strona 7 z 8
- « poprzednia
- 1 ...
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- nastepna »
-
~mamik / 2011-02-08 11:53
Ten ubezpieczyciel to jakies totalne nieporozumienie! Proszę omijac ich szerokim lukiem! -
-
~Ugabuga / 2011-01-25 21:35
W grudniu br. miałem kolizję z samochodem ubezpieczonym w MTU (sprawca). Na drugi dzien zgłosiłem szkodę, po 3 dniach wpadł rzeczoznawca, porobił zdjęcia, wypełnił protokół - byłem gotowy, więc komplet dokumentów czekał, żeby nie przeciągać. Wstępnie stwierdził, że najprawdopodobniej będzie szkoda całkowita - wstepnie sie z nim zgodziłem widząc wrak. Zasięgnałem jezyka tu i tam, rozebrałem to co z przodu zostało, żeby wykazać szkody, które były miażdżące, skoro silnik ze skrzynia przesuneły ściane grodziową wraz z deską do wewnatrz pojazdu, podłuznice zgięte i słupki z odkształceniami (chyba banan z podwozia). Dzwonie do MTU i pytam o wstepna wycene... brak, nie oddano papierów do likwidatora... to zlecam wycene juz wurzony i od razu zamawiam 2 oględziny. Odbyły się... trzoche czasu mineło... dzwonie, jest wycena... Całka! Wartość pojazdu wg. MTU - 31.000 (wartość rynkowa - 39000), wartość wraku wg. MTU 16000 (wartosc wg. mechanika/blacharza powypadkowych - 7500), suma do wypłaty wg. MTU - 15000 (moja suma to - =31500!!!). Polecieli chłopaki po bandzie, bo nie dam sie tak wydymać!!! Kancelaria odszkodowawcza przejeła sprawę, za wycene bedzie teraz odpowiedzialny biegły rzeczoznawca z PZMOT-u, dodatkowo kieruje sprawe do rzecznika praw ubezpieczonych. Żeby mało tego było, to koleżkowie z MTU przeciagają już granice czasu - a za to lecą ustatawowe odsetki. Ide do konca az pod sąd, dla zasady! ZaletyzeroWady100% -
~jacek / 2011-01-20 17:49
Witam. Blisko 8 miesięcy temu samochod osobowy ubezpieczony w mtu doprowadzil do kolizji z moim samochodem ciężarowym. Uszkodzona cala lewa strona, przeciete 3 opony, wyrwany i zgiety tylny most( rozbierzność kół 15mm) o reszcie nie bede nawet pisał. W listopadzie oddali 5200zl. Moje koszty naprawy 29000zł. Wszyscy którzy ubezpieczaja swoje pojazdy w MTU nawet nie zdaja sobie sprawy ilu ludziom za posrednictwem takich firm (pomagaja). -
~true / 2010-12-10 17:17
Nie dość, że składkę OC naliczyli 2 razy wyższą, bo samochód zaklasyfikowali jako ciężarowy.. to jeszcze trzeba się dopominać o historię ubezpieczenia oraz listowne potwierdzenie wypowiedzenia OC bo wg nich e-mail wystarczy. Uwaga Klienci, nie dajcie się złapać bo będzie was to słono kosztować!!!!!!!!! ZaletybrakWadysame minusyok. 1900 zł -
~WKURWIONY / 2010-12-02 21:56
Mija dwa miesiące jak ukradli mi auto brak kontaktu na @ nie odpowiadają nie idzie z państwem nawiązać kontaktu na infolini idzie tylko posłuchać muzyki STANOWCZO ODRADZAM ZaletyBrakWadyBrak kontaktu4 lata -
~passek / 2010-11-19 00:14
naciagacze, oszuci, wysyłaja listy które nie dochodza, oc drozsze o 200zl niz u innych ZaletybrakWadyco by nie wziac pod uwagemialem 8 miesiecy(polisa z poprzedniego wlasciciela) -
~MTU likwidator / 2010-11-07 14:35
