strona 1 z 35
- « poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- nastepna »
-
~Oriana / 2024-04-15 20:07Ocena: 2.50 / 5
Trasa Kraków-Gliwice ,brak kultury osobistej i szacunku dla pasażerów, kierowca robi łaskę aby sprawdzić dokładnie listę pasażerów, jak mu się praca nie podoba to niech ja zmieni.! -
-
~Dzon / 2024-04-13 16:55Ocena: 3.25 / 5
Ogólnie przejazdy na trasie Kolbuszowa Warszawa przebiegają bardzo pomyślnie.
Zdarzają się opóźnienia ale później kierowcy nadrabiają. Zdarzają się kierowcy z którymi jazda jest na poziome ekstremalnym tzn jeśli chodzi szczególnie o wyprzedzanie.
Lecz największym tutaj minusem bym powiedzial cytuje kierowcę” miejsca z przodu są zarezerowane dla kierowców „
Rozłożyli się na 8 miejscach i nie można było siąść. Kierowca oznajmił ze to oni ustalają reguły w tym autobusie…ZaletyDużo nowych autobusówWadyW/w -
~Kacper / 2024-04-05 16:42Ocena: 2.00 / 5
kurs krosno - łódź. na moją ocene składają się 2 czynniki. bus był opóźniony kilka minut na starcie, co potem przerodziło się w około 40 minut przed kielcami. finalne opóźnienie wynosiło prawie 2 godziny z czego od Kielc do Piotrkowa był wypadek, więc to zrozumiałe, aczkolwiek te 40 minut było tak naprawdę znikad, w dodatku wynikiem tego był brak jakiegokolwiek postoju żeby rozprostować nogi. druga, ważniejsza sprawa - jeden z kierowców bardzo niemiło zwracał się do innych. kiedy starszy pan chciał na jednym przystanku wysiąść na chwilkę, po siedzeniu ponad 6 godzin w jednym miejscu, kierowca skwitował go że to nie jest wycieczka turystyczna, opóźnienie nie jest specjalnie i skoro sie nam to nie podoba to możemy wcale nie jechać. jak ja wsiadałem do busa z bagażem podręcznym (zawsze mam jedną i tą samą torbe i mam w niej jedzenie i picie, nawet do samolotu ją zabieram jako podręczny i nigdy nie ma problemu) to początkowo nie chciał mnie z nią wpuścić mówiąc, że większe bagaże idą do bagażnika. to nie był większy bagaż co było widać na pierwszy rzut oka. taką samą sytuację miał inny chłopak, który akurat rzeczywiście miał dużą torbę która nie mieściła się nad głową. kierowca powiedział ze torba idzie do bagażnika ale nie darował sobie komentarzy, że "WY (jako klienci) zawsze tak robicie i wyrywacie kontakty a potem mówicie że nie ma prądu" tonem jakby ten chłopak coś złego zrobił. naprawdę, można było sobie darować. dodatkowo w pewnym momencie stan autobusu był przepełniony, nie wiem czyja to wina ale ludzie musieli stać w przejściu zamiast siedzieć bo nie było żadnego wolnego miejsca. dodatkowo, siedząc na samym przodzie widziałem jak kierowcy jeżdżą. wyprzedzanie 4 osobowek w jednym manewrze i omal wjechanie w cysternę co skutkowało ostrym hamowaniem pozostawia wiele do życzenia Zaletyczysta łazienkaWadybrak kultury osobistej u kierowców i szacunku do pasażerów
mało miejsca na nogi, twarde siedzenia, dosyć niebezpieczne prowadzenie autobusu -
~paula / 2024-04-05 16:36Ocena: 1.00 / 5
W dniu 2.04 o godzinie 13:30 jechałam na trasie Mielec-Łódź. Autobus już wtedy był opóźniony 30 minut.Po włożeniu bagażu, bez jakiejkolwiek pomocy kierowcy chciałam zająć miejsce, niestety wszystkie miejsca z tyłu były zajęte, a kierowcy byli rozłożeni na 4 miejscach z przodu nie zwrócili uwagi na to że pasażerowie stoją w tym ja. Dopiero gdy podeszłam do kierowcy to pozwolił mi usiąść z przodu z wielką łaską i z komentarzem, aby się przesiąść do tyłu jeżeli będzie jakieś wolne. Przez całą trasę nie zwolniło się żadne miejsce. Przez pewien moment nawet osoby musiały stać, ponieważ zostało sprzedane za dużo biletów. Na przystanku w Staszowie kierowcy czekali ponad 20 minut na jakiegoś Pana nie poinformowali żadnego z pasażerów o zaistniałej sytuacji ani o chwilowym postoju. Rozmawiali z jakimiś znajomymi przez telefon. Opóźnienie już wtedy wynosiło ponad 40 minut. Następnie w Busku Zdrój nie zorganizowali przerwy, też nie informując o tym pasażerów. W Kielcach starszy Pan