Najgorszy możliwy bank w Polsce. Usuwają swoje bankomaty, placówki mniejsze powyłączali. Po aktualizacji aplikacji mobilnej NIE DZIAŁA NIC. Blik zepsuty, wszystko popsute. Dodzwonić się do nich nie można co to jest za parabank ja nie wiem prędzej dogadam się u providenta z wpisem w BiK niż w tej zatęchłej dziurze. Mam dosyć, otwieram konto w innym banku a ing spłacę i zamykam konto, koniec moja cierpliwość się skończyła. NAJGORZEJ PROWADZONA INSTYTUCJA W POLSCE. Znikające pieniądze z kart bo mają problemy z sobą i sobie poradzić nie mogą. CAŁY TEN BANK TO JEDNA WIELKA KPINA, nie chcę nigdy więcej słyszeć o tym niepełnosprawnym cyrku. Życzę wam wszystkim poniesienia konsekwencji za wszystkie szkody, które wyrządzacie klientom. Degradacji i dyscyplinarnych zwolnień, do tego się jedynie cały ten system i instytucja nadaje. JEDEN WIELKI AMATORSKI CYRK FINANSOWY. Idę do PKO a ing jak najszybciej zamknę jak tylko będę mógł. Tak utrudniliście mi życie, że mam ochotę iść i podpalić tą całą siedzibę główną w Gliwicach. Dosłownie plujecie swoim klientom w twarz. Ponownie życzę z całego serca rychłego upadku tej dennej nieprofesjonalnej "placówki" która jest najzwyczajniej bezużytecznym pasożytem który doi z ludzi ale jak ludzie przychodzą to jak do psa, a i pies ma nawet lepiej czasem. PKO nadchodzi wielkimi krokami, oj nadchodzi - już na dniach :) Jak najdalej od ING moja dobra rada !!ZaletyBRAK
WadyZnikające pieniądze z kart, brak kontaktu z obsługą, brak punktów gdzie można wejść zapytać, Kulawa aplikacja która jest dosłownie napluciem w twarz klienta banku. Brak żywej telekomunikacji, tzn. dzwonisz pod automat który co bys nie powiedział się i tak prędzej czy później rozłączy i tyle.