Nadałem paczkę międzynarodową i rzeczywiście w 5 dni dotarła do Hiszpanii. Niestety pomyliłem 1 cyfrę w kodzie i tu zaczęły się problemy. Pojawiła się informacja, że błędny kod i paczka zniknęła na 2 tygodnie, nikt się nie skontaktował ani ze mną, ani z adresatem, a przecież biorą wszystkie dane i wypisują na paczce. Po moich usilnych próbach kontaktu, które graniczyły z cudem, po 3 tygodniach dostałem wiadomość, że paczka wraca do mnie i... wracała trzy tygodnie w tym 10 dni leżała na magazynie 30 km od mojego miejsca zamieszkania (śledzenie paczki na stronie dpd). W końcu kurier przywiózł paczkę bez wcześniejszej informacji, a przecież normalnie powiadamiają smsem i proszą o kontakt telefoniczny, aby dogadać czas dostawy. Kurier dosłownie wrzucił paczkę w ręce nie moje lecz pracownika firmy, uniemożliwiając spisanie protokołu odbioru, a było co spisywać, bo paczka była maksymalnie uszkodzona, wręcz otwarta, cudem nie wypadła zawartość. Gdy złożyłem reklamację, odpowiadali oczywiście ustawowe 30 dni i odrzucili reklację, bo nie było protokołu odbioru. Szkoda gadać. Nie miałem już siły na dalsze odwołanie i użeranie się przy utrudnionym kontakcie (tylko formularz reklamacyjny) i o to chyba chodziło... Taka taktyka DPD...
Nie polecam firmyZaletySzybki kontakt przy nadaniu paczki i sprawny odbiór od nadawcy
WadyBrak szacunku do klienta; trudny kontakt, zbywanie, brak pomocy przy jakichkolwiek problemach z paczką, wręcz zostawienie klienta samemu sobie, brak wyjścia z jakąkolwiek pomocna ręką, zniszczenie paczki, a w konsekwencji otwarcie jej i uszkodzenie zawartości, unikanie odpowiedzialności za uszkodzenia i kombinowanie, by utrudnić dochodzenie swych praw.