bylo zrozumiec ze poleca inna firme gdyz ona ma w ich centrali wlasne wynajete serwery a ludzi ma malo wiec nie bedzie takich "lagów".
Generalnie TPSA nic praktycznie nie robi zeby przyciagnac nowych klientow a tych ktorych juz ma to ma ich tam gdzie swiatlo nie dociera. Za takie ceny jakie oni nam kaza placic to juz dawno powinnismy miec swiatlowody w kazdym domu. No ale skoro ci na wysokich stolkach musza miec wille w kazdym kraju swiata to reszta ludzi musi byc 100 lat za Afryka.
ZaletyRaz na milion dodzwonien sie do obslugi klienta mozna uslyszec naprawde pomocna osobe
WadyWszystko inne
6 lat