Ubezpieczam auto od dwudzistu paru lat i z taką bezwzględnością i bezdusznością korporacyjną jak w liberty jeszcze się nie spotkałem.
1. Dopóki nie macie szkody, w ramach sztywnego systemu firmy - wszystko wygląda ładnie i działa sprawnie.
2. Przydarzyła mi się szkoda (anonimowe uszkodzenie pojazdu na parkingu). Szybko otrzymałem wypłatę jedynie ok. 1/3 kwoty wartości naprawy i wtedy się okazało, że konsultant, który zawarł ze mną ubezpieczenie określił inne warunki niż oczekiwałem.
W treści umowy przedmiotowy i będący przedmiotem sporu zapis jest dokonany skomplikowanym językiem prawniczym.
3. W przypadku spornych kwestii Liberty nie rozmawia w celu osiągnięcia kompromisu, a jedynie słucha i robi swoje, tj. przekazuje sprawę firmie windykacyjnej, która straszy wpisaniem na listę długów.
4. Jako kierowca z wieloletnim stażem - stanowczo odradzam zawieranie jakichkolwiek umów z Liberty Direct, bo jest to ubezpieczyciel, który kieruje się wyłącznie i z całą bezwzględnością chęcią zysku z całkowitym pominięciem klienta. Choć trzeba przyznać, że wielka sprawność stworzonego systemu, prawnicza przebiegłość, bezwzględność w traktowaniu klienta, bezosobowość korporacyjna i całkowity brak indywidualnego podejścia do klienta budzą respekt i grozę, i przypominają machinę systemu totalitarnego.
ZaletyTrzeba przyznać, że wielka sprawność stworzonego systemu, prawnicza przebiegłość, bezwzględność w traktowaniu klienta, bezosobowość korporacyjna i całkowity brak indywidualnego podejścia do klienta budzą respekt i grozę, i przypominają machinę systemu totalitarnego.