strona 6 z 39
- « poprzednia
- 1 ...
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- nastepna »
-
~Smutna prawda........ / 2019-03-14 10:48Ocena: 2.00 / 5
Posiadam ubezpieczenie zdrowotne w firmie PZU, niestety jestem niezadowolona ze względu bardzo długich terminów oczekiwań do lekarzy, ponadto jak już się do kogoś dostanę to lekarze - służbiści nawet nie dadzą powiedzieć w czym jest problem, są oschli, nieskorzy do pomocy, wyjaśnienia. Traktują pacjenta przedmiotowo- zero zaangażowania. Szkoda pieniędzy na taką opiekę!!!
-
-
~Spizi / 2018-06-23 14:21Ocena: 2.00 / 5
nie radzę załatwiania w PZU w sobotę przed południem żadnych spraw , nawet z prostych takich jak samochód zastępczy po unieruchomieniu samochodu z przyczyn technicznych .
A historia zaczęła się gdy dwa dni wcześniej rano nie mogłem uruchomić samochodu i wezwałem lawetę by samochód dostarczyć do serwisu. Kierowcy lawety udało się w sposób tylko mu wiadomy uruchomić jednak samochód. Następnego dnia rano (sobota ) znowu "powtórka z rozrywki" ten sam efekt, nie można uruchomić silnika . Znowu zgłoszenie i przyjazd lawety i tajemnicze "czary mary" innego pana kierowcy i silnik uruchamia się. Nie wyłączając silnika pojechałem do "mojego" serwisu Mitsubishi na ul. Połczyńską do Auto GT, co się okazało zgubne dla mnie , bo lepiej by było gdyby pan z Mondial Assistance partner PZU nie uruchamiał mojego samochodu . W serwisie okazało się , że nie mogą naprawić „od ręki” i muszę zostawić samochód w serwisie. Pytając o samochód zastępczy , bo w umowie ubezpieczenia PZU mam wpisaną taką klauzurę okazało się , gdy zadzwoniłem do PZU, że ponieważ samochód „jest jeżdżący” , no bo dojechałem do serwisu nim , to nie dostanę (bezpłatnego) samochodu zastępczego z mojego ubezpieczenia , a mogę sobie wypożyczyć na miejscu , oczywiście odpłatnie od GT rent , samochód zastępczy . Ciekaw jestem, gdzie , zapewne małymi literkami , nie do przeczytania przez emeryta bez lupy, jest zapisana informacja, że nie należy się samochód zastępczy w tym przypadku. Nie jest to pierwszy raz, że będąc ubezpieczony w PZU „coś poszło nie tak”. Ponieważ kupując samochód Mitsubishi w Auto GT „musiałem” w PZU ubezpieczyć, bo pani przekonywała, że niby to korzystne. Nowe przyszłoroczne ubezpieczenie samochodu w PZU już mnie nie interesuje, bo już kiedyś zrezygnowałem z wszelkich usług PZU. -
~Stanisław / 2018-10-24 15:40Ocena: 2.00 / 5
Firma ignoruje klientów, którzy płacą duże składki i utrzymują tym samym rzesze niekompetentnych pracowników. Odpowiedzi na reklamacje nie dotyczą sprawy i tematu. Język i styl wyjaśnień na poziomie nieuka ze szkoły podstawowej. Poza tym korupcyjne powiązania z firmami wskazywanymi do naprawy szkody. Lekceważenie, często też arogancja wobec klientów. Nie wypełnianie zobowiązań wynikających z umowy. Nigdy więcej nie skorzystam z ubezpieczenia PZU -
~Tomasz1980 / 2018-09-04 13:13Ocena: 2.00 / 5
Miałem szkodę na z OC na swoim aucie i pomimo odwołania nie uwzględniono mojej prośby o uznanie wyższego odszkodowania. W mojej ocenie zaniżenie było na przynajmniej 3 000 zł więc nie chciałem tego tak zostawić. Powysyłałem kosztorysy sprawy do kilku firm skupujących szkody i sprzedałem do beker polska za 1500 zł co tylko dobietnie świadczy o tym, że takie zaniżenie było i że firma która kupiła szkodę widzi, że może wygrać sprawę i zgarnąć jeszcze więcej. -
~Ajp1905 / 2018-05-30 18:11Ocena: 1.67 / 5
