Notoryczne spóźnienia nawet na małych trasach.Czeste informowanie lub nie informowanie o czasie spóźnieni długo po planowanej godzinie przyjazdu. Oszczędność na miejscach i słuchanie krzeseł powoduje że trudno zmienić pozycję siedzenia.
ZaletyKolor
WadyDuzo
~Gab / 2017-09-30 12:40
Ocena: 1.75 / 5
Chamska obsluga, zero szacunku, regularne opoznienia, wprowadzanie w blad klientow
Okolo roku
~Bernadetta / 2017-09-29 21:01
Ocena: 3.50 / 5
Podroz z Warszawy do Rzeszowa 29.09.17, kierowca mega niemily i arogancki doslownie od samego poczatku. Po 2 godzinach podrozy przestala dzialac klimatyzacja w autobusie. Pasazerowie na górnym pokladzie nie mieli doslownie czym oddychac! Zostalo to zgloszone kierowcy ktory tlumaczyl, ze temperatura jest ustawiona "automatycznie" na 24 stopnie i nie jest w stanie tego zmienic, podczas gdy przy wyjezdzie z Warszawy byla ona o wiele nizsza.Zmiana kierowców i nagle temerature mozna bylo obnizyc.Ten pan kompletnie nie nadaje sie do pracy z ludzmi!!! Niszczy renome firmy!!! Niekompetencja czy zlosliwosc??? Mysle jednak ze to drugie!!!
~Krzysztof / 2017-09-29 18:29
Ocena: 1.50 / 5
Wiecznie opóźniony... Kierowcy ślamazarnie podchodzą do spraw opóźnień ... Zero praktycznie jakiej kolwiek organizacji. Poprostu bałagan i jak już klientów się zdobyło, teraz można sobie olewać... Srednio opóźniony 50 min.
ZaletyNiska cena
WadyStosunek jakości do ceny... Poprostu mają Nas daleko !
6 lat
~barbara3808 / 2017-09-29 17:22
Ocena: 2.25 / 5
Jeżdżę z PolskiBus od roku, przynajmniej 4 razy w tygodniu. I jak do tej pory ŻADEN kurs nie przyjechał punktualnie. Każdy z opóźnieniem min. 30min max. 90min... Jak tu się nie wkurzać? Człowiek jedzie na szkolenie do innego miasta kilka godzin wcześniej żeby jechać na spokojnie A TO I TAK NIE WYSTARCZA. Poważnie zastanawiam się nad zmianą przewoźnika bo to jest nie poważne. Rozumiem, że są korki i na to nie ma się wpływu... Ale, że zawsze, na każdym kursie, obojętnie o której godzinie?!
~Kacper / 2017-09-28 23:55
Ocena: 1.25 / 5
Z przykrością muszę stwierdzić, że połączenie do Lwowa, a także ze Lwowa za pośrednictwem Państwa strony to ponury żart. Nie jestem typem osoby, która wymaga luksusów, ale podróż na tak długim odcinku (Piła- Lwów) powinna być obsługiwana za pomocą nieco nowszych autobusów niż te, które kursowały w Polsce na średnich trasach w latach 90-tych. Nie odnalazłem tu tak szeroko reklamowanej na Państwa stronie komfortu, szybkości i taniości, bo koszt 130 zł za osobę w jedną stronę za przejażdżkę postsowieckim truchłem uważam za dość wygórowany.
