Freedoma 1 Mb/s mam ponad miesiac.Dokladnie przez miesiac od wlaczenia uslugi chodzil idealnie,stala predkosc na odpowiednim poziomie,bez wzgledu na pore dnia,dzien tygodnia,czy warunki atmosferyczne.Po tym czasie z dnia na dzien,sytuacja zmienila sie diametralnie:internet w dzien dziala dobrze,natomiast wieczor-praktycznie nie mam wiecej niz 256kb/s...,a czaem wcale...! Po zadzwonieniu do Biura Obslugi,jakas uczona Pani informatyk,stwierdzila,ze za duzo sciagam danych i im wiecej bede sciagal,tym internet bedzie chodzil wolniej,i tak ma byc.... Powiedzialem,ze przez piewszy miesiac sciagalem jescze wiecej i nic takiego sie nie dzialo,na co ona odpowiedziala,ze to niemozliwe....! Podniosla mi tak cisnienie,ze myslalem ze mnie krew zaleje... Nie jestem laikiem i wiem z czym to sie je,dlatego takie niekompetentne odpowiedzi mnie strasznie draznia... Pozostalo mi sie tylko cieszyc,tym,ze w dzien dziala dobrze,a wieczory moge sobie odpuscic...,bo przeciez moglby dzialac zle caly czas i co wtedy...? Po uprawomocnieniu sie umowy,klienci sa dla nich jak zwykle barany,ktorym sie wciska ciemnote,a oni nie maja prawa narzekac,tylko placic................ Na szczescie,umowe "profilaktycznie " zawarlem tylko na 12 miesiecy.Zaletykorzystna cena,mozna zamowic na obonamencie socjalnym TP
Wadyobsluga klienta niekompetentna i nizbyt uprzejma
mam 1.5 miesiaca,place 50zl za 1Mb,aktywacja 49zl,modem 29zl