strona 228 z 258
- « poprzednia
- 1 ...
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- nastepna »
-
~Afi / 2018-08-29 17:06
Pociagi opoznione permanentnie
Nie ma lawek na peronach
Zerowy komfort oczekujacych na spozniony prawie godzine pociag
Nie ma internetu w pociagu Premium IE
-
-
~stevan / 2018-08-28 13:57
Podróż grozi utratą życia z braku tlenu, bo nowoczesne wagony są hermetyczne a okna nieotwieralne.
DYREKTOR PKP INTERCITY
Reklamacja przewozu z dn. 8.08.2018, z Warszawy Central. do Wrocławia, wyjazd z Warszawy o godz. 19.00. Tabor nie nadaje się do użytku i stanowi zagrożenie dla życia pasażerów!! Sprawę zgłaszam do prokuratury.
2 dni wcześniej jechałem do Warszawy- była cały czas klimatyzacja. Powrót- upał potworny- z początku była klimatyzacja przez ok. 20 km, a potem, podejrzewam, prawdopodobnie złośliwie, kierownik pociągu ją wyłączył, żeby zaoszczędzić na prądzie i zarobić tym na piwo. Było po zachodzie słońca, ale upał w wagonie rósł, a okien nie można było otworzyć, nawet konduktor nie wiedział jak je otworzyć(!). Najprawdopodobniej wiedział, ale przypuszczam... Ręce opadają! Wyrzucić z Intercity ludzi o takiej moralności!!! A może się nie chciało na stacji końcowej przejść przez skład i je pozamykać?
Na potrzeby Prokuratury proszę podać mi nazwiska konduktora i kierownika pociągu z tego kursu. Oni nie chcieli mi ich podać.
To było na pewno działanie celowe i jest prawdopodobnie na porządku dziennym wyłączanie na noc klimatyzacji. Niemożliwe jest, aby nie można było otworzyć okien. To nawet komuna nie była w stanie takiej udręki wymyślić !!!!! Okna MUSZĄ być otwierane na wypadek zepsucia się klimatyzacji i zasłabnięcia pasażerów. Po to są przepisy BHP i dyrektywy Unii Europejskiej. To jest działanie na szkodę pasażerów a nawet narażanie ich na utratę życia!!! Jechała pani z Białorusi- mówi, że w ich pociągach okna dają się otwierać. Zakupić więc wagony w Białorusi, Rosji, a nie śmiertelnie niebezpiecznie wagony Pesy.
Zepsucie klimatyzacji, opóźnienia, zapaskudzone wychodki, nieumyte szyby, bród, smród i złodziejstwo- wszystko to można zrozumieć i nie robić z tego wielkiego problemu, ale żeby nie można było otworzyć okien, wpuścić powietrza gdyby ktoś zasłabł- tego nie można tolerować. Tak było w hitlerowskich wagonach do obozów. Muszą być zmiany na lepsze, a nie na gorsze!!! Życie pasażera jest mniej warte, od wygody konduktora, bo konduktorowi i kierownikowi pociągu nic się nie chce. Niech Intercity wyrzuci z pracy te osoby i założy im sprawę o usiłowanie zabójstwa wielu osób poprzez zamkniecie okien a tym niedotlenienie. Dodatkowo, automat cały czas zamyka drzwi prowadzące do innych wagonów.
Szła na ekranie reklama, że Intercity zakupi w Pesie nowe wagony tego typu, celem polepszenia komfortu podróżnym. Zdaniem pasażerów- celem ZNACZNEGO POGORSZENIA warunków podróży i zniechęcenia do kolei! Zwrócić te wagony-buble do producenta- niech poprawi możliwość otwierania okien, okna muszą być wyższe, bo pas metalowy przez środek okna UNIEMOŻLIWIA OBSERWACJĘ KRAJOBRAZU, a to bardzo denerwuje podróżnego i jest kluczową sprawą w dłużącej się podróży. Klient musi widzieć widoki za oknem, chyba że Intercity jest zwolennikiem sowieckiej zasady- Mieńsze znajesz- dołsze żywiosz. W takim razie można się spodziewać niedługo wagonów z matowymi szybami i założenia pasażerom masek z licznikami powietrza.
UOKIK może na Intercity nałożyć solenną karę, bo wprowadzacie w błąd podróżnych informując fałszywie o komforcie (którego nie ma), a nie informując ich, że klimatyzacja może nie działać, okna są nie otwieralne i można się udusić. Piszcie prawdę o zagrożeniach- że pasażer podróży może nie przeżyć (ale przeżyłby w komunistycznych, przewiewnych wagonach!). Nie informujecie, że zamieniliście normalne, SPRAWDZONE od lat, FUNKCJONALNE, komunistyczne wagony na maksymalnie uciążliwe, hermetyczne, bez powietrza, śmiertelnie niebezpieczne BUBLE!!!