Podróż z Piły do Lwowa uznaliśmy za przykry wypadek przy pracy i na jego podstawie nie wyciągaliśmy jeszcze jednoznacznie krytycznych uwag w stosunku do przewoźnika, którego oferty za Państwa pośrednictwem skorzystaliśmy. Autobus, którym podróżowaliśmy nie posiadał ani toalety, ani klimatyzacji. O gniazdkach elektronicznych i Wi-Fi chyba nie muszę wspominać. Fotele jak deski, bardzo mało miejsca. Kierowcy nie mówią po Polsku. Nie otrzymaliśmy nawet tasiemek, oznaczających bagaż. Zamiast prawie 16 godzin jechaliśmy prawie 22 w kompletnym zaduchu, albo w chłodzie. Opóźnienie jestem w stanie zrozumieć, w Polsce były lekkie korki, przed Lwowem był wypadek i też trochę staliśmy, kontrola graniczna trwała godzinę (nie wiem, czy geniusze logistyki uwzględniają kontrolę graniczną w rozkładzie).
Podróż ze Lwowa do Piły jednak wyczerpała moją cierpliwość. Autobus, bo tak szumnie nazwę ten eksponat już ze Lwowa wyjechał z 30 minutowym opóźnieniem (chaos przy sprawdzaniu biletów i pakowaniu bagaży). W podróży do granicy kierowca zawracał z trasy na stacje benzynową( bo chyba zapomniał zatankować). Na granicy, jak to na granicy kontrola 1,5 godziny (miałem nadzieje, że jest to jakoś uwzględnione w rozkładzie, w końcu wiadomo, że z Ukrainy do Polski stoi się dłużej, a nawet wydłużony czas podróży bo nie 16, a 17 godzin wskazywałby na to sprytne posunięcie). W Lublinie byliśmy z 4 godzinnym opóźnieniem mimo braku jakichkolwiek korków na drogach, zarówno po stronie ukraińskiej jak i po polskiej. Z racji, że w Pile miałem być o godzinie 6:15, a o 8:44 miałem pociąg do domu, zapytałem kierowcy, czy zdążymy dojechać tak, żebym zdążył na przesiadkę. Kierowca (ten sam, który poprzednio jechał do Lwowa) zapewnił, że bez problemu dotrzemy o czasie na miejsce. Tak podbudowany postanowiłem umilić sobie podróż drzemką, co w tym autobusie było nie lada wyczynem (różnice temperatur jak na pustyni Gobi w dzień i w nocy + brak miejsca). Po dłuższym czasie, mijając kolejne miejscowości z niezmieniającym się zbytnio opóźnieniem, zatrwożyłem się nieco, w końcu podróżowałem autobusem, a nie rakietą, więc nie ma szans na magiczną teleportację. O godzinie 6; 15 będąc w Poznaniu, postanowiłem zaczerpnąć informacji o naszym położeniu u studni mądrości, czyli kierowcy. I tu niczym w Monty Pythonie, zostałem zanurzony w kadzi absurdu, gdyż na pytanie o planowany czas przyjazdu, pierwszy kierowca z uśmiechem na twarzy wzruszył ramionami, natomiast drugi, powiedział, że nie wie.. rozsierdziłem się i drążąc temat, dowiedziałem się, że kierowcy nie wiedzą czemu mam na bilecie wpisany czas przybycia do Piły o 6:15 i w sumie to oni nie mają żadnego "grafika z hodzinami przyjazdu"... Postanowiłem zaniechać tej niezmierzającej do niczego dysputy i czekać. Straszne myśli kłębiły się pod moją umęczoną czaszką, jednak dzięki umiejętności biegania zdążyłem na pociąg, co nie zmienia faktu, że Państwo są współodpowiedzialni za tę parodię westernu. Pomijam te spóźnienia, bo zdaje sobie sprawę z tego, że kierowcy też są ludźmi i zmęczenie robi swoje, ale podejścia to klienta nie potrafię już zrozumieć! Nie obchodzi mnie też to, że Państwo uważają, że nie ponoszą odpowiedzialności za przewoźnika, bo to jest równie absurdalne co nieposiadanie rozkładu jazdy. Ugodziło mnie głęboko w serce podejście do klienta, brak informacji o stanie środka transportu, którym się podróżuje, brak informacji o tym, że prawdopodobieństwo dojechania na czas jest równa zeru. Tego historia Wam Drodzy Państwo nie zapomni, za każdym razem, gdy usłyszę, że ktoś planuję podróż PolskimBusem, będę mu ten pomysł stanowczo wybijał z głowy, gdyż obraz minionej podróży wcale nie umknie z mej pamięci prędko, a nawiedzał mnie będzie w snach.
