mieszkam na osiedlu blokowym w Zielonej Górze, jestem z asterem od kilku dobrych lat, ponieważ:
1) posiadam w domu 2x TV + 1x tuner w komputerze. płacąc jeden abonament dostaję sygnał na każdy odbiornik. Do tej pory był to sygnał analogowy, ale nie przeszkadza mi oglądanie szitu serwowanego przez polskie stacje w analogu. od roku mam sygnał 1x SD cyfrowy, który jest taki sam jak analogowy + 2x analog. Żadna platforma TVSAT nie zaoferuje mi w tej cenie 3 abonamentów. Nawet nie ma szans na 2 abonamenty. w zamian dostaję na SD wszystkie kanały poza C+, HBO, Filmszitami, HD, których poza C+ nie potrzebuję. mam discovery, nationala, podstawowe, sporty, itd. Kto mi w takiej cenie da więcej? NIKT
2) posiadam internet kablowy. Kablowy, bo cenię sobie niskie pingi i komfort z tym związany. od roku jest to 2mb w dzień / 4mbit w nocy. nie jest to wiele szczególnie dla mnie, bo tylko przestrzeń dyskowa mnie tak właściwie ogranicza. Dziś w podobnej cenie miałbym 20mbit w nocy lub nawet 60mbit. za rok konczy sie umowa i pewnie bede sie nad tym zastanawiac. dzis mam 4mbit co przez noc pozwala mi scignac rownowartosc plyty DVD 9GB. Wystarczy. Stabilność świetna. w roku, może z 2x miałem problem, ale jakoś to przebolałem. Poza tym nie robią HALO na rozdzielenie neta przy pomocy rutera.
3) promocję telefonu na kartę przemilczę, bo poza nędzą polskiej telewizji tylko jednej rzeczy mniej potrzebuję - telefonu. tutaj więc się nie wypowiem
4) umowa. rok temu kończyliśmy umowę. tak sie zlozylo, ze byla jakas promocja "pozostan z aster". no i pani w biurze wcisnela nam nową ofertę, która była tansza o kilkanascie zlotych, dawala ten dekoder SD (gruchot jak w cyfrowym polsacie 5 lat temu), kartę do telefonu, no i 2x szybszy net. Przez rok cen nie podniesli, dopiero teraz od stycznia poinformowali mnie mejlowo o wzroscie abonamentu o ~10zl w zwiazku z tym ze mam zewnetrzne IP. stwierdzili, ze jest to opcja, która nie byla płatna, ale teraz mozna z niej zrezygnowac lub placic. poki co platnicy nie są przeciwni, a ja jednak wole miec publiczne niz 192.168.x.x. Reasumując - dostałem taniej, a więcej tylko po to, by z nimi pozostać. Była inna opcja? raczej nie. mogłem zerwać i podpisać ponownie, moze bym zaoszczędził, ale pisanie wypowiedzen itd. to tylko marnowanie czasu. zaoferowali cos i chwala im za to.
5) obsługa - kontakt sprowadza sie do podpisania umowy w firmie, rozwiazania/przedluzenia umowy w firmie, pytania na mail. odpuszczam telefoniczna infolinię bo wiem, ze te kilka osob ma nad sobą kilkadziesiat tysiecy ludzi. nie widzi mi sie czekanie na połączenie, wiec wysyłam mail. po to mam przeciez neta. Dostaję odpowiedź w ciagu max 1h i mi to wystarcza.
6) rachunki - mam zlecenie stałe. trzeba będzie je tylko trochę zmienic w zwiazku ze zmianą stawki. nie robię sobie zaległości, nie płacę na poczcie.
Reasumując - nie mam wyboru, bo w Zielonej Górze nic taniej nie znajdę. Poza tym odpadają mi kwestie naprawy dekoderów, płakania, że kabel miedziany TPSA nie udzwignie 4mbit, plakanie, ze ktos mi cos wciska z akwizycji. Idę do BOKu i podpisuję to na co mam ochotę i nikt nie robi mnie w balona. Jesli wasze kontakty z Asterem to domokrążca, wy nie wiecie z kim macie do czynienia, to potem za to płacicie. Zaletymam za co placę, stosunek zawartosci do ceny i oferty konkurencji na lokalnym rynku, znikoma awaryjnosc w porownaniu do dekoderow cp/c+/n, ktore jako sprzet psuja sie szybciej niz rzadko uzywany SD w asterze, czy tym bardziej analog,
stabilny internet, a do tego ciągle przyspieszany i pozbawiony limitow, ktore oferuje mobilna konkurencja
Wadyto co zwykle - chcialoby sie nie wiadomo czego, za nie wiadomo jak tanio. O ile z "żałosnej" ramówki polskich stacji TV moge zrezygnowac, o tyle internet w kwestii uploadu chcialbym miec szybszy
obecna oferta 1 rok, poprzednia wiecej niz 2 lata - cena duzo mniejsza niz u konkurencji