Za narażenie na poważne niebezpieczeństwo i ból głowy z powodu poważnego niedotlenienia, proszę mi wypłacić zadośćuczynienie w wysokości 500 000 zł.
Proszę o niezwłoczną odpowiedź.ZaletyToaleta nie cuchnie.WadyBrak nawiewu, brak tlenu, co może normalnie udusić. -
~Pasażer.ciuchci / 2018-08-28 12:22
W nagłym impulsie spontaniczności postanowiłam wybrać się do Wrocławia. Wsiadłam do intercity, który zajechał na stację o czasie ale odjechał z niej z opóźnieniem 40 min, bo tak, nie było żadnej informacji dlaczego.
Następnie jechaliśmy już 2 minuty żeby dla rozrywki przystanąć jeszcze na 10 minut z niewiadomych przyczyn.
Dodam mimochodem iż ciuchcia jak zwykle była przepełniona a niektórzy ludzie nawet zakupili bilety na miejsca, które nie istniały w rzeczywistości, to się ponoć często zdarza.
Rozkoszując się niebanalną miejscówką koło toalety w chłodnym korytarzu usłyszałam komunikat że zatrzymany się w Koniecpolu ma 30 minut.
Po 1h ludzie byli już lekko zniecierpliwieni i nikt nie wiedział co się dzieje, nie było żadnej informacji, która wyjaśniałaby dlaczegóż wciąż jesteśmy na stacji Koniecpol w czasie gdy już powinniśmy dobijać do Wrocławia.
Wówczas została podana informacja, że (ojej, ale super!) Przejeżdża tędy właśnie pociąg do Łodzi i można się do niego przesiąść, bo co prawda, do Łodzi ale za to przez Częstochowę. Cześć ludzi wybyła umawiając się z jakimś znajomymi, którzy byliby w stanie odebrać ich prywatnie w środku nocy z Częstochowy Stradom.
Było też parę ludzi niezdecydowanych, którzy na prędce sprawdzali czy opłaca im się jechać do Częstochowy, pospieszano ich agresywnie no przecież ciuchcia się spieszyła.
Po około 1,5h w Koniecpolu otrzymaliśmy komunikat że ruszamy za 30 min. Bajecznie, wcale nie brzmi jak deja vu sprzed prawie 2h. Na razie czekamy i bez zmian.
Ponoć popsuło się coś w pociągu i czekamy na inną maszynę co ma nas naprawić, wiem to dzięki mojemu tacie, który w międzyczasie, którego było dużo próbował dodzwonić się do informacji, co graniczyło z cudem.
W pociągu w którym stoję i czekam na cud nadal zero informacji dlaczego. Moja pół godziny i dalej nic. Wszelkie informacje polegają na plotkach pomiędzy ludźmi, każda inna...
Już miałam napisać że nie wierzę w to, jak bardzo można mieć pasażerów gdzieś ale... Właśnie zaproponowano nam darmową wodę mineralną w warsie. Kurde, może jednak było warto...Woda, te sprawy...
Oto moje sprawozdanie z KOLEJNEJ tego typu podróży intercity w relacji Kraków-Wrocław.
Żarliwie nie polecam.
Zimno
Ciemno
Nikt nic nie wie
Nikt z góry nie przejmuje się tym że nikt nic nie wie
Do domu daleko
Woda mineralna za free
Nie ma prądu, tylko światła w wagonach.
Historia skończyła się tak, że dotarliśmy do Wrocławia o godzinie 2 w nocy a planowany przyjazd miał być o godzinie 21:30...