~Omega / 2017-09-28 09:39
Ocena: 2.75 / 5
Moim zdaniem jakość świadczonych usług mocno spadła przez ostatnie 1-2 lata. Szczególnie biorąc pod uwagę kulturę osobistą kierowców. Panowie, to dzięki pasażerom macie pracę. Dyskusji podlega, czy jesteście należycie opłacani i traktowani przez pracodawcę czy też nie, ale jeżeli Wam coś nie odpowiada, to złóżcie wypowiedzenie, a nie wyżywajcie się na ludziach. 28.09.2017 Praga ( 0.30 ) Katowice ( 6.30 ). Dwóch chamskich Panów kierowców, jeden siwy tęgi, drugi szczuplejszy. Już w Pradze przy wsiadaniu głupie odzywki, walenie do pasażerów na "ty", "co ty liczyć do trzech nie umiesz", "ale ma walizkę, większa od niej hehe", "nie gadam inglisz tylko polisz bo tu je polska" - do każdego właściwie jakaś odzywka albo komentarz, w ich mniemaniu dowcipny. Po 20 minutowej pauzie na stacji BP przy A1 - "wszyscy już przyleźli? a ja wiem? jak się który k...wa spóźni to już stąd blisko mają nie? hehe"
ZaletyCena biletu
Względny komfort podróżowania
WadyCzęsto chamska i prostacka obsługa
~Katarzyna / 2017-09-26 19:54
Ocena: 1.00 / 5
Ludzie wożeni są jak bydło. W ciasnych autobusach, niewygodnych, numeracja miejsc kupionych biletów ma się nijak do tego jaki autobus podjeżdża. Miejsca z dodatkowa przestrzenią na nogi kupione w internecie nie występują w podstawionych autobusach. Dzisiaj autobus relacji Warszawa Rzeszów popsuł się w Radomiu. Podjechał następny kursowy i zaczęła się walka o miejsca i przeżycie. Dno. Jazda Polskim Busem to jest ostateczność. Proponuję korzystać z innych przewoźników, którzy kursują na w/w trasie.
ZaletyBrak
WadySame wady. Odradzam.
~gro / 2017-09-26 10:34
Ocena: 3.00 / 5
Dobrze byłoby ponumerować każde miejsce z osobna skoro rezerwuje się dane miejsce, jakie się chce, bo później i tak wychodzą problemy, bo ludzie rezerwują miejsce np pod oknem, a okazuje się, że zajęte i wychodzą niepotrzebne nieporozumienia i głupie stwierdzenia 'kto pierwszy, ten lepszy'. Nie po to robi się rezerwacje na dane miejsce, żeby później się o nie 'dopominać'...
Minus jeśli chodzi o miejsca dla niepełnosprawnych! Ogólnie nie da się wybrać takiego miejsca robiąc rezerwacje tylko trzeba zarezerwować miejsce normalne, a później napisać maila, że ten nr rezerwacji będzie dla osoby niepełnosprawnej. Niby później zgłaszają taką informacje do kierowcy. i co się okazało?...że kierowca o niczym takim nie wie, miejsca dla osób niepełnosprawnych zajęta i trzeba prosić czy zejdą, bo sami się nie zorientują widząc osobę niepełnosprawną.
WadyMinus jeśli chodzi o miejsca dla niepełnosprawnych! Ogólnie nie da się wybrać takiego miejsca robiąc rezerwacje tylko trzeba zarezerwować miejsce normalne, a później napisać maila, że ten nr rezerwacji będzie dla osoby niepełnosprawnej. Niby później zgłaszają taką informacje do kierowcy. i co się okazało?...że kierowca o niczym takim nie wie, miejsca dla osób niepełnosprawnych zajęta i trzeba prosić czy zejdą, bo sami się nie zorientują widząc osobę niepełnosprawną.
