Rano dostałem smsa, że paczka zostanie dzisiaj doręczona, w trakcie dnia status przesyłki zmienił się na "doręczono". Kuriera nie było. Skrzynka na listy pusta. Kurier nie odbiera telefonu, infolinia po 60min czekania informuje, że nic nie wiedzą, a reklamacje może złożyć tylko nadawca (który w moim przypadku jest zagraniczny). Już widzę jak pisze do was reklamacje, którą odrzucacie ze względu na brak tłumaczenia przysięgłego, parodio przesyłek kurierskich.Zaletyjeśli jesteś niezadowolony ze swojej pracy, czujesz że mogłeś osiągnąć w życiu więcej, zadzwoń na infolinię i porozmawiaj z ziemniakami, które tam pracują aby poczuć się lepiej.
Wadynajwiększą wadą jest trudność do pociągnięcia tych partaczy do odpowiedzialności