Byliśmy w sześcioosobowej grupie. Każdy znalazł swoje atrakcje i każdy z nas był zadowolony. Jedni korzystali z ekstremalnych kolejek inni z nas bardziej spokojnie. Jednak wszystkich nad zjednoczyła jedna opinia , a mianowicie brak empatii ze strony obsługi . W większości to byli młodzi ludzie , które mieli jakby maski na twarzach z zakazem uśmiechania się , żartowania . Żartowaliśmy , że obsługa kolejek ożywia się dopiero jak coś się stanie , bo są tak znudzenie . Na kolejkach Hyperion, Zadrze, Mayan gdzie emocje sięgają zenitu obsługa jest jak zombie. Tylko na jednej kolejce była para obsługujących którzy uśmiechali się, machali do nas i mówili że kolejka nie odjedzie dopóki nie pomachamy. Odrazu chciało się jechać jeszcze raz, i jeszcze raz. Ludzie pracujecie w strefie rozrywki i macie już tak zmęczone życiem twarze. Co Was ożywi? Może czas na zmianę pracy. Ze swojej strony polecam Menagerom przejście się po parku w firmie tajemniczego klienta i obserwacja swoich pracowników. Cos u Was nie gra pod tym kontem, bo reszta jest super. Polecam każdemu tę moc adrenaliny .ZaletyWysoki poziom adrenaliny na ekstremalnych kolejkach. Różnorodność atrakcji
WadyMumie zamiast pracowników