Rzeszów
~Kusi / 2017-09-23 09:27
Ocena: 3.25 / 5
Kurs z dnia 23.09.17r sobota na trasie Wrocław Kraków wyjazd z Wrocławia 7:10 rano. Kierowca nie uprzejmy, jechał bardzo niebezpieczne, hamował jakby wiózł pustaki a nie ludzi. Ogólnie polski bus to ostateczność. Niebezpieczny przewoźnik.
~Edyta / 2017-09-22 17:29
Ocena: 2.25 / 5
Poziom usług żenujący, nie można się dodzwonić na podany nr stacjonarny, autobusy nie przyjeżdżają o czasie - trasa Warszawa - Kielce i Kielce - Warszawa od 3 lat ile razy korzystałam nigdy autobus nie był o czasie. Nie polecam!!! nie ma mowy aby się cokolwiek dowiedzieć. Stoisz jak słup na deszczu i czekasz czy łaskawie przyjedzie autobus. Do dyspozytora też się nie dodzwonisz. NIE POLECAM!!!
Wadybrak gwarancji dojazdu na miejsce w określonym czasie.
kupuję przez internet i to jedyna zaleta
~Jack@sparrow33 / 2017-09-21 16:57
Ocena: 1.00 / 5
Patologia....linia p14 i p16 do Berlina to istna tragedia....wi fi nie działa w Polsce bo w Niemcach nigdy nie działało no i ta cholerna mała patologiczna toaleta..zalamka
ZaletyBrak
WadyWszystko
6 Times use
~Niezadowolony klient / 2017-09-20 23:25
Ocena: 1.00 / 5
Nie polecam. 08.09.2017 kupione bilety na trase Wrocław-Katowice. Godzina odjazdu 6:30. Byliśmy z narzeczonym w miejscu odjazdu o 6:05. Czekaliśmy do godziny 6:50, ale się niedoczekaliśmy. Jak i 10 innych osób... po dodzwonieniu się na infolinię, Pan oznajmił że autobus odjechał o 6:30, ale możliwe że podstawiony był autobus zastępczy o czym oczywiście nie zostaliśmy poinformowani, a autobus ten nie był nawet odpowiednio oznaczony. Z wypowiedzi "przemiłego" Pana z infolinii można było wywnioskować że powinniśmy chodzić od autobusu do autobusu i pytać kierowców czy przypadkiem to nie oni podjechali w zastępstwie. W ten sposób straciliśmy pieniądze i prawie spóźniliśmy się na samolot.
~Daniel / 2017-09-20 13:55
Ocena: 1.00 / 5
Nigdy więcej. Przez ich sprzedaż internetowa straciłem pracę. Autobus był pusty a ja jechałem na lotnisko, pan pyta się o numer a ja, że chce kupić. Powiedział że nie ma szans i wyprofilowane mnie z autobusu. Skutkiem czego nie dostałem się na samolot i straciłem pracę. Nigdy więcej!
~Bartek / 2017-09-17 13:26
Ocena: 1.00 / 5
Polski Bus przywłaszcza pieniądze klientów. Pobiera opłaty i nie wywiązuje się z umowy. Zdarzyło się, że autobus nie przyjechał (nie to, że się spóźnił ale w ogóle nie przyjechał) a mimo to firma nie chcę zwrócić pieniędzy. Odmówiła powtórnej reklamacji. Co gorsza postępuje nie fair zarzucając, że Polski Bus nie odpowiada za przewozy pośredników i że należy u nich egzekwować reklamację. Mimo iż pośrednik nie jest stroną umowy. To tak jakby z reklamacją butów kazać iść do ich producenta, bo my (sklep) za wadę nie odpowiadamy. To są działania bezprawne.
