Maszynka do zarabiania pieniędzy na klientach za pomocą sprzedaży słabej jakości usług w jak największej ilości. Częste naciąganie klientów na dodatkowe koszty, jak w przypadku wpychania na siłę usługi DNS Anycast bez dania klientowi wyboru czy ją chce czy nie pod rygorem usunięcia domen z listy jeżeli nie przeniesie się ich do netart lub nałożeniem kary wielkości kilkudziesięciu zł za każdą domenę. Januszowy, podstępny i niewytłumaczalnie durny, sposób na utrzymanie klientów masowo uciekających do konkurencji taniej rejestrujących domeny Nie dajcie się nabrać, najlepiej zaczekać do końca okresu abonamentowego za hosting i uciekać jak najdalej.ZaletyMożliwość rezygnacji z usług w trybie pilnym.
WadyPo stronie technicznej: częste i długie awarie, brak dobrze działających filtrów antyspamowych blokują wszystko po wpisaniu obojętnie jakiej frazy do filtra. Program do fakturowania, będący składnikiem usługi hostingu, samodzielnie zmienia stawki VAT w fakturach podczas drukowania oraz źle oblicza kwoty brutto, często też się zawiesza, gubi numerację kolejnych faktur. Zawieszająca się poczta która potrafi wylogować się podczas pisania maili nie potrafiąca podpowiadać maili adresów podczas wpisywania pomimo, że ustawiona jest tak, że powinna to robić. Znalazło by się jeszcze tego sporo. Po stronie obsługi: ciągłe bombardowanie telefonami przez call center i wciskanie usług jakich się nie chcę np. dodatkowych domen, wymuszanie na klientach przeniesienia domen do nazwa.pl pod groźbą ich usunięcia z zapłaconego serwera jeżeli nie wykupi się dodatkowej usługi do każdej domeny pochodzącej od innego rejestratora, nie pozostawiając klientowi żadnego wyboru. Przedstawianie ofert, mocno maskując ich prawdziwą cenę po upływie pierwszego okresu abonamentowego. Strasznie wysokie cyny przy bardzo amatorskiej jakości usług. Ogólnie super jeżeli kosztowało by 30 zł na rok ale nie 700 :-)za takie pieniądze można mieć solidny hosting z działającymi usługami a nie chałę i tonę kolorowego marketingu.