Polecieli na kasę, kosztem tego, co było dobre w Polskim Busie. Wszelkie ważne udogodnienia zamienione na chłam. Ceny przestały być atutem. Fotele gorsze, bez stolików. Ale najgorsza jest rezerwacja i chaos nią spowodowany. Za rezerwację miejsc trzeba dopłacić, inaczej nigdy nie wiesz, czy usiądziesz obok swojej dziewczyny, czy ta drugim końcu autobusu. A jak już zarezerwujesz to i tak musisz prosić kogoś żeby zwolnił twoje miejsce, bo ludzie nie wiedzą które miejsca są zarezerwowane (jest naklejka na szybie, ale nikt tego nie ogarnia, to po co stosować taki zabieg, który wprowadza w błąd?). Do tego wifi to jakiś żart - jedziesz 8 godzin, a po godzinie wyczerpujesz transfer.ZaletyCzasem ceny niższe niż w pociągu. Mili kierowcy. Więcej miejsca w bagażniku
WadyChaotyczny i płatny system rezerwacji - trzeba prosić ludzi o zmianę miejsca, jak nie zarezerwujesz to nie siedzisz że swoją dziewczyną tylko z panem zenkiem. Nie działają podnóżki. Brak stolików z tyłu siedzeń. Brak wieszaków! Mniej wygodne siedzenia w porównaniu z polskim busem. Do niektórych miejsc nie ma luku bagażowego. Ceny mimo wszystko już mało atrakcyjne. Wifi słabe i bardzo ograniczony transfer, można zapomnieć o oglądaniu YT przez więcej niż godzinę.