Kurier narodowości wschodniej, nie rozumie zbyt wielu słów po Polsku, a jak czegoś nie rozumie to nie potrafi nic powiedzieć innego jak TAK.
2 razy próbował dostarczyć przesyłkę o godzinie 10tej, dzwoniąc chwilę przed 10tą.
Kiedy przy drugiej próbie zaproponowałem, że będę dnia następnego o 10tej, potwierdził ten fakt że rozumie, wówczas go nie było, a ja specjalnie z pracy się wyrwałem.
Skończyło się na odebraniu przesyłki na centrali - Wrocław.
Dramat w obsłudzeZaletyMożna odebrać na centrali, ale to miejski "koniec świata".
Wadyniekompetentny kurier