Pozdrawiam serdecznieZaletyPociąg w ogóle istnieje i jest tańszy niż flixbusyWadyBardzo zła organizacja, brak informacji podczas usterek, które zdarzają się notorycznie, można kupić bilet na miejsce które nie istnieje w rzeczywistości. Zawodzę się bardzo często, nie polecam, większość podróży wspominam okropnie. Piszę tą opinię bo nie mam już siły. -
~Tomasz / 2018-08-28 12:03
Bardzo często mam nieprzyjemność trafić na nieuprzejmą, w najlżejszym wariancie obsługę, kłótliwą, która nie wie jak podchodzi się do klienta i zamiast uprzejmnie obsłużyć to odburkuje, a w skrajnym przypadku kiedy zwróciłem uwagę na fakt, że duże opóźnienia pociągu są skandalem, pani konduktor chciała mnie wyrzucić z przedziału mówiąc ,,spadaj facet''. Żenująco niski poziom usług. Skandal. ZaletyNie odnotowano, chociaż czasem można trafić na bardzo uprzejmych konduktorów.WadyCena sama w sobie nie jest zła, ale w porównaniu do jakości usługi i notorycznych, często długich opóźnień jest rozbojem. -
~Agnieszka / 2018-08-27 08:50
Witam.Dnia 28.07.2018 podróżowałam pociągiem relacji Szczecin-Lublin '' Gombrowicz'',klasa 1 bez klimatyzacji, a upał niesamowity ale to jeszcze nic -pociąg miał opóźnienie 130 minut !!!. Wracałam tym samym pociągiem 6.08.2018 do Szczecina-opóźnienie 90 minut. żenada , spędziłam w pociągu w jedną stronę 12 godzin , pociąg dalekobieżny, pierwsza klasa, a żadnych udogodnień .MASAKRA -
~agusia2111 / 2018-08-26 22:40
Wrocław - Poznań 10.00- bilet ok 38 zł. brak klimy, toaleta brudną, bez papieru i ciepłej wody, kontakty nieczynne, opóźnienie 10 minut
Poznań - Wrocław skorzystałam z Regionalnych przewozów. 11 zł taniej. czysta toaleta z papierem i woda, na czas. z Klima i czynnym gniazdkami.
icc nie polecam!Wadydrogo i brudno -
~Karol / 2018-08-24 14:31
Stacja Wladyslawowo sierpień 2018r
W kasach 2 osoby do sprzedaży biletów , kolejka po bilet około 30 osob, pomimo wczesniejszego przyjścia, nie udało się w żadnym wypadku zakupić biletu, byłem 25 w kolejce.
Po przyjściu na peron wsiadłem do pierwszego wagonu aby zakupić bilet, dopłata do biletu na trasie Wladyslawowo-Gdynia 10pln, łącznie z biletem przejazdu koszt 25pln bez miejsca siedzącego w brudnym, śmierdzącym, ściśniętym wagonie, obłuda i patologia....
Czytające osoby z nadzoru PKP nie bądźcie obojętni na komentarze!!!! niedługo nikt z Wami nie będzie jeździł, tylko ten kto musi, jeśli nie weźmiecie się porządnie za restrukturyzacje tego patologicznego systemu obsługi pasażerów oraz dopasowania jakości do ceny.ZaletyJedzie -
~Michał / 2018-08-24 12:32
Jadę cholernym IC 8308 relacji Szczecin - Kraków w klasie 1 z rodziną. Ludzie nie przepłacajcie i korzystajcie z 2 klasy. Syf, duszno bo klimatyzacja nie działa, a konduktor, ktory wsiadł w Opolu chamski i ordynarny. Obsługa w warsie przez farbowanego gostka okropna. WadyTo że w ogóle wsiadłem do tego pociągu -
-
~kamil / 2018-08-23 18:37
Jestem zażenowany faktem, że wybierając zniżkę dla osób uczących się nie mogę jednocześnie wybrać 1 klasy.
Czy pkp traktuje mnie jak człowieka drugiej kategorii? -
~Maciek / 2018-08-22 22:27
Po poinformowaniu konduktora, że posiadamy bilety od innego przewoźnika, poprosił, aby usiąść na miejsce i czekać, aż ktoś podejdzie. Podszedł ten sam Pan i doliczył 20 zł jako opłata pokładowa, zwracam uwagę na to, że byliśmy 30 minut przed planowanym odjazdem, spokojnie mogliśmy zakupić nowe bilety przez aplikacje lub w kasie. Nie poinformowano nas o dodatkowej opłacie. -
~Rozczarowana / 2018-08-22 14:44
Oferta podróży na stronie wygląda obiecująco. Niecale 10 godzin z Przemyśla do Poznania. Jednak mimo słonecznej pogody, dobrych warunków atmosferycznych i braku losowych zdarzeń juz w Krakowie 40 minut opóźnienia a w poznaniu ponad godzinę. Tragedia. Jeżdżę często na tej trasie i nigdy nie zdarzyło mi się dojechać na czas. Nie rozumiem dlaczego zamiast dazyc do skrocenia trasy jeszcze sie ja wydluza,tym bardziej ze pasazerow nie brakuje.jestem batdzo rozczarowana i nie polecam. Wreszcie znalazłam alternatywny środek komunikacji. I już nie skorzystam z usług PKP na tej trasie. -
~Aleksandra / 2018-08-22 12:27
Witajcie! 20.08 o godzinie 10:14 Jechaliśmy grupa 6-cio osobowa Rzeszowa do Krakowa i wracaliśmy po 20.