chciał wysiąść i rozprostować nogi - jechał od Krosna od 10:50 nawet od 11 ponieważ już tam autobus przyjechał spóźniony. Na co kierowca bardzo niemiło mu odpowiedział, że „To nie jest wycieczka krajoznawcza i że nie będzie robił przerwy ponieważ mamy już takie opóźnienie ”. Na co starszy Pan stwierdził, że to nie z jego winy, a kierowca na to chamsko zapytał „A z mojej? „Bardzo niemiło też zwracał się do innych pasażerów, mówiąc, że to nasza wina, że psujemy gniazdka, a potem się dziwimy czemu nie ma prądu. Bardzo nie polecam podróży neobusem, opóźnienie końcowe wynosiło prawie 2 godziny, do kierowców lepiej się nie odzywać, a bezpieczeństwo jazdy pozostawia wiele do życzenia. -
~Pasażer / 2024-04-02 23:41Ocena: 2.25 / 5
Obsługa do wymiany lub do przeszkolenia z uprzejmości do pasażerów bo na obsłudze pasażerów interes się kręci. Jeżeli wsiadam np w Sanoku kurs do Warszawy to po godzinie jazdy w Niebylcu słyszę komunikat, że jest przesiadka do innego pojazdu a co z bagażem? Sami podróżujący muszą sami przeładowywać bagaż a gdzie obsługa autobusu? Pasażer raz bagaż załadował do bagażnika i powinien być dowieziony do stacji wysiadania tak jak przy lotach transferowych ( bagaż oddany przy wylocie odbierany przy przylocie). Szanowni kierowcy nie są w stanie poinformować przy przesiadce o przełożeniu bagażu samemu przez podróżnego Byłam świadkiem jak podróżująca przesiadła się i zapomniała o przeniesieniu bagażu a to powinien zrobić kierowca bo bagaże były np do Sanoka w oddzielnym luku bagażowym . ZaletyMożna dojechać z Bieszczad do WarszawyWadyKierowcy jeszcze raz kierowcy i przesiadki w Niebylcu -
~Ja / 2024-04-01 08:22Ocena: 1.00 / 5
Fatalna obsługa i kierowcy to gbury i chamy. Jedzie starszy człowiek a kierowca w Krośnie mówi że nie jest od pomagania do wnoszenia bagażu. To niech nie dają dodatkowego bagażnika z tyłu piętrowego. Jak ma człowiek tam wrzucić bagaż do góry????
Miejsca mało, ceny ponad 100 zł. Kierowcy rozwalenie na 4 siedzeniach.
Zróbcie z tym porządek z tymi chamami, bo w innych liniach to szanują pracę a tutaj!!! Myślą, że wszystko im wolno.
Autobus z pęknięta szyba przednia, jakim cudem jeszcze jeździ??WadyZrobiliście sobie monopol i myślicie, że można wszystko -
~Marcin / 2024-03-23 09:12Ocena: 2.00 / 5
Kierowca powiedział że trzeba bagaz podreczny zostawic w luku bagazowym bez nadzoru co w regulaminie pisze jasno ze mozna go zabrac do autobusu. Drugie to ze kietowcy zajeli sobie 8 miejsc siedzących na dole i urzadzili sobie spanie. Taki odpoczynek to nie odpoczynek lezac na dwoch siedzeniach i nogi po drugiej stronie autobusu obsluga taka sobie nie bylo zbyt ciasno ale lepiej sie siedzi juz w samolocie siedzenia twarde wykonane chyba tylko z drewna przykryte materialem max 2h jazdy jechalem 6h nie polecam pociagi duzo lepsze ZaletyżadnychWadytwarde siedzenia kierowcy nie zbyt mili dziwne zachowanie urządzenie z autobusu hotelu -
~Łukasz / 2024-03-14 15:03Ocena: 2.00 / 5
Wracałem 14.03.2024 z Okęcia. Katastrofa. Ludzie narzekają na brak miejsca w samolocie ale to co się dzieje w tych autobusach to dopiero. Ilość miejsca na nogi jak dla dzieci z przedszkola. Na szczęście jechałem tylko do Iłży jakieś 2h ale cały czas na skórczu nóg. Ostatni raz. Nikomu nie polecam ZaletyBrakWadyBrak miejsca,ciasno -
-
~Zirytowana / 2024-03-13 20:26Ocena: 1.00 / 5
Wykupiłam bilet na Neobus na trasę Warszawa Zachodnia-Iwonicz_Zdrój na dzień 13.02.2024, godz. 8:15, lecz autobus o tej godz. wogóle nie odjechał( przed godz. 8,00 był komunikat o spóżnieniu 60 min, o godz. 9,00 komunikat o następnym spóżnieniu 60 min, o godz. 11,00 komunikat, że autobus nie odjedzie, a następny autobus odjedzie o godz. 13,20. O tej godz. podstawiono autobus piętrowy, ale nikt nas nie poinformował, czy mamy zagwarantowaną podróż następnym kursem.Do Iwonicza dotarłam po godz. 20 -stej, nadmieniam,iż za każdy dzień spóżnienia do sanatorium płaci się karę 150 zł.
