Porażka - kupując wczasy zaznaczałam , że zależy mi na bezpośrednim przelocie i przyrodniczym objeździe. Dwa tygodnie przed urlopem dostałam wiadomość że lot jest z międzylądowaniem, na miejscu przewodniczka kompletnie bez wiedzy przyrodniczej - krocionoga nazywała dżdżownicą i twierdziła, że na Madagaskarze nie ma owiec, których liczne stada mijaliśmy busem, na koniec obruszyła się, że jest historykiem sztuki a nie przyrodnikiem !!! Wymuszanie zakupu fakultetów w pierwszym i ostatnim dniu objazdu - alternatywą jest siedzenie w pokoju hotelowym w którym mieści się tylko łóżko, hotel w paskudnym miejscu. Dodam, że w ofercie było plażowanie lub basen -hotel nie posiadał basenu, a do plaży było 50 min. Podczas pobytu stacjonarnego opcja All Inclusive okazała się soft all inclusive. Jedynym plusem okazał się hotel na pobyt stacjonarny: Royal Beach, który polecam z czystym sumieniem. Nie polecam objazdówki z Itaką!!!ZaletyHotel na pobyt stacjonarny- Royal Beach - czysty, zadbany, świetna obsługa, pyszne jedzenie
Wadybrak wiedzy przewodnika, pierwszy i ostatni dzień objazdu polegający na siedzeniu w obskórnym hotelu, mijanie się z prawdą w ofercie