W Parku Wodnym w Krakowie nie byłam od jakiegoś czasu, więc miło mnie zaskoczył, gdy poszłam tam ze znajomymi. Nowe zjeżdżalnie zewnętrzne są bardzo dobrze wykonane - nie czuć łączenia elementów, nie obcierają się boleśnie plecy w czasie jazdy.zakręty i efekty świetlne oraz dźwiękowe dają efekt zagubienia w przestrzeni - super emocje! Czwarta zjeżdżalnia zewnętrza to Speed Fire - też szybka jak Nitro i jeszcze te dźwięki. Wewnątrz też są fajne atrakcje, np. Tornado, czyli wirowanie w takim bębnie. Podobało mi się też zwykłe chodzenie po takich wysepkach z materacy - raz przeszłam do końca. Chyba się to Tęczowa Ścieżka nazywa. Polecam bo ogólne wrażenia świetne. Zaletyatrakcyjne zjeżdżalnie zewnętrzne, dużo atrakcji, czysto, dobry dojazd, parking
wizyta w marcu 2016