W dniu 05.03.2024 o godz. 6:10 wracałam z Iwonicza-Zdrój do Warszawy, w Iwoniczu młody kierowca wydał dyspozycje, z której strony ładować bagaże do warszawy, a z której do Wrocławia, ale wysiadł szybko na trasie. Na całej trasie jechał tylko jeden kierowca, który nie zajmował się kontrolą załadunku i rozładunku walizek, w Opatowie, siedząc przy oknie zauważyłam, iż mężczyzna, który wysiadł z autobusu, niesie moją torbę, krzyknęłam do kierowcy, który mi odpowiedział, no to biegnie Pani za nim, uratowałam swoją torbę dzięki sobie, na dworcu centralnym w Warszawie wysiadłam, ale nie mogłam znależć swojej torby, okazało się że została popchnięta i przewrócona do góry nogami, z ogromnym trudem ją wyciągnęłam. Nigdy więcej już nie pojadę Neobusem ani nie polecam nikomu.ZaletyZadnychWadyBrak odpowiedzialności i totalne lekceważenie pasażerów -
~Poirytowany_pasażer. / 2024-03-11 18:06Ocena: 1.25 / 5
Jechałem w dniu 10.03.2024 z Warszawy do Rzeszowa o 20.20. Kurs był autobusem piętrowym. Kierowca najpierw bezczelnie zablokował wejście na niższe piętro z siedzeniami zmuszając wszystkich pasażerów aby wyłącznie korzystali z piętra wyższego. Schody na piętro wyższe są kręte i bardzo niewygodne co jest szczególnie uciążliwe dla osób starszych lub z ograniczoną sprawnością ruchową. Kiedy udało mi się w końcu przedostać tylnimi schodkami na piętro niższe ujrzałem zablokowanie pasami bezpieczeństwa przejście do miejsc siedzących na całym poziomie - cały niższy poziom z miejscami siedzącymi nie był dostępny dla pasażerów. Ponieważ miejsca te były wolne rozłączyłem "blokadę" z pasów bezpieczeństwa i usiadłem na jednym z miejsc siedzących. Po kilku chwilach przyszedł jeden z kierowców i z bluzgiem wulgarnych słów i agresji zaatakował mnie, jakim prawem usiadłem na siedzeniach na niższym poziomie skoro autobus dwupiętrowy ma dostępne jedynie miejsca z piętra wyżej. To on kierowca będzie decydował kto na jakim miejscu będzie siedział. Dodatkowo nazwał mnie potencjalnym złodziejem i chamem od którego trzeba się odgrodzić abym czegoś nie ukradł. Następnie kierowca stwierdził że ma on prawo zająć dowolną część autobusu na tzw. garderobę i sypialnię aby nikt mu tam nie wchodził i nie przeszkadzał jak on będzie spał (w trakcie jazdy drugiego kierowcy). Poziom niewypowiedzianej agresji werbalnej, chamstwa, arogancji i prostactwa tego człowieka jak i absurdalność jego argumentacji co do ograniczenia liczby miejsc siedzących spowodowały, że zadzwoniłem na płatną infolinię Neobusa aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Pani przyznała mi rację, że pasażerowie mają prawo do wyboru miejsca siedzącego o ile nie jest ono zajmowane już przez innego pasażera, a blokowanie miejsc przez kierowcę jest niedopuszczalne. Poza tym pasy bezpieczeństwa mają służyć poprawie bezpieczeństwa a nie jako narzędzie odgradzania się od pasażerów. Pani z infolinii przeprosiła mnie w imieniu firmy za przykrość która spotkała mnie ze strony kierowcy. Kiedy poinformowałem kierowcę o tym że nie ma racji zaatakował mnie jeszcze bardziej agresywnie grożąc pozwem do sądu ze