WITAM. STANOWCZO ODRADZAM KORZYSTANIE Z FIRMY MTU. JAKIŚ CZAS TEMU (OK 2MC) ZOSTAŁEM UDERZONY PRZEZ KIEROWCE UBEZ. W MTU. NASTĘPNEGO NIA PRZYJECHAŁ RZECZOZNAWCA I NA TYM KONIEC....NA STRONIE NAPISALI ZE ODPISUJA W 48 GODZ, - TO KŁAMSTWO. NIE ODPISUJĄ WCALE!!!!! UWAŻAM ZE LUDZIE KTÓRZY UBEZPIECZAJĄ SIE W TEJ FIRMIE POWINNI PARTYCYPOWAĆ W KOSZTACH NAPRAWY ALBO SAMI PLACIC A POTEM DOMAGAĆ SIE ZWROTU KASY. MOŻE WTEDY ZROZUMIEJĄ ZE ROBIĄ KRZYWDĘ INNYM LUDZIOM PODWÓJNIE. RAZ DOSTARCZAJĄC STRESU KOLIZJĄ A DWA ZE POSZKODOWANI NIE MOGĄ LICZYĆ NA SWÓJ NALEŻNE ODSZKODOWANIE!!! ZaletyZERO PLUSÓWWady100% MINUSÓW -
~ms / 2010-09-23 15:26
od pół roku nie mogę doprosić sie o przepisanie polisy z poprzedniego włściciela. Wydałam majątek na telefony, faxy i poczte. Częśc moich dokumentów zgubili, dostałam 2 wezwania do zapłaty a teraz strasza mnie komornikiem. Generalnie ja u nich mam nadpłate ale jakoś nikt sie nie kwapi zeby to przeliczyć. Nie polecam, szkoda nerwów! ZaletybrakWadysame, średnia odebrania telefonu to 30 minpół roku sie z nimi meczę i wystarczy, nigdy więcej! -
-
~migel / 2010-08-09 15:46
Po kolizji gdzie sprawca był ubezpieczony w MTU zgłosiłem szkodę. Po 2 dniach od zgłoszenia przyjechał rzeczoznawca, który opisał uszkodzenia zrobił zdjęcia. Z protokołem z oględzin udałem się do warsztatu celem naprawy pojazdu. Zakład wysłał kosztorys naprawy, który został zaakceptowany przez MTU z adnotacją "po przedstawieniu faktur na zakup części z A.S.O.". Naprawa została wykonana zgodnie z technologią na nowych oryginalnych częściach. I teraz kończy się już ta piękna opowieść. Zaczynają się schody. Po miesiącu MTU nie wzięło jeszcze odpowiedzialności gdyż jak twierdzą nie posiadają notatki z policji potwierdzającą okoliczność zdarzenia. Poprosiłem osobiście osobę na Komendzie o wysyłkę po raz drugi. Dotarła :) Więc myślę sobie już mają wszystko więc tylko czekać na kasę. Niestety!!! Likwidator po 3 tygodniach od odebrania samochodu z warsztatu dzwoni że chciałby dokonać oględzin naprawy. Wszystko by było o.k. gdyby nie fakt sprzedaży auta w drugim dniu po odebraniu z warsztatu. Teraz pozostaje bez samochodu i bez pieniędzy. Wysyłam do MTU wezwanie do zapłaty z terminem 7 dni a później przekształcam we wniosek przedsądowy i skaładam do Sądu. Widzę że czeka mnie jeszcze kilka tygodni czekania na kasę.P.S. samochód u nowego właściciela jak najbardziej do obejrzenia, gdyż wyraził na to zgodę. Tylko brak chęci ze strony MTU. Sąd jest ostatecznością z którem skorzystam. Pozdrawiam
wszystkich uszkodzonych przez MTU. Więcej szczęścia :) -
~dudziu / 2010-06-09 19:22
Skierowali moją sprawę do kancelarii we Wrocławiu, dziwię się też tej kancelarii, chodzi o 60 zł moim zdaniem (Art 31 pkt 2 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mówi że trzeba przeliczyć stosując zasadę uwzględniania nabytych wcześniej zniżek lub zwyżek), a 169,19 zł z ich wyliczeń. Rozmowa telefoniczna przeprowadzana była kilka razy, ale inteligencja telefonistki jest poza progiem mierzalności. Bałagan w dokumentacji, auto kupiłem od handlarza, a on miał umowę pomiędzy sobą a pierwszym właścicielem, nie uwzględnili tego, wszystko prubują podpiąć podemnie. Nie zapłacę choćbym miał iść z tym do sądu, chodzi o zasady, a nie o 6 dych. ZaletyMam wrażenie że niedługo padnąWadyJeszcze nie padli -
~Zdenerwowany / 2010-03-15 14:12
PANIE BOŻE BROŃ OD TAKICH FIRM!!!!