Moim marzeniem było dotrzeć do domu na 30 urodziny, niestety dzięki "sprawnej" pomocy PZU po awarii auta, moje marzenie nie zostało spełnione. Blisko 6 godzin zajęło organizowanie auta zastępczego, a jak już do tego doszło, okazało się, że zostałam oszukana. Nikomu nie polecam ubezpieczenia auta w tej firmie, ani wykupywania droższych opcji ( mam assistance w wersji SUPER,niestety tylko w nazwie)! Wszyscy konsultanci obiecywali, że będą mnie informować o ustaleniach, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Zostałam w środku nocy pozostawiona w szczerym polu na prawie 6 godzin! ZaletyMiły agent sprzedający ubezpieczeniaWadyDługa organizacja pomocy w przypadku awarii, zaniżanie kwot odszkodowania, -
~Andrzej / 2017-10-12 08:40Ocena: 1.67 / 5
Żenada. Będąc wieczorem pod Myszyńcem w lesie złapałem dwie gumy z racji tego, że zostałem zepchnięty przez tira na pobocze. Miałem w PZU AC i zadzwoniłem do operatora po pomoc drogową. Zostałem olany - ważne dla niego było, czy felgi są uszkodzone. W innym przypadku miałem płacić za pomoc. Jak w nocy, w lesie mogłem określić stan felg. Zaoferowano mi pomoc spod Radzymina, która mogłaby dotrzeć do mnie za ok. 4 h. W polisie PZU nic nie było na temat warunków, jakie dodatkowo mam spełnić. Punkt brzmi PZU Pomoc w drodze (organizacja pomocy na drodze i pokrycie jej kosztów). Samodzielnie zorganizowałem pomoc ze Szczytna i dodatkowo Pan od lawety zorganizował wulkanizatora i wymianę opon oraz naprawę felgi. Wysłałem zdjęcia uszkodzonych opon i felgi do PZU (tam nadano sygnaturę sprawie i cisza). Tak samo można pisać na Berdyczów jak do PZU. Po miesiącu ( w PZU na stronie piszą, że w ciągu dwóch dni uzyskamy informację o załatwieniu sprawy) zadzwoniłem do PZU i dowiedziałem, że ta instytucja nic nie ma sobie do zarzucenia, działała profesjonalnie i tylko ja sprawiam kłopot.
Jakie konkluzje z tego zdarzenia - omijajcie wielkim łukiem PZU bo w potrzebie zostawi nas na lodzie, stosuje zasadę płać ubezpieczenia a twoje bóle są naszymi bólami, ale radź sobie sam.
Ostatni raz dałem się nabrać na ubezpieczenia w PZU. -
~Andrzej / 2021-11-30 12:56Ocena: 1.67 / 5
Infolinia to jakaś kpina, menu tak zawiłe, że najprostsza czynność zajmuje ok 20 min a koszt połączenia 12-15 zł
Lekarze orzecznicy to chyba z innej planety przylecieli bo 1h 40min na stole operacyjnym leżałem a oni stwierdzili że nie będzie wypłaty za operację.
Ceny ofert wysokie nie adekwatne do problemów z odszkodowanie
Strona internetowa nastawiona na wciśnięcie produktu a jak potrzeba coś znaleźć że świadczeń to dramatZaletyJedyna to w miarę miła obsługaWadyWysokie ceny produktu, płatna infolinia, zaniżanie odszkodowania, zawiłe menu na infolini, a stron internetowa słaba -
~Andrzej / 2022-02-22 10:39Ocena: 1.67 / 5
Tragedia. Mili są tylko przy zawieraniu polisy a przy szkodzie niestety już tak nie jest. brak kontaktu ze strony PZU. Brak informacji o kolejnych krokach. zaniżanie sumy odszkodowania i kolejne moje odwołania nic nie dały. Oszukują Olę mogą, nie dotrzymują terminów żeby tylko nie wypłacać odszkodowań.
Tragedia!!!.
Nie polecam! -
-
~Anonim / 2019-05-10 00:28Ocena: 1.67 / 5
Nie polecam !!!! Strata pieniędzy !!!!
Nie wypłacają odszkodowań !!!!
-
~Ariel / 2019-03-15 11:42Ocena: 1.67 / 5
Posiadam OC w PZU.
Dostałem list że jestem sprawca kolizji, bo kogoś otarłem nie poczułem i odjechałem.
Wskazał mnie świadek.
Napisałem więc do PZU że nie mogę napisać oświadczenia co nie wiem gdzie to miało miejsce i jaki był przebieg zdarzenia. Po prostu nie poczułem otarcia.
Olali mnie.
Drugi email olali mnie.
Telefon na infolinię - nie jestem strona nie udziela mi informacji. Nie mogłem więc złożyć oswiadczenia.
Dziś byłem na policji, bo poszkodowany nie dostał ubezpieczenia - nie złożyłem dokumentów.
