Ja używam już 2 lata, mam play na abonament za 39,90zł (zniżka jest przy przedłużeniu umowy o 10zł). Mieszkam w małej miejscowości (ok.35tys. mieszkancow:-) a nadajnik znajduje sie około kilometra ode mnie. Z internetem są pewne problemy, ale jak dla mnie jeszcze do przejścia. Przede wszystkim jak to w takich sieciach, prędkość może być b. różna. Z tym, że raczej tej maksymalnej to nie osiąga, nie ma co na to liczyć :-) Np. ja mam obiecane max 2Mbit/s a teraz na speedteście mi wychodzi, że tak średnio jest koło 700kbit/s, w porywach do prawie 1Mbit/s, co i tak jest dobrym wynikiem, bo są i takie chwile, że internet jak to się mówi "muli" :-) Ale to zwykle takie przestoje nie trwają długo, kilka minut przymuli i znowu jest lepiej, no i tak się to zmienia, bardzo różnie jest. Zdarza się też (nie robiłam statystyk, ale może średnio tak 1-2 razy dziennie), że w ogóle nie ma internetu, ale zwykle nie na długo (kilka-kilkanaście minut). Raz tylko nie było przez cały dzień, ale to było dawno, chyba w 2010 jeszcze, i więcej sie nie powtórzyło. A dodam jeszcze, że siedzę na necie bardzo dużo, w zasadzie to całe wieczory, część popołudnia i w nocy jeszcze (uczę się i pracuję, żeby nie było;-) U mnie na tym neciku da się obejrzeć youtube, ale nie zawsze idzie od razu, bo jak ma gorszy dzień, to się właśnie muli, a zwłaszcza w godzinach wieczornych, jak dużo ludzi korzysta. Ale dużo filmów obejrzałam na youtube ogólnie przez te 2 lata, częściej jednak jest ta możliwość od razu obejrzeć, może tak w 1/4 przypadków musiałam czekać jakoś dłużej, ale raczej rzadko tak bylo, ze musiałam zrezygnować w ogóle z oglądania. Skype też działą różnie, bo raz idzie praktycznie idealnie, a są dni, że rozłącza co 5 minut i ciężko jest wtedy normalnie pogadać... Ale czasami pomaga przy słabym połączeniu jak się wyłączy wideo i można po prostu pogadać bez obrazu. Do modemu też mam pewne "ale"- za to, że jeśli kompa zostawiam w stanie uśpienia, to rzadko mi sie potem normalnie modem uruchamia i zwykle musze go wyciagać z USB, i wsadzać z powrotem (pamietając o odinstalowaniu najpierw). W zasadzie sie przyzwyczaiłam już, ale mimo wszystko to jest codziennie jakieś 5 czy 10 minut czekania (zlezy ile razy komp był w uśpieniu, bo czasem daje tylko na noc, a czasem wychodze w ciagu dnia, to tez:-) i czasami to lekko wkur*, taki "dobry poczatek dnia". Ogólnie jednak jestem zadowolona z internetu, ma swoje lepsze i gorsze chwile, ale z tym "z kabla" tez miałam podobne problemy, że chwilami rozłączał, kiedyś nie było przez cały dzien itp. Myśle, ze jak na to porównanie, i na to, ze to tylko "radiówka" to wypada jak dla mnie całkiem dobrze. I raczej nie zauważyłam, żeby jakoś spadała jakość, nawet chyba lepsza jest, bo dawniej to jakoś bardziej muliło, wydaje mi sie... No wiadomo, do gier online to taki internet może nie być odpowiedni, ale do przeglądania stron i bez jakichś dużych wymagań ogólnie to wg mnie jest OK.
A z biurem obsługi nie miałam do czynienia na razie, więc się nie wypowiem na ten temat.
Teraz planuje nową umowę, bo mi sie za pare dni kończy stara i chcę mieć tą taryfę o 10zł droższą, a podobno ma być troche szybciej (też ciekawe, czy bedzie, sprawdze speedtestem:-)Zaletycena, zwykle w miarę stabliny i w miarę szybki, rzadko nie ma połączenia dłużej niż kilkanaście minut,
Wadymodem trzeba podłączać za każdym przywracaniem laptopa z uśpienia, czasem przymula, czasem rozłącza się, czasami się nie da pogadać na Skype, bo co kilka minut rozłącza, prędkość jest b. różna, w niektórych dniach prędkość słabiutka, czasmi ciężko pobrać jakiś duży plik
2 lata mam, pierwszy rok 49.90, drugi rok 39,90zl