Moją paczkę śledziłem przez ich stronę. Pewnego dnia w kończu patrzę STATUS-doręczona. WTF?! myśle sobie, ja niczego nie odbierałem, nikt do mnie z DPD nie dzwonił... Napisałem reklamacje, bo to nie prawda, że doręczona.
Okazało się, że reklamacje jest NIE PRZYJĘTA, bo... jestem nieuprawniony do składania reklamacji. WTF#2.
Dział reklamacji napisał mi żebym sie zapoznał z teścią decyzji (pdf), który miał 3 strony.
Z tego co zrozumiałem, to jeśli paczka jest dostarczona, to nie mam praw do reklamacji (WTF#3)
I muszę się skontaktować z Nadawcą (WTF#4)
Odradzam, omijać szerokim łukiem
WadySAME