Teraz ja przez PZU będę miał mandat, bo chciałem to załatwić normalnie z polisy- co mi szkodzi, mam i tak ubezpieczone zniżki.WadyBrak zalet -
~Artur / 2019-11-25 19:21Ocena: 1.67 / 5
Witam Zgłoszona awaria instalacja wodna w mieszkaniu (ślady zamakania sufitu u sąsiada)- zgłosiłem awarię kranu pod prysznicem - mocno przeciekał. Wizyta hydraulika po kilku dniach.Zrzucił winę hydraulik na przegniły brodzik ( pod brodzikiem nieprzepuszczalne dla wody lastriko). Owszem były ślady rdzy na brodziku. Kranu nie naprawił ani nie wymienił (nie miałem nowego w domu ale mogłem mieć dość szybko). Efekt - na własny koszt wymieniłem kran . Z PZU dostałem fakturę za wezwanie hydraulika bez powodu 200 zł. Złożyłem reklamację - odrzucono . Powołałem się na wyniki oględzin dokonanych podczas remontu czyli woda pod brodzikiem była jak się okazało z przeciekającej rury odpływowej z pralki (sugerowałem to hydraulikowi z PZU) i dodatkowo ściana pod brodzikiem była mokra pod tym lejącym się kranem (woda przedostała się przez silikon). Lepiej na własny koszt wezwać hydraulika - za wymianę baterii zapłaciłem 50 zł. Zaletymiła obsługa na infoliniWadydługi czas oczekiwania na fachowca ,brak usunięcia awarii -
~Aśka / 2019-09-19 09:57Ocena: 1.67 / 5
Moj półroczny samochód zastal wgnieciony na masce stojąc na parkingu, ponieważ ubezpieczyciel osoby która zawiniła był rosyjski sprawa ciągnęła się w nieskończoność i zmuszeni byliśmy naprawić samochód z wlasnego ubezpieczenia ponieważ wyjazd z kraju zmusil nas do jego szybkiego sprzedania. Umowa z pzu przewidywala wymiane czesci na nowe, po odstawieniu samochodu do warsztatu okazało się, że pzu postanowiło „wyklepać” bo było to dla nich o połowe tańsze co obnizylo wartosc samochodu. Oczywiscie nie bylo zadnej dyskusji z nimi. Szkoda płacić 5k za ubezpieczenie, które Tak w praktyce wygląda. -
~Bert / 2022-06-04 10:43Ocena: 1.67 / 5
Byłem zadowolony z PZU dopóki nie okazało się że to złodzieje którzy najpierw dają się naciągnąć a potem próbują to ściągnąć z kogoś. -
~dede / 2016-07-24 10:36Ocena: 1.67 / 5
stały klient PZU wszystkie zniżki, OC w PZU 16 letniego lanosa 650zł - w HDI ten sam lanos 350zł, żegnam PZU ! ZaletyżadnychWadywszystko -
~Grzegorz / 2017-08-01 08:32Ocena: 1.67 / 5
Największy OSZUST UBEZPIECZENIOWY W POLSCE. polisa kosztowała mnie prawie dwukrotnie ale co tam nowe auto to trzeba ubezpieczyć w porządnej firmie PZU. A za porządne ubezpieczenie trzeba porządnie zapłacić. Otóż nic bardziej mylnego. Do takiego wniosku doszedłem przy szkodzie jaka powstała. Została ona wyceniona na 3 000 zł do wypłaty lub zrobienie auta w serwisie. Zdecydowałem się na serwis. Jednak w serwisie powiedzieli, że ta wycena nie obejmuje wszystkich elementów które trzeba wymienić , naprawić. Po dodatkowej ocenie okazało się że koszt naprawy auta w serwisie przekroczyło wartość samochodu. W związku z powyższym wypłacili mi dodatkowo 100 zł. Pisałem dzwoniłem i nic. Bez skutku. Poszedłem do firmy która zajmuje się walką z nimi, i wywalczyłem dodatkowo 3500 zł gdzie powinienen dostać jeszcze nieco ponad 1000 zł, ale odpuściłem. Dlatego z cała odpowiedzialnością mogę nazwać firmę PZU złodziejską i wyłudzeniową. Mam na to całą dokumentację i w razie potrzeby mogę to udowodnić. NIE POLECAM, Zaletymiła obsługaWadydroga polisa i oszukańcze odszkodowaniaa.GRONOWO GÓRNE -
~Jacek / 2017-02-11 08:05Ocena: 1.67 / 5
Bardzo nie profesjonalne podejście do klienta.Przedłużają naprawę samochodu czym sobie szkodzą bo płacą za wynajęcie samochodu zastępczego przez co później są takie ceny oc.Panienka na infolinii mówi:poczeka pan chwilkę zaznajomię się ze sprawą po czym czekam 30 minut i żadnego odzewu.Po prostu olewają klienta. -
-
~jerzy / 2017-08-17 07:04Ocena: 1.67 / 5