względu na moje pytanie czy dobrze się czuje. Następnie w związku z moim komentowaniem zaistniałej sytuacji ze współpasażerem, zostałem zaatakowany przez drugiego kierowcę, który stwierdził, że ze względu na mój sprzeciw zachowaniem dugiego kierowcy on nie jest w stanie dalej prowadzić autobusu bo od całej nerwowej sytuacji skoczyło mu ciśnienie (nie widziałem aby je mierzył). W skutek zniecierpliwienia innych pasażerów nieuzasadnionym postojem autobusu, kerowca zdecydował się po ok 15 minutach na kontynuację jazdy. W czasie podróży obaj kierowcy byli bardzo zaczepni i szukali prowokacji - pouczali innych pasażerów a ja po wyjściu do WC usłyszałem po powrocie, że jak w danym momencie nie siedzę na swoim siedzeniu powinienem zgasić światełka nad siedzeniem bo przeszkadzają mu one w czasie drzemki.
Opisana sytuacja jest jedną z wielu przykrych których może doświadczyć człowiek podróżujący NEOBUSEM. Kierowcy traktują pokład autobusu jako swoją prywatną własność i wydaje im się, ze będą przestawiać pasażerów po kątach i robić wielką łaskę, ze wykonują swoje obowiązki. Do pasażerów odzyswają się jak do natrętów którzy bezczelnie korzystają z miejsc siedzących robiących za garderobę i sypialnię kierowców. W końcu ograniczają liczbę miejsc siedzących blokując je taśmą albo powiązanymi pasami bezpieczeństwa i twierdzą że muszą tak robić bo każdy pasażer jest potencjalnym złodziejem, który może ich okraść zabierając dokumenty z ich portfeli trzymanych na miejscach siedzących z przodu. Niestety opinie na tym forum o chamstwie kierowców NEOBUSA są pawdziwe. Gdzie są te czasy z początku działalności firmy NEOBUS, gdzie kierowcy byli dla klientów uprzejmi, mili i pomocni np przy wkładaniu bagażu. Co się takiego wydarzyło w ostanich latach, że obsługę na dobrym poziomie zastąpili ordynarni i prostaccy kierowcy traktujący pasażerów jak jakieś bydło. Jak będziecie jechać na trasie Warszawa - Rzeszów to uważajcie i nie dajcie się dwóm agresywnym kowbojom, którzy z autobusu zrobili sobie prywatne ranczo a tylko czekać jak zaczną strzelać do ludzi z dubeltówek jak na westernach. Warto protestować i kierować skargi do firmy w dużej, hurtowej ilości- presja ma sens i może pozwoli wyeliminować tą patologię obsługi, która zadomowiła się w NEOBUSIE w ostanich czasach.ZaletybrakWadychamstwo i ordynarne odzywki kierowców
niewygodne autbusy piętrwe
ograniczenie miejsc na dole w autbusie piętrowym. -
~Zbigniew / 2024-02-29 19:43Ocena: 1.00 / 5
DZISIAJ DNIA 29-02-2024 KURS WARSZAWA CHOPINA GODZ. 8:30 NEOBUS PRZYJECHAŁ OPÓŻNIONY I NAWET SIĘ NIE ZATRZYMAŁ ABY WŹIĄĆ PASARZERÓW DO KROSNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PIENIĄDZĘ OCZYWIŚCIE WZIĘLI I NA NATĘPNY KURS O GODZINIE 13:35 TRZEBA BYŁO KUPIĆ POWNIE BILET!(ZERO REKOMPENSATY, STRACONY CZAS) NIE POLECAM A NAWET ODRADZM!!! -
~TW / 2024-02-25 10:58Ocena: 4.75 / 5
Kurs Rzeszów - łódź w dniu 24.02.2024 miała w bardzo miłej atmosferze.
Kierowcy bardzo sympatyczni. -
~ED / 2024-02-25 10:54Ocena: 4.75 / 5
Kurs Rzeszów - Łódź 24.02.2024
Dziękujemy za bardzo miła podróż, kierowcy bardzo sympatyczni.
