Nie wywiązują się z podjętej umowy i nie biorą za to żadnej odpowiedzialności, stosunek do klienta wyjęty z PRL-owskiej komedii: " Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?". Gdybym wiedział, że płacę za dostarczenie paczki nie do domu, tylko do placówki pocztowej ( do której koszt dojazdu autobusem przekracza 1/3 ceny usługi ) nigdy nie zdecydowałbym się na tego kuriera. Tymi praktykami powinien zając się UOKiK.
Serdecznie nie polecam.
PS
Wyjaśniam, by wszystko było jasne - sms o awizowaniu paczki to drugi sms, który do mnie przyszedł związany z przesyłką ( pierwszy był o nadaniu paczki, z kodem śledzącym ). Nie było w międzyczasie żadnej wiadomości o rozwożeniu przesyłek przez kuriera. Nie było też w międzyczasie żadnego fizycznego śladu bytności kuriera pocztexu - cały czas ktoś z domowników był w domu, a nikt nie dzwonił do drzwi, nie ma też żadnego awizo w skrzynce.
Zaletynie zgubili paczki