Od 1 grudnia miałem stluczkę (facet wjechał mi w dupę ja jestm z pzu on z ergo hestii) pzu chciało zalatwic cała sprawe przyjechal rzeczoznwca wszytsko cacy. Dzien w ktorym maja przyjsc pieniądze.. nie ma. Dzwonie pytam co sie dzieje i łaskawie pani informuje mnie ze ergo hestia nie wyraziła zgody na posrednictwo i oni przejmuja sprawe. Ergo hestia dostala WSZYTSKIE dokumenty, powiedzieli ze w ciagu 30 dni oddadza pieniadze i od tamtej pory ani widu ani słychu, dzwonione było setki razy ale nie odpowiadaja. Mineło 2 tyg od terminu zapłaty i nic. Idąc do placówki usłysze tylko : prosze czekac lub nie moge udzielic informacji. Podłe dranie i tyle, ale to norma, gdybysmy my byli winni im chociaz złotóweczke, to listy grozby odsetki windykacja komornik i wiezionko, ale na odwrót to czekaj biedny szary czlowieku, ktory nie jestes niczemu winien i tułaj sie autobusami, bo samochód stoi nie do ruszenia. Nie potrafią załatwić sprawy. Mechaniki i rzeczoznawca zreszta tez wycenił na 2300 naprawę, ale ergo hestia się nie zgadza i twierdzi ze da sie to zrobic za 1600. śmieszne. Życze im w nowym roku, zeby mieli same problemy, kontrole, audyty itd.
ZaletyZADNYCH
WadyOszuści, kretacze, pazerne dranie
Nie mam i nie bede miec