Wady:
- przywłaszcza pieniądze za niezrealizowane kursy (gdy bus nie przyjedzie)
- brak możliwości zakupu biletu u kierowcy
- brak komunikacji, życzą sobie blisko 4zl/min rozmowy z konsultantem na infolinii
- numery tel w sprawach opóźnien nigdy nie działają. Są wyłączone
- brak pomocy ze strony kierowców w kwestii bagaży
- wifi zwykle nie działa, a jak działa to jak krew z nosa. Nie da się z tego korzystać
Odradzam firmę BP tour współpracujacą z Polski Bus. Są niepoważni, zakłamani, zaprzeczają faktom, komunikacja z nimi jest fatalna. Zaprzeczają sytuacjom, które de facto miały miejsce (bus nie przyjechał i nie zrealizował kursu), twierdząc, że było zupełnie odwrotnie. Zakłamanie w BP tour nie ma granic.
Zaletybrak
Wady- przywłaszcza pieniądze za niezrealizowane kursy (gdy bus nie przyjedzie)
- brak możliwości zakupu biletu u kierowcy
- opóźnienia na porządku dziennym
- brak komunikacji, życzą sobie blisko 4zl/min rozmowy z konsultantem na infolinii
- numery tel w sprawach opóźnien nigdy nie działają. Są wyłączone
- brak pomocy ze strony kierowców w kwestii bagaży
- wifi zwykle nie działa, a jak działa to jak krew z nosa. Nie da się z tego korzystać
kilkukrotnie
~przemoch / 2017-09-17 12:01
Ocena: 1.75 / 5
Z bólem serca jestem zmuszony napisać ten post ku przestrodze wszystkim pasażerom tej nierzetelnej i wyjątkowo złej firmy przewozowej jaką stał się PolskiBus. Z usług przewoźnika korzystam od dawna ale po niemiłych doświadczeniach jakie mnie spotkały ostatnie 3 razy z rzędu niestety będę zmuszony zrezygnować. Moje niemiłe przygody zamieszczę poniżej z nadzieją, że oszczędzę komuś w ten sposób nerwów i czasu.
Pierwsza z trzech felernych przygód miała miejsce 02.09.2017 na trasie Katowice -> Łódź. Byłem służbowo w Katowicach i zabrałem ze sobą swoją dziewczynę. Postanowiliśmy nie wracać od razu do Łodzi tylko zostać do nocy w Katowicach i wrócić busem, który powinien wyjechać z dworca o godzinie 0:50. Dodam, że tamtej nocy było zimno do tego strasznie padało co jeszcze potęgowało uczucie zimna. Udaliśmy się na dworzec o przewidzianej porze ale niestety poza tłumem ludzi, którzy tak samo jak my oczekiwali na busa, nic tam nie było. To był środek nocy a więc informacja na małym dworcu autobusowym była nieczynna. Oczywiście w związku z deszczem i burzami spodziewałem się, że autobus może być zwyczajnie opóźniony, z tym, że od przewoźnika nie dostaliśmy żadnej informacji. Na stronie internetowej Polskibus jest dostępny numer telefonu do “całodobowej” infolinii, jednak nikt nie odbierał telefonu. Kierowcy z pozostałych linii przewoźnika nie posiadali żadnych informacji o opóźnieniu i tylko podawali nam losowe czasy takie jak 20min, 15min itp. Kiedy w końcu około godziny 2:00 udało mi się dodzwonić na infolinię, zostałem poinformowany, że bus zjawi się za około 20min. Zjawił się, o 2:40 czyli niemal 2 godziny od planowanego czasu. Wszyscy zmokli i zmarzli, moja dziewczyna nabawiła się przeziębienia.
