Jelenia Góra. Kurier dzwoni o 11.00 że ma paczkę do odbioru. Informuję go, że mogę odebrać o 15, ale on już nie będzie w terenie. Umawiam się z nim telefonicznie, żeby dostarczyć przesyłkę następnego dnia po 15.00. Obiecuje, że przekaże taką informację do firmy. Dzień następny, godzina 9.30 dzwoni kurier że ma przesyłkę ale nikogo nie ma w domu. Tłumaczę mu ustalenia z poprzednikiem ale on nic nie wie. Zabiera przesyłkę. Po 15.00 dzwonię na infolinię. Pani informuje mnie, że otrzymałem mailem termin dostarczenia przesyłki i powinienem na nią oczekiwać. Prawdopodobnie cały dzień gdyż nie jest sprecyzowana godzina dostawy. Mam również opcję przekierowania i samodzielnego odbioru. Nie interesuje Panią, iż przesyłka jest niewymiarowa i trudna w transporcie dlatego też dostarczana ma być pod adres. Panią to nie interesuje. Kurier dostarcza wtedy kiedy może, a jak nie może to nie dostarcza i nie ma opcji dostarczenia jej po 15,00. Koniec dyskusji. Pani swoje ja swoje. Z takim podejściem do klienta jeszcze się nie spotkałem. Szczerze wszystkim odradzam firmę GLS. ZaletyBrak
WadyBrak chęci rozwiązania problemu na każdym poziomie. Odbiorca musi się dostosować do godziny przyjazdu kuriera czyli warować cały dzień w domu.