InPost nie polecam! Kurier kłamie, że próbował dostarczyć paczkę. A ja przez cały dzień byłam w domu i się nie pojawił. Wymyślił bajeczkę o błędnym adresie. Nie zadzwonił, nie dostałam też żadnej wiadomości, że doszło do nieudanej próby doręczenia przesyłki. Po południu zostałam przez infolinię przekierowana do kuriera, który ściemniał, że ma moją przesyłkę, ale dostał ją od poprzedniego kuriera, który próbował ją dostarczyć, ale mnie nie było w domu. Pan kurier najwyraźniej miał ochotę wcześniej urwać się w piątek z pracy. Kontakt z infolinią polega na tym, że każda z 9! osób mówi coś innego. Złożyłam interwencję w piątek i dowiedziałam się, że InPost ma 24h na weryfikację. W sobotę dowiedziałam się, że weekend się nie liczy. Od kolejnej osoby z infolinii dowiedziałam się, że interweniują PO 24h. Ponieważ nic się nie zadziało w poniedziałek złożyłam kolejną interwencję i zaczęli liczyć 24h od mojej poniedziałkowej interwencji, nie piątkowej. Ha ha! Słowo WERYFIKACJA na infolinii słyszałam 500 razy. Kto kogo weryfikuje?? Za każdym razem słyszałam co innego. A wystarczyło, żeby kurier, który nie dostarczył paczki w piątek, dostał ją ponownie z magazynu w poniedziałek rano i ją przywiózł do adresata. Teraz nikt nie wie, gdzie jest moja paczka! Pozytywne komentarze, które znajduję w internecie ewidentnie pisane na zamówienie. InPost zero profesjonalizmu!
ZaletyZero
Wadykurier kłamie, że nikogo nie było w domu
każda osoba na infolinii przekazuje inne informacje
nikomu nie zależy, żeby szybko rozwiązać problem, zbywają człowieka