Bardzo dobry program, piękne Alpy, piękne alpejskie miasta, fantastyczne zamki Ludwika II i Monachium.
Niestety, na tym zachwyty się kończą.
Autokaru Platinum nie było, podobno w przeglądzie, w ofercie była zamieszczona uwaga, że mogą go zastąpić słabszym, i... zastąpili.
Fatalny hotel na terenie Niemiec, pokoje śmierdzące kanalizacją. Posiłki w tym, chyba tureckim hotelu, poniżej wszelkiej krytyki. Pierwszy posiłek po zakwaterowaniu - brak krzeseł, stołów, sztućców, próbowali improwizować na naszych oczach, zbierali jakieś kubki, znosili krzesła, kończyli, mimo b.późnej pory przygotowywanie posiłku.
Dalej było tylko gorzej... cała witryna przeterminowanych o równy miesiąc jogurtów w części została zjedzona przez uczestników wycieczki, a te które pozostały, przedsiębiorczy restauratorzy ( ????) wmieszali nazajutrz do sosu (?) tatarskiego. Podobnie jak pozostałe po kolacji ziemniaki..., te zostały wmieszane do...jajecznicy.
Sympatyczna skądinąd pilotka, opowiedziała się po złej stronie mocy, twierdząc, że w swoim domu też się stara, aby nic się nie zmarnowało (sic!).
ZaletyAlpy, Hallstatt, zamki Ludwika II, Monachium, obiadokolacja na terenie Austrii(fantastyczna), w pewnej mierze również pilotka.., bo pomijając wyżej opisane sytuację, sympatyczna i merytorycznie dobra.
WadyFatalny turecki(?) hotel i jeszcze gorsze posiłki.