Z firmą zwaną Ryanair wszystko jest możliwe. Przede wszystkim brak kompetencji, wykształconej na poziomie podstawowym pracowników (umiejętność czytania ze zrozumieniem) , totalny bałagan brak jakiejkolwiek organizacji itd. Prostą prymitywna reklamację (uszkodzenie bagażu) załatwiają już 10 miesięcy. Ponad 40 maili napisanych do nich i nagle okazuje się po 10 miesiącach że nie mają moich danych osobowe (dane osobowe + skan reklamacji wysłane były trzy razy) W sumie dane osobowe skany wyszłam SZEŚĆ RAZY . Ryanair odpisał mi w angielskim iż mnie nie było na liście pasażerów a w ogóle to tego lotu nie było, jednym słowem totalny chaos, brak nadzoru nad systemem komputerowym, brak kompetentnych pracowników. Nie muszę chyba mówić co oznacza brak nadzoru nad system komputerowym , które ma nasze dane nr. dowodu, nr konta łatwy kąsek dla hakerów. Zadałam im pytanie czy aby ich piloci mają odpowiednie uprawnienia, licencje . Nie odpowiedzieli bo słowo licencja jest dla nich nie zrozumiałe, za trudne. Jak musisz lecieć tymi liniami to pamiętaj: 1) tylko bagaż podręczny bo walizka luku bagażowym może zwyczajnie być ukradziona, zniszczona tak jak to zrobiono z moją a Ryanair nie odda pieniędzy czyli po prostu Ciebie okradnie. Bagaż podręczny też pilnuj bo jak lecisz z Ryanair to może też zniknąć w myśl zasady: "jak ktoś urodził złodziejem to Matka Teresą nie umrze". 2) z pracownikami firmy zwanej Ryanair komunikuj się prostymi prymitywnymi zdaniami bo Ciebie inaczej nie rozszumią. 3) Płać z a bilet z konta na którym jest znikoma kas bo musisz się liczyć iż Twoje dane mogą mieć hakerzy. 4) kseruj , skanuj wszystko co dotyczy kontaktu z firmą zwaną Ryanair ale nawet jak im to wszystko prześlesz to i tak odpiszą że Ciebie w ich samolocie nie było. Szczerze radzę omijać szerokim łukiem Ryanair. Szczerze polecam Moja przyjaciółka tez miała pecha jak ja , uszkodzono jej walizkę. W ciągu tygodnia kurier od EasyJet przywiózł jej nową do domu. A pracownik z EasyJet dzwonił i przepraszał że dopiero po tygodniu ale mieli problem z zakupem walizki tej samej firmy. Od razu widać przepaść pomiędzy prymitywną obsługą Ryanair a doskonałą pod względem jakości obsługą EasyJet.Zaletymiła obsługa na pokładzie samolotu
Wady Działanie na szkodę klienta, brak kompetencji, wykształconej na poziomie podstawowym pracowników (umiejętność czytania ze zrozumieniem) , totalny bałagan brak jakiejkolwiek organizacji itd. Ne ponoszenie konsekwencji za własne nieprawidłowości linii lotniczych Ryanair.