Wady1. Kasy do biletów kupowanych na miejscu obsługują poza kolejnością klientów z biletami kupionymi przez internet, totalne zamieszanie, przepychanie. Przydałaby się osobna kasa!
2. Jedna szafka na spółkę z dzieckiem. No latem może się da wszystko zapakować, ale nie zimą (dwie kurtki, dwie pary butów, i cała reszta...). Zresztą dziecko nie miało wejścia w gratisie, płaciłam za nie pełną kwotę, więc dlaczego ma nie mieć swojej szafki. No cóż, nie ma to jak zysk z dwóch wejściówek do jednej szafki.....
3. Panowie ratownicy byli tak zajęci rozmową, że zignorowali "wstawionego gościa" który zapomniał, że do basenów prowadzą schodki i skakał do basenu na ich oczach. Mimo zwrócenia uwagi panom ratownikom, nie zareagowali. Na innych termach w okolicy ratownicy zaprosili takiego delikwenta do siebie i uczyli Go czytać informacji o zakazie skoków do wody, zwłaszcza ludziom ma głowy.
2. Jedna szafka na spółkę z dzieckiem. No latem może się da wszystko zapakować, ale nie zimą (dwie kurtki, dwie pary butów, i cała reszta...). Zresztą dziecko nie miało wejścia w gratisie, płaciłam za nie pełną kwotę, więc dlaczego ma nie mieć swojej szafki. No cóż, nie ma to jak zysk z dwóch wejściówek do jednej szafki.....
3. Panowie ratownicy byli tak zajęci rozmową, że zignorowali "wstawionego gościa" który zapomniał, że do basenów prowadzą schodki i skakał do basenu na ich oczach. Mimo zwrócenia uwagi panom ratownikom, nie zareagowali. Na innych termach w okolicy ratownicy zaprosili takiego delikwenta do siebie i uczyli Go czytać informacji o zakazie skoków do wody, zwłaszcza ludziom ma głowy.