Więc dzwonisz po raz 4ty na infolinię, na której wita Cię przy*****y bot, któremu trzeba powtarzać 3-4 razy, że chcesz się połączyć z konsultantem.
Jak w końcu Cię połączy, to teraz kolejna próba zniechęcenia Cię do kontynuowania rozmowy: wk****iająca muzyczka, jakże pasująca do jakości obsułgi z motywem przewodnim: "I dont know where I am".
Jak już się połączysz, to jesteś tak wkurwiony, że na samym początku już przepraszasz telefonistkę za to, że zaraz jej spierdolisz dzień...
No ale nic, wytłumacz jej, na pękającej żyłce, co się wydarzyło i dlaczego dzwonisz, żeby cipcia na słuchawce spytała, czy masz aplikację mobilną...Nie masz? Oj, no to peszek, będziesz musiał to wytłumaczyć po raz 6ty kolejnemu callmasterowi, który w tym momencie jest dla Ciebie już równoznaczny ze zwyczajnym zje**m.
Ostatecznie okazuje się, że Twoja wycieczka do placówki, była zbędna, bo to samo jednak mogą zrobić przez telefon i bez aplikacji mobilnej!
Także niepolecam i życzę wszystkiego najgorszego.
Zaletynie znam
Wady- obsługa klienta