Od kilku lat internet płacony jest za 10 Megabitów/sekundę. Niestety maksymalna prędkość wynosi około 6,5 Megabitów/sekundę. Konsultanci wielokrotnie obiecywali gruszki na wierzbie (np. 20Megabitów/s, a w zeszłym roku zapewnienia 80 Megabitów/sekundę i uwaga, najlepsze: możliwości wzrostu do 300Mb/s ze względu na światłowód, który miał zostać podłączony do końca ubiegłego roku. Jest 2018 rok i ani widu, ani słychu. Nie mieszkam na obrzeżach miasta. Patrząc na mapę można by powiedzęć, że w samym sercu nowego sącza. Więcej milionów na reklamy i więcej miedzi w kablach, to na pewno będzie lepiej.
Wypróbowałem wszystkie dostępne konfiguracje na wielu ruterach. Max to niestabilne ~6,77 Megabitów, które po pewnym czasie tak po prostu spada do 3Mbs/s.
Gdyby była tylko możliwość samodzielnego doprowadzenia światłowodu, to nawet nie traciłbym czasu na pisanie tutaj. Osób niezadowolonych jest multum i postanowiłem, że dla zasady napiszę prawdę. ZaletyCiężko napisać. Jak na standardy miasta, to jest żedana. Może, gdybym mieszkał na biegunie południowym miałbym się z czego cieszyć.
WadyObsługę zbyt często ponosi fantazja co do możliwości ich łącza.
Miejscowośćnowy sącz