LUDZIE - OMIJAJCIE ICH SZEROKIM ŁUKIEM!!!!
Szkoda czasu, waszych pieniędzy i zdrowia!!!!!!!!!
Ja żałuję że wogóle miałem z tymi naciągaczami do czynienia... -
~Darko / 2010-01-26 13:08
Właśnie miałem kolizję z autem, którego właściciel-sprawca zdarzenia ma polisę OC w MTU. Od dwóch dni nie mogę dodzwonić się żeby zgłosić szkodę. Wysłałem zgłoszenie on-line, ale firma milczy. Może ktoś ma pomysł jak się dodzwonić, bo jeszcze zostaje faks. ZaletyŻadneWadyChyba bardzo wiele -
~whilly / 2010-01-11 15:32
Witam! W zeszlym roku mialem kolizje drogową nie z mojej winy. Sprawca był ubezpieczony w MTU. Po zdarzeniu uciekl, na miejsce przyjechala policja. W trakcie czynnosci zostal ukarany mandatem. Zaraz nastepnego dnia zglosilem szkode do MTU. Jednak zostalem calkowicie olany - przez infolinie nic nie chca mowic, na listy polecone zero odpowiedzi. ZaletyBRAK!!!!!!!!!!!!!!WadySAME MINUSY!!!!!!!! -
~kamizie / 2009-12-25 11:09
Witam. Mialem kolizje drogowa, sprawca byl ubezpieczony wlasnie w MTU. Musze stwierdzic, ze nie mialem praktycznie zadnych klopotow z uzyskaniem odszkodowania.Po uplywie 18 dni od zdarzenia pieniadze byly juz na koncie.Byc moze dlatego, ze sprawa byla jasna i klarowna ( najechanie na tyl pojazdu), a tak ze dltego ze na codzien zajmuje sie perawem i mam doczynienia z przepisami i portrafie prowadzic tego typu sprawy.
W razie klopotow z uzyskaniem odszkodowania od ubezpieczyciela, mozna do mnie napisac a postaram sie pomoc i cos doradzic, oczywiscie BEZPLATNIE. Moj e-mail : kamizie21@wp.pl -
~NIEZADOWOLONY KLIENT / 2009-11-03 13:07
Nie daj cie zwieść sie niska ceną bo ta firma TO TYLKO PROBLEMY!!Jest ok jak płacicie składki, ale jeśeli chcecie cos od nich to spotkacie sie z bałaganem, syfem i nikompetencja...za czym stoi potem kancelaria adwokacka i lata problemów....PRZESTRZEGAM!!podejrzewam że zadowoleni z nich sa tylko ich agenci...a pozytywy dla nich pisza też pracownicy MTU...CO ZA FIRMA W TYCH CZASACH !!!NIE DAJCIE SIE NABRAC NA ICH SZTUCZKI BO NAWET WŚRÓD OSÓB ZNAJOMYCH MAM PRZYKŁADY WALKI Z ICH BEZRADNOŚCIA...PORAŻKA !!! ZaletyżadnychWadyPROBLEMY,NIEKOMPETENCJA,SYF,BAŁAGAN -
~vexatum / 2009-08-04 22:19
Ostrzegam przed MTU prowadzę komis samoch. i same porażki nękają mnie nieuzasadnionymi kalkulacjami z kosmosu udają że nie otrzymali zawiadomień mimo iż mam potwierdzenia odbioru z poczty , wysyłają po bardziej fajnych windykacjach nie należne im pieniążki chcąc wyciągnąć tysiące pism bez sensu z niszczeniem lasów na papier. to powinno być karalne. Jednostronna komunikacja zapłać i sobie popiszemy ok. 8 listów do jednego samochodu. Ręce opadają ile razy można kogoś zawiadamiać o sprzedaży? 1,2,3,4? Sytuacja się powtarza cyklicznie jeżeli tylko jakiś pojazd zakupimy ubezpieczony w MTU gehenna trwa miesiącami mamy sierpień a ja już któreś tam pismo , skan , kopie fakt wysyłam do samochodu z marca !!! Stanowczo odradzam. Zaletyżadnych jak ci dadzą zniżkę 40% to z kosmicznej składki radzę kalkulowaćWadymnóstwo konkretna pomyłka rynkowa , klient to problem dla tej firmy -
-
~bhp / 2009-07-29 10:49
Strzeżcie się MTU!!! Mamy w tej firmie ubezpieczone trzy auta. W październiku 2007 roku