Podróż minęła w bardzo miłej atmosferze. -
~MR / 2024-02-25 10:52Ocena: 5.00 / 5
Kurs do Łodzi w dniu 24.02
Kierowcy bardzo sympatyczni, podróż przebiegła w bardzo miłej atmosferze.
Dziękujemy za miłą obsługę podróży.
-
~Mira / 2024-02-14 23:04Ocena: 2.00 / 5
Bus z przemyśla do Wrocławia okazał się przesiadką … trzeba było czekać w nocy na inny bus… bus przyjechał z opóźnieniem, w środku były strasznie niewygodne krzesła i do tego strasznie zimno …. Teraz jestem przeziębiona ZaletyJeździ w nocy kiedy nie jeździ PKPWadyZimno, przesiadka, niewygodne krzesła -
~Magda / 2024-02-14 19:24Ocena: 1.00 / 5
Jestem ogromnie rozczarowana Waszym serwisem. Nie zostałam odebrana przez kierowcę z przystanku. Mój przystanek był pominięty i pomimo wykupionego wcześniej bilety kierowca nie zjawił się na przystanku.
Po 40 min oczekiwania zadzwoniłam na infolinię i dowiedzialam się, że kierowca jest już ok 40 km dalej.
Biorąc pod uwagę, że jechałam na bardzo ważne spotkanie które było ustawiane pod ten kurs, rozwiązania jakie mi zaproponowano było wręcz śmieszne. Mogłam poczekać na następny kurs za 3 h albo zwrot kosztów za bilet.
Jestem ogromnie zawiedzona i zniesmaczona Waszą obsługa klienta.ZaletyBrak -
-
~A / 2024-02-05 14:24Ocena: 3.50 / 5
Oceniam trasę Brzozów-Rzeszów i w drugą stronę. Zniżka studencka praktycznie żadna. Przesiadka w Niebylcu jest uciążliwa, zawsze trzeba czekać na jakiś autobus. Plus za punktualność, minus za brak możliwości śledzenia autobusu lub przynajmniej dostępu do jakiejś strony, gdzie można sprawdzić opóźnienie. -
~L. / 2024-02-01 11:12Ocena: 2.00 / 5
Jeżdżę dwa razy w roku z Wrocławia do Sanoka i za każdym razem macie opóźnienia 1-1.5h. Zmieńcie sobie godzinę dotarcia przy zakupie biletu, bo wprowadzacie ludzi w błąd. ZaletyKibel jest czasami czysty -
~Anna / 2024-01-16 09:58Ocena: 3.50 / 5
Dlaczego bilet na Lotnisko Chopina kosztuje 55,20 a ten sam kurs do Warszawa Zachodnia 19 zł. Jak dla mnie to jawne oszustwo. Nie każdy jadący na lotnisko to milioner lecący na Malediwy. Nie rozumiem tej polityki, że skoro jedzie na lotnisko należy go zdoić, bo co? Bo nie ma innego wyjścia? Zastanawiam się, gdzie można zgłosić taką manipulację. Zaznaczam, że na Dworzec Warszawa Zachodnia jest dalej niż na Lotnisko Chopina z Ostrowca. Wadymanipulacja cenami -
~Maryna / 2024-01-07 21:24Ocena: 1.50 / 5
Jechałam 07.12 w nocy z Przemyśla do Warszawy. Kierowca nie zachował się prawidłowo, poczułam się zlekceważona. Nie zajmował się kontrolem załadunku i rozładunku walizek. Pasażerowie przez przypadek rzucili jedną z walizek na peron (walizka była plastikowa i łatwo się ślizgała po śniegu), która po prostu odleciała metr od autobusu i tam leżała. W Rzeszowie nikt nie uprzedzał o przesiadce (przy zakupie biletu nba stronie jest napisane, że trasa bezpośrednia), a dla śpiących pasażerów była to nieoczekiwana wiadomość. Powiedział po prostu, na jakich peronach będą kursować autobusy, ale nikt nie wiedział, o której godzinie. Autobus od Przemyśla do Rzeszowa (na tą nieoczekiwaną przesiadkę) jechał zbyt szybko, wyprzedzając ciężarówki i samochody osobowe. Nie zawsze chce się zapinać pasy, ale tutaj było to konieczne, bo bałam się, że w śnieg na prędkości kierowca nie będzie w stanie utrzymać samochód.
strona 1 z 35
- « poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- nastepna »