widzę że pozytywne opinie pisane są na podstawie ceny polis i obietnic ubezpieczyciela. Bo rzeczywiście cena jest atrakcyjna. Gorzej jeśli przyjdzie skorzystać z przysługujących praw. We wrześniu skoczyła mi na drogę sarna, więc musiałem skorzystać z ubezpieczenia AC. Już w połowie maja, po kilku ostrych pismach, dowiedziałem się że Compensa zaakceptowała kosztorys otrzymany z autoryzowanego serwisu i pojazd będę mógł odebrać po otrzymaniu zapłaty przez serwis! Wielka radość, bo przecież nawet rok nie minął.
W zasadzie sprawa przyspieszyła dopiero wtedy, gdy napisałem pismo z prośbą o zwrot niewykorzystanej części składki, jako że od września Compensa uniemożliwiała mi jazdę. A zatem logiczne, że polisa AC nie działała w tym czasie.
Sposób komunikacji budzi zastrzeżenia - formalne pisma odsyłane średnio po 2 tygodniach, serwis narzekał, że musieli długo czekać na rzeczoznawcę, więc też warsztat mieli zablokowany całymi tygodniami. W końcu naprawili bez zatwierdzenia kosztorysu i przez kilka miesięcy czekali na jego zaakceptowanie.
Oprócz tego Compensa odrzucała wszelkie wnioski o zwrot kosztów za lawetę, uszkodzone rzeczy osobiste - drobny druczek w OWU, niestety polisa wykupiona w salonie wraz z nowym sprzętem, więc nie porównywałem dokładnie. Nie przypuszczałem że ubezpieczenie może nie obejmować tak podstawowej rzeczy jak holowanie.
Dobrze że wybrałem naprawę bezgotówkową, inaczej pewno bym dopłacił połowę.
Wracam do PZUZaletytania polisa - wielka radość jeśli nic się nie przydarzy
Wady- niesamowicie długi czas naprawy (wrzesień - maj)
- komunikacja jak w czasach PRL - 2 tygodnie oczekiwania na list z odpowiedzią
- zaniżanie wyceny przez odrzucanie wszelkich kosztów poza samą naprawą
polisa kupiona w salonie wraz z nowym pojazdem