Druga podróż miała miejsce na trasie Poznań -> Łódź w dniu 12.09.2017 o godzinie 13:20. I tutaj bus spóźnił się jedynie 10min ale nie w tym rzecz. Przybyłem na dworzec około godziny 13:15 więc bałem się, że nie zdążę na busa. Zobaczyłem oznaczenie linii P3(czyli ta co na bilecie) i zostałem wpuszczony na pokład mimo że nie powinienem bo jak się potem okazało ten bus nie jechał do Łodzi tylko z Łodzi. Gdy wszedłem na pokład okazało się, że moje miejsce jest zajęte. Wysiadłem więc aby upewnić się czy aby na pewno wsiadłem do dobrego pojazdu. W tym momencie powinienem był pójść na przód autokaru i zobaczyć napis na froncie. Jednak zdecydowałem, że wygodniej będzie zapytać pracownika, który stał obok wejścia (przecież wydawałoby się, że to żaden problem odpowiedzieć tak albo nie na pytanie “czy ten bus jedzie do Łodzi?”) jednak Pan, który stał obok zdaje się nie potrafi pracować z ludźmi i naskoczył na mnie z odpowiedzią (i tutaj cytuję jego słowa) “Do Berlina przez Łódź? Wie pan gdzie jest Berlin a gdzie Łódź?”. Na moje słowa “Nie trzeba tak agresywnie” pan się zbulwersował i zaczął mówić do mnie jaki jestem niewychowany, że go obrażam itp. Trochę tego było ale dokładny opis prześlę w postaci skargi bezpośrednio na tego pana do przewoźnika. Warto tylko dodać, że na moje pytanie o nazwisko usłyszałem (znów cytat) “Pan jest za cienki żeby mnie pytać o nazwisko” co uznałem za przesadę.
Trzeci incydent miał miejsce wczoraj tj 16.09.2017. PoskiBus kolejny raz mnie zawiódł i nie spełnił żadnego z obiecanych “Szybko Tanio Komfortowo” bo na trasie Kraków -> Łódź czekałem godzinę i 20min na spóźnionego busa, który kosztował mnie 45zł, a wewnątrz czekały na mnie rozwalone siatki na rzeczy oraz niedziałające podstawki pod stopy. Ten punkt nie byłby znaczący (każdemu zdarza się opóźnienie a o stan autokaru dbają także pasażerowie) gdyby nie moje zażenowanie dwoma poprzednimi przejazdami.
Reasumując, trzy z trzech moich wrześniowych przejazdów PolskimBusem to była seria nerwów, zawodów, porażek i strata czasu, którego nikt mi nie zwróci. Chciałbym tylko, żeby jak najwięcej osób przekonało się, że przewoźnik nie jest godzien zaufania i pieniędzy a pracownicy podchodzą do klienta bez żadnego szacunku. Sam przemieszczam się służbowo pomiędzy polskimi miastami bardzo często i przykro mi, że największa firma przewozowa jest tak bezwartościowa.
P.S. Jakoś w najbliższych dniach prześlę do Państwa zażalenie na wyżej wymienionego pracownika, który mam nadzieję poniesie konsekwencję za to, że potraktował waszego (byłego) pasażera jak śmiecia.
P.S.2 Opinię umieszczę na jak największej liczbie portali do tego przeznaczonych. Ku przestrodze.
