Z historii transportu paczki, wynika, że po dotarciu z Niemiec do Wałbrzycha przeleżała tam sobotę i niedzielę. W poniedziałek 16.01 kurier (bez powiadomienia) podobno przyjechał z paczką do adresata w Świdnicy. Na stronie DPD pojawiło się info - "odmowa przyjęcia przesyłki". Po uzyskaniu telefonu do kuriera, dowiedzieliśmy się, że jutro tj. 17.01 zostanie podjęta "ostatnia" próba doręczenia, a później paczka zostanie odesłana do nadawcy. Niestety dzisiaj kurier się nie pojawił, nie zadzwonił, nie wysłał smsa, a na stronie DPD info, że przesyłkę odesłano najpierw do Wałbrzycha, potem do Rudy Śląskiej, gdzie została przekierowana z powrotem do Niemiec skąd przyszła.
Jakakolwiek próba wyjaśnienia zaistniałej sytuacji spełzła na niczym, bo bot na chacie "twierdzi", że podajemy zły numer, pomimo, że jest on kopiowany ze strony DPD, wiec nie ma mowy o pomyłce. Próby telefonicznego kontaktu z DPD kończą się na "rozmowie" ze sztuczna inteligencją Ewą, która niestety nie jest przygotowana do takich zawiłości wygenerowanych przez samą DPD. Sytuacja najwyraźniej przerosła jej IQ. Tragedia, dramat, żenada!!!!!ZaletyŻądnych zalet nie zauważyłam.
WadyPodawanie fałszywych informacji przez kuriera, brak telefonicznej informacji o nadchodzącej przesyłce, odesłanie do nadawcy przesyłki po jednej próbie doręczenia, brak możliwości rozmowy z konsultantem DPD, źle działający chatbot.