W ramach programu POPC podłączono mi na totalnym odludziu (czyt. w domu 400m od głównej drogi we wsi, okolice Śremu) światłowód w technologii FTTH. Cztery razy umawialiśmy się na termin instalacji, ale podwykonawca dał "ciała" i albo nie przyjeżdżali, albo stwierdzili że "nie wystarczy im czasu i sprzętu, więc przyjadą później". Konkretna rozmowa z miłą i zaangażowaną w sprawę konsultantką poskutkowała - na drugi dzień przyjechali technicy, w dwa dni zrobili całą robotę. Na początek 600/600 z telewizją, a później niespodzianka - list z informacją, że umowa przechodzi na okres nieokreślony, plus parę słów typu "możesz od nas odejść, jeżeli Ci się nie podoba, albo zamów nowy pakiet". Więc wleciał pakiet 1000/1000 z Hiway TV i co mogę więcej powiedzieć.. petarda! Jeśli chodzi o awarie - nie rozumiem ludzi, którzy mogą narzekać. O ile korzystają oni ze starej technologii, albo z infrastruktury którą Inea tylko wynajmuje, to mogę to zrozumieć. Ale nowe światłowody kładzone przez Ineę są mega spoko :). Zdarzyły mi się tylko dwie awarie od 7 miesięcy. Jedna trwała 2 minuty i internet po prostu mulił, a druga 30 minut i net zrywał. Obie awarie były w godzinach późnonocnych (2-3) w dzień roboczy. Więc jaki jest wniosek? Ino brać!Zaletyprędkość, cena, podejście do klienta, stabilność
Wadyczas odpowiedzi na formularz poprzez portal Moja INEA, brak LM w pakiecie
MiejscowośćŚrem