Jeśli orientujesz się w kinematografii i masz dobry gust, na pewno znajdziesz dla siebie sporo, zwłaszcza seriali. Jeśli nie umiesz używać wyszukiwarki, nie wiesz, co warto obejrzeć i/lub jesteś tępy, czyli np. jesteś prawakiem, i oceniasz filmy tylko po tym, czy pasują do twojej chorej ideologii, zamiast brać pod uwagę ich poziom czysto artystyczny, to lepiej zrezygnuj z Netflixa (z drugiej strony prawactwo ogólnie jest na bakier z jakąkolwiek formą sztuki poza kibolskimi przyśpiewkami, więc czego ma szukac na stronie z filmami?). Może nie wspominałbym o prawakach, ale widzę tu kilka recenzji, które tępią Netflixa za rzekome lewactwo, stąd wniosek, że może warto jakoś skomentować tę ułomność umysłową. Jeśli chcecie "normalnych filmów o białych hetero ludziach", to TVP wam wystarczy, nie musicie udawać od razu fanów kina. Włączcie sobie "M jak miłość" i z głowy. Inteligentne kino i tak nie jest przecież dla prawicy.
Przydałoby się na tej stronie więcej klasyków filmowych, jakichś filmów Kurosawy, Wellesa, Lyncha itp., ale rozumiem, że nie tak łatwo je dostać, zresztą nie oszukujmy się: kto chciał, ten już je widział, a normalny człowiek lubi jednak czasem być zaskakiwany i obejrzeć coś nowego, a nie w kółko katować "Ojca chrzestnego". Poza klasykami oferta jest niezła i nadal znajdziemy tu setki niezłych filmów i seriali, które starczą nam na kilka lat - o ile umiemy szukać. Jeśli ktoś pisze, że po miesiącu Netflixa nie ma już tutaj czego oglądać, to świadczy głównie o nim i jego znajomości kinematografii. Albo o guście. Chyba że ogląda 10 filmów dziennie. Ja oglądam jeden, albo dwa odcinki serialu, więc mnie starczy na lata.
ZaletyOferta (dla widza, który orientuje się w kinematografii i serialach)
WadyBrak filmowych klasyków, ale rozumiem, że często trudno dostać do nich prawa
MiejscowośćŁódź