Tragedia. Co do zasięgu w telefonie jest w porządku, można normalnie dzwonić, ale internet to porażka. "Bez limitu" to u nich 100 Gb, a potem zwalnia. Niby po zwolnieniu można korzystać z największej dostępnej prędkości, lecz nie większej niż 2Mb/s - tak brzmi umowa. W rzeczywtości to maksymalnie 0,79Mb/s, najczęściej około 0,1Mb/s. Ping waha się w okolicy 140 ms. Przed wykorzystaniem limitu jest trochę lepiej, czasem zdarzy się 1,5Mb/s, jednak najczęściej 0,5Mb/s. Ping około 40, ale często skacze aż do 600 chwilowo, co uniemożliwia normalną rozgrywkę. Aby wykorzystać limit wystarczył tydzień zwykłego korzystania. Wydają cały budżet na gwiazdy w reklamach, a nie potrafią zapewnić normalnej i stałej przepustowości łącza. Człowiek płaci i podpisuje umowę 4G, a otrzymuje chwilami przepustowość średnią nawet jak na 2G. Zdecydowanie nie polecam.Zalety-normalne rozmowy, jednak powinien być to standard jak na realia telekomunikacyjne
Wady- "Bez limitu", a potem i tak zwalnia
- Tragiczna prędkość
- Zwodzący konsultanci
MiejscowośćOsielsko, pod Bydgoszczą