usługa jest niedokładna którą można dowolnie interpretować według uznania pracownika PZU.Myślałem że jak ktoś umrze pracownik będzie pomagał w szybkim i pozytywnym załatwieniem odszkodowania a jest na odwrót,wymyślają bzdurne teorie co to jest nieszczęśliwe zdarzenie. Jurrek Wadyinterpretacja zależna od pracownika -
~Jubiler / 2018-01-24 20:40Ocena: 1.67 / 5
Nie polecam!!!!!Lodówka po przepieciu szkoda zgłoszona już prawie tydzień i nic. Dobrze ze jest zimno to lodówka jest nie potrzebna hihi. Pewnie mają takie podejście. Polisa dom o 60 % wyższa od konkurencji, a mimo to brak poszanowania klienta. Porażka ZaletyBrak zaletWadyBrak słów -
~k.Sinkowska / 2017-06-16 21:46Ocena: 1.67 / 5
Jak PZU oszukuje klientów inaczej nabija ich w butelkę
Witam ubezpieczyłam mieszkanie i przynależne mienie ruchome, dnia 15-05-2017 w nocy zostaje Mi skradziona trampolina dzieci z ogrodu ogrodzonego solidnymi przęsłami został Mi zdewastowany płot i trampolina wyniesiona.Ubezpieczając mieszkanie oraz swoje mienie kierowałam się głównie tym że również ubezpieczone będzie moje mienie w ogrodzie na czym głównie Mi zależało.Zapłaciłam za trampolinę 1500 zł po to został ogród ogrodzony żeby ją zabezpieczyć Mimo wszystko doszło do włamania zgłoszone zostało na policje.Została sporządzona notatka policyjna w której jasno zostało napisane że doszło do kradzieży z włamaniem na posesje.Dostarczyłam wszystkie stosowne dokumenty a pan który przyjechał na oględziny w ogóle nawet nie w terminie nie chciał zobaczyć nawet zdjęć które zrobiłam jak wyglądała sytuacja w obecności policji w dniu stwierdzenia kradzieży.Po czym firma ubezpieczeniowa z którą kontakt pozostawia wiele do życzenia a pani która prowadziła szkodę to po prostu jak do prezydenta ani się skontaktować ani nie raczyła odpisać na pismo....wielka...to w końcu raczyła odpisać od 26-05-2017 tyle czasu potrzebowała żeby spuścić klienta na drzewo bo odpowiedz otrzymałam 09-06-2017 że nie mogą uznać Mi szkody którą mam zawarta w polisie na której Mi zależało bo po to ubezpieczałam mało tego po co wysyłają rzeczoznawce na miejsce stwierdzenia szkody z Krakowa żeby nagle odpisać Mi że szkoda nie jest podstwaną a przyjmują ją jako zgłoszenie po podaniu numeru polisy jako zapis w polisie...z kogo robią idiotów z siebie ze Mnie czy z rzeczoznawców????? .Absolutnie będę odwoływać się do skutku aż zostanie szkoda uznana ponieważ mam ja w polisie dowiadywałam się w innej firmie ubezpieczeniowej i mam jak byk czarno na białym a firma nie uznała za konieczne uznanie Mi szkody ale kasę wzięła.PZU OSZUŚCI-wejdę na drogę sądową jeśli nie zostanie Mi uznana szkoda którą mam czarno na białym zapisaną w polisie.Nie dam się spuścić na drzewo bo tak zostałam potraktowana.Wszędzie ich opiszę nawet do gazety.ZaletyżenadaWadyobsługa kontakt i oszukiwanie klientówJelenia Góra -
~Kinga / 2023-07-18 13:13Ocena: 1.67 / 5
Ta firma to jest jaka jedna wielka pomyłka. Jeśli chodzi o ubezpieczenie to jakaś masakra. Zgłosiłam zalanie mieszkania, płytki mi odwarstwilo od podłogi. Nie uznali mi bo przyczyny brak. Po niecałym miesiącu przyczyna sama się ujawniła, okazało się że miałam zepsuta baterie która skraplała wodę a ta uciekała możliwymi ujściami (po plytkach sciennych). Odwołałam od pierwszej decyzji, wysłałam filmy i zdjęcia. Przyszedł drugi raz rzeczoznawca i UWAGA ! Pan był nie przygotowany przyszedł i opis miał z pierwszego mojego zgłoszenia a nie z odwołania i jeszcze wciskał kit dotyczacy remontu. To pretensje ze on jest nie przygotowany. Musiałam mu pokazac w meilu pismo odwolujace od decyzji i dowody co przy jakim zgloszeniu bylo ! Te wasze ceny i kosztorysy to nie czasowe sa. PZU ogarnijcie się kto w dzisiejszych czasach za położenie
plytek bierze 27zl/m2 !!! Znajdźcie mi takiego fachowca i przyślijcie byle bym nie musiała reklamować robocizny!.
strona 6 z 39
- « poprzednia
- 1 ...
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- nastepna »