miałam wypadek - rowerzysta zajechał mi drogę w wyniku tego zdarzenia miałam uszkodzoną
szybę, maskę i kilka innych elementów samochodu. Osoba ta nie miała ubezpieczenia OC bo
nie musiała czyli zostaje mi założenie sparwy cywilnej o naprawienie szkody. Policja i
Sąd potwierdzili, ze jestem poszkodowaną. Ale rowerzysta cwaniak złożył wniosek do MTU o
odszkodowanie z tytułu uszczerbku na zdrowiu (osobiście byłam z nim w szpitalu i zadnych
urazów lekarz nie stwierdził) a MTU odszkodowanie mu wypłaciło i jeszcze zabrali mi 20%
zniżek na każde auto. Banda złodziei - strzeżcie sie bo oni są ważniejsi niż Sąd i
policja!!! a ludzi traktują jak idiotów -
~poszkodowany / 2009-07-21 07:30
Krótka historia.W dniu 23 czerwca 2009 w mój pojazd uderzyło auto ubezpieczone w MTU.Po dwóch dniach Pan dokonał oględzin strat i spisał wszelkie protokoły.Do dziś ani be ani me ani pocałuj mnie w ....
Pożal się Boże takiego Towarzystwa.Aż strach pomyśleć gdyby taka sytuacja zdarzyła się osobie posiadającej tylko 1 samochód i oczekującej już miesiąc na gest MTU.ZaletybrakWadyjak wyżej- -
~już nie klient / 2009-07-14 13:10
Oferta na podstawie danych ustalona samowolnie (bez zwrócenia uwagi na sugestie klienta) przez pracownika, do wyjaśnienia sytuacji potrzebne były "stosy" danych, chociaz wszystko mieli w systemie, bo dzwoniący pracownik doskonale był zorientowany w przebiegu ubezpieczenia.
Obsługa tragiczna. Moje prośby o zmianę zakresu umowy pozostały bez odpowiedzi- czekali na koniec terminu ubezpieczenia, licząć, że postawiony przed faktem dokonanym opłacę kontynuację według ich ustaleń. Przez miesiąc nie mogłem uzyskać odpowiedzi, ale w dniu upływu ubezpieczenia Pani jakoś miała wszystkie moje dane, wcześniej ich nie mogli znaleść i ciągle czegoś brakowało (gra na czas). Na konkretne pytanie odpowiadali cytując całą masę paragrafów, które po sprawdzeniu okazywały się odpowiedziami nie na temat. Pomylone, nieczytelne daty wpłaty II raty- uwaga- tutaj I rata jest ważna 5 miesięcy, a druga 7 miesięcy, na pytanie dlaczego tak jest i gdzie to ustalono- gra na zwłokę- (w końcu odpowiedź wymijająca, bez wskazania konkretnego przepisu)
Cena jest niska, ale jakość katastrofalna- Byłem sprawcą szkody i sam musiałem wypełnić protokół, wyrysować okoliczności zdarzenia, opisać je, odeasłać na swój koszt- to powinien zrobić pracownik, a nie klient.ZaletyNiska cenaWadybrak kompetencji, brak przedstawiciela, kontakt fatalny, nieżetelna obsługa3 lata -
~autor / 2009-07-12 01:01
Witam, jestem bardzo zadwolony z obłsugi w MTU, wykupiłem u nich AC chociaż miałem obawy, niestety stało się tak że miałem szkodę i skorzystałem, na początku strach ile dostanę a okazało się że rewelacja! Likiwdacja szkody w 2 dni wypłata w niecały tydzień! Ubezpieczałem w TESCO w Lublinie młodzi profesjonaliści dopasowali AC do moich potrzeb. POLECAM!!! Agent który mnie obsługiwał to niejaki Pan Paweł R. i naprawdę zna się na rzeczy i odrazu mi pomógł wszystko załatwić POLECAM
strona 7 z 8
- « poprzednia
- 1 ...
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- nastepna »