ZaletyBogata oferta
WadyCała reszta
~Izabela / 2017-09-15 19:00
Ocena: 1.00 / 5
Wykupiłam 2 bilety tam i z powrotem na trasie Wrocław-Warszawa na 19.08. Autobus wyjechał prawie punktualnie bo z 10 minutowym opóźnieniem bo kierowca byl sam i wpuszczał a ludziom powiedział ze sami maja powkładać bagaże. o godz 8.55 zjechaliśmy na parking niedaleko łodzi kierowca powiedział ze mamy 10 minut przerwę. po 20 minutach jednak poinformował że autobus nie pojedzie dalej bo jest awaria ale zostanie podstawiony następny który wyjechał już 15 minut temu warszawy i jest już w drodze.dziwne to było że tak szybko juz wyjechał ale skoro tak kierowca powiedzial to ok i mial byc za godzine. po godzinie czasu usłyszeliśmy od niego ze jest w drodze jedzie. po 1godz i 40 minut ze dopiero wyjechał 40 minut temu bo nie bylo kierowcy i musieli kogos poszukac. to jak to jest ze informuje od razu ze juz jedzie a po godzinie i 40 minutach ze on nie dawno wyjechal. ja nie jechalam na wycieszke tylko w konkretnym celu. specialnie wzielam wolne w pracy urlop i bylam umowiona w klinice na 12.30. co to za kierowca ze wprowadza ludzi caly czas w blad jeszcze dzwoni do kogos i sie smieje ze ludzie go atakuja to chyba cos jest nie tak po ponad 2 godz przyjechal autobus. ale zanim wszyscy sie tez przepakowali to tez cas to zajelo . zadzwonił moj narzeczony na infolinie i usłyszelismy ze taka sytuacje trzeba sobie zaplanowac to chyba jakies kpiny. prosilismy o zmiane rezerwcji na powrotny autobus z godziny 15 na 17 to usłuszelismy ze musimy doplacic 5 zł za oplate manipulacyjna i wysłac to meilowo. nie zdazylam na czas wizyte i na 15 godz na autobus tez. przesunelismy rezerwacje i okazalo sie ze musimy doplacic nie 5 zł tylko 32 zł. to jak to wkoncu jest ze z 5 zrobilo sie 32 zł.
Zaletybrak
Wadywszystko
marcinowice
~Irek / 2017-09-14 19:45
Ocena: 1.50 / 5
Gorzej niż tragicznie... Kierowcy opryskliwi, na jakiekolwiek zadane pytanie odpowiadają warcząc. Postój w trasie jest chyba tylko dla nich bo nie informują o tym kompletnie i zostawiają pojazd na zapalonym silniku.. Do tego opóźnienia godzinne to norma... ostatni raz podróżowałem i nie polecam.
Rzeszów
~KasiaK / 2017-09-11 11:13
Ocena: 3.50 / 5
Sam przejazd i podróż są prawie bez zarzutu. Wprawdzie wygodniej jedzie się autobusem, który ma miejsce na dole i na górze - tam między siedzeniami jest więcej miejsca dla nóg. Jednak obsługa klienta jest nie do pomyślenia. Nie możliwości połączenia na normalny numer, gdyż połączenie zaliczane jest do premimu rate i mój telefon służbowy nie obsługuje go. Na fakturę czeka się długo, a jak przychodzi mailem, to okazuje się, że otrzymuję nie swoje faktury tylko zupełnie kogoś innego. W momencie wysyłania prośby o skorygowanie, mój mail jest usuwany bez przeczytania, tak jakby ktoś uznał po adresie, że skoro faktury zostały wysłane to już nie musi ten ktoś tego korygować. Dla mnie jest to całkowity brak profesjonalizmu i brak działąnia pro-klient.
~Karolina / 2017-09-10 21:47
Ocena: 2.50 / 5
Zakupiłam 2 bilety 31.sierpnia 2017 roku z wyprzedzeniem 2-tygodniowym na podróż z Krakowa do Wrocławia na 17.09.2017. Dopłaciłam za miejsca z przodu. Kwota łączna 57 zł. PRZEPADŁO!!!. Brak potwierdzenia rezerwacji, brak biletów, brak odpowiedzi na 3 e-maile w tej sprawie i brak połączenia z infolinią podaną na stronie. Czuję się oszukana, zignorowana i okradziona. Pozostało zakupić bilety na PKP.
Podróżowałam dwukrotnie na trasie Wrocław- Kraków, Kraków- Wrocław. Wygodnie i komfortowo ale z opóźnieniem. Zaufałam po raz trzeci i chyba ostatni gdyż pobrano pieniądze i nie udostępniono biletów.