Wszystkich zainteresowanych, zapraszam do przeczytania mojej opinii na temat sieci Plus:
Odradzam wszystkim, którzy zastanawiają się nad skorzystaniem z usług operatora sieci Plus. Podzielę się z Wami moimi doświadczeniami z firmą. Jestem trzecią osobą w mojej rodzinie, która padła ofiarą oszustwa z ich strony. Trzeba nazwać rzeczy po imieniu.
1 sytuacja: Jakiś czas temu mój dziadek (80 lat) odebrał telefon od konsultanta i dał się naciągnąć na abonament z 80 zł/mies. z internetem, rozmowami, SMS/MMS bez limitu, podczas gdy nie potrafi takich rzeczy obsługiwać, ponadto posiada telefon dla emerytów, który nie obsługuje tego typu funkcji. Pocztą przyszła umowa, on podpisał bo zdał się na konsultanta, który rzetelnie powinien pomóc w doborze oferty przeznaczonej dla osoby z jego zapotrzebowaniem.
2 sytuacja: W zeszłe wakacje moja mama wybrała się do Egiptu. Zakupiła wcześniej smartfona i była zainteresowana korzystaniem z internetu za granicą. Udała się do punktu stacjonarnego Plus w Lubinie i uzyskała informację, że posiada 2GB internetu do wykorzystania za granicą. Podkreśliła, że leci poza Unię Europejską. Konsultant stwierdził, że jak najbardziej może korzystać i wystarczy jej to do korzystania podczas 2-tygodniowego pobytu, jeśli chce używać wyłącznie facebook'a w celach kontaktowania się z rodziną. Podczas pobytu mama włączyła internet i transfer zużył się w 2 minuty. Przyszła jej wiadomość o treści: Zużyłeś pakiet internetowy. Jeśli chcesz korzystać dalej, odblokuj, wysyłając sms o treści XXX. (wiadomość mniej więcej miała taką treść). Mama odblokowała, twierdząc, że skoro konsultant poinformował ją o możliwości korzystania z internetu to na pewno powinna tak zrobić... Finalnie zapłaciła rachunek o kwocie ok. 2000 zł.
3 sytuacja- moja: Kwota mojego abonamentu, który spłaciłam w lutym wynosiła 99.99zł. Miałam w nim rozmowy, SMS/MMS bez limitu, internet 10 GB+ telefon. Po zakończeniu umowy zdecydowałam się przenieść do nju mobile- oferta w duecie z chłopakiem. Pojawiły się problemy z przeniesieniem, które konsultant w Plusie poradził nam rozwiązać przy pomocy cesji mojego numeru z plusa na chłopaka. Konsultant po dokonaniu całego procesu cesji, poinformował nas dopiero ,,na wychodnym", że cesja jest płatna 30 zł. Dowiedziałam się też, że przeniesienie będzie trwało 2 miesiące. Po 2 tygodniach przychodzi mi wiadomość o treści: Informujemy o blokadzie połączeń w związku z przekroczeniem limitu kredytowego. Kwota bieżącego użycia dla numeru XXXXX, wynosi 200.14 zł netto. Warunkiem odblokowania jest wpłata zaliczki w wysokości kwoty użycia na konto (XXXX). Po otrzymaniu potwierdzenia wpłaty na mail: wplaty@plus.pl połączenia zostaną odblokowane. Informacja pod numerem XXX (numer płatny). Poszłam więc do punktu stacjonarnego sieci plus z chłopakiem, na którego dokonana została cesja. Konsultant poinformował mnie, że nie jest w stanie udzielić mi żadnej informacji i mam zadzwonić na infolinię (serio? jak skoro zablokowani mi numer a infolinia jest płatna?). Ok. Dzwonię z telefonu chłopaka, bo konsultant nie może dowiedzieć się sam i udzielić mi informacji stacjonarnie. Na infolinii 10 razy wybierałam różne kombinacje i kolejni konsultanci odsyłali mnie do innych, nie potrafiąc udzielić mi informacji. W końcu, po 40 minutach, dowiedziałam się o tym, że podczas cesji zmieniono mi warunki korzystania z usług sieci plus na ostatnie 2 miesiące umowy (bez poinformowania mnie w punkcie!). Wyjaśniam: miałam zapłacić 2 ostatnie faktury o kwocie 99.99 zł a moje usługi z jakich mogłam korzystać to 50 minut rozmów, ileś tam SMSów (tu konsultant podał mi dokładne ograniczenia) nie pamiętam dokładnie, gdyż jestem wzrokowcem. Podsumowując, mój ostatni rachunek rozliczeniowy przyszedł mi w kwocie 276.36 zł, mimo iż ostatni miesiąc nie korzystałam z karty Plus tylko zastępczej karty od Nju mobile.
Złożyłam reklamację odnośnie mojej sprawy. Na odpowiedź mam czekać do 30 dni, a fakturę opłacić do 10.07. Jeśli ktoś z czytelników dobrnął do tego momentu mojej wypowiedzi, proszę udzielcie mi porady, jak postępować, bo na konsultantów nie można liczyć.
Argumenty, dlaczego odradzam sieć PLUS:
• konsultanci zatajają istotne informacje (a ja uważam to za oszustwo),
• konsultanci naciągają osoby starsze, które jeszcze mogą o sobie decydować, jednak ich stan zdrowotny pozwala na łatwą manipulację nimi,
• pomimo, iż Plus posiada punkty stacjonarne, większość rzeczy trzeba załatwiać przez płatną infolinię, która wymaga bardzo długiej ilości czasu (w międzyczasie, podczas oczekiwania na połączenie z konsultantem Plus ,,umila czas" licznymi reklamami),
• wszelkich usług płatnych nie można wyłączyć natychmiast (np. muzodajnia jest darmowa przez 1 miesiąc i trzeba pójść do punktu plusa lub anulować usługę przez kod). Wiąże się to z tym, że większość osób zapomina i kolejny rachunek przychodzi już wyższy niż powinien.
Napisanie powyższych uwag zajęło mi godzinę, jednak liczę, że w przyszłości uchroni to innych od powtórzenia mojego błędu, jakim było podpisanie umowy z siecią Plus.
Pozdrawiam, Eliza OlechWadyArgumenty, dlaczego odradzam sieć PLUS:
• konsultanci zatajają istotne informacje (a ja uważam to za oszustwo),
• konsultanci naciągają osoby starsze, które jeszcze mogą o sobie decydować, jednak ich stan zdrowotny pozwala na łatwą manipulację nimi,
• pomimo, iż Plus posiada punkty stacjonarne, większość rzeczy trzeba załatwiać przez płatną infolinię, która wymaga bardzo długiej ilości czasu (w międzyczasie, podczas oczekiwania na połączenie z konsultantem Plus ,,umila czas" licznymi reklamami),
• wszelkich usług płatnych nie można wyłączyć natychmiast (np. muzodajnia jest darmowa przez 1 miesiąc i trzeba pójść do punktu plusa lub anulować usługę przez kod). Wiąże się to z tym, że większość osób zapomina i kolejny rachunek przychodzi już wyższy niż powinien.
MiejscowośćWrocław/Lubin