Chcielibyśmy pochwalić obsługę Warsa naprawdę pełen profesjonalizm. Ludzie pracujący 20-40 lat w zawodzie naprawdę rewelacyjni uprzejmi, zorganizowani i przepełnieni ciepłem. Widać ze z radością wykonują swoją prace.ZaletyPrzesympatyczna i przemiła obsługa Warsa!!!WadyKonduktor czyli kierownik pociągu chamski niemiły facet! -
~JaX / 2018-08-22 11:36
Tam: awaria lokomotywy, Powrót: opóźnienie 40 minut. Nie zachęca to do dalszych podróży... -
~pasazer94 / 2018-08-21 14:39
Najgorsza komunikacja pociągowa na świecie z jaką miałam wątpliwą przyjemność mieć do czynienia. Fatalna obsługa, jakość pociągów pozostawia wiele do życzenia, niekorzystna oferta i niekomfortowe składanie rezygnacji i reklamacji! Gdyby tego było mało, PKP nie szczególnie dba o swoje dworce oraz przepływ informacji na peronach dot. nadjeżdżających pociągów. Podróż kosztuje pasażera dużo stresu oraz samoinformowania się dot. podróży. Nie polecam. Na pewno nigdy więcej już nie skorzystam z usług. -
~Zięć / 2018-08-20 18:55
Najgorsza opcja możliwego przejazdu, kupiłem bilet dla starszej kobiety , (mojej kochanej teściowej i koleżanki też w wieku emerytalnym) z informacji na stronie ict jasno wynika, że każdy emeryt ma prawo do dwóch przejazdów w roku z rabatem 37%, zgodnie z regulaminem lini kolejowych, zgłosiła się do kierownika składu (uzupełnię nazwisko z zasadami RODO) lecz została poinformowana , że bilet nie jest ważny z uwagi na niewyrobienie legitymacji!? Prosząc o zakup kolejnego biletu na przejazd, bazując na niewiedzy starszych ludzi , nie będę nigdy jeździł koleją, a na pewno nie w tym lkraju ZaletyZero -
~Przemek / 2018-08-20 12:02
Szkoda, że nie da się dać 0.
Nie wiem o której wyjeżdżać do pracy, np. raz pociąg jest opóźniony 30 minut [tzn. nie raz, tylko niemal ciągle] innym razem przypadkowo jest punktualnie i jestem w pracy 40 minut przed czasem, ale za to odbijam sobie na powrocie i wtedy już jest opóźniony z godzinę. Tak to sobie spędzam 2h w próżni dzięki PKP - to powinno być wasze motto - przenosimy w inny wymiar! Co tam, dom, zajęcia, dziecko, rodzina. Siedź na peronie! Siedź w śmierdzącym pociągu bez klimy - 50 stopni i zero powietrza. To powinno być wasze nowe hasło reklamowe... Ale w sumie nie o tym miałem pisać :D
Wybrałem się nad polskie morze - wiem, wiem, cebula, janusz, parawan, 500+ Przepraszam Polskę i przepraszam PKP, że znowu to zrobiłem. Rok temu jechał w podobnym okresie i też PKP, obiecałem sobie, że w tym roku pojadę autemm, ale jak na złość musiałem oddać auto do mechanika. Trudno, pojechałem PKP, znowu.
Czy Polacy planują swoje wakacje na 2 miesiące naprzód - tzn. zakup biletów PKP. 2 tygodnie przed wyjazdem gdy groziło mi widmo jazdy waszym śmierdzącym trupem [ekhem TLK - to skrót od "taka lipna kolej"?] zacząłem szukać biletów i co? I jjjjaaaajjjccccoooo! Piątek 16 - brak miejsc, 18 brak miejsce, tam nie wiem 19 - brak miejsc, 22 - brak miejsc, 00 - brak miejsc [sobota 2 w nocy] - brak miejsc. No o dziwo Polacy was jednak kochają. Trudno, 6h stania na korytarzu wśród smrodu z łazienki i smrodu fajek bo ludzie palą sobie i tyle. Konduktor o fizjonomi z NRD pół godziny sprawdzał nam bilet - mocno zły, że siedzieliśmy na korytarzu. Przepraszamy, najchętniej bym pojechał pendolino, ale na tym kierunku go nie ma :(. Tak więc zły, że siedzimy na korytarzu i tamujemy przejście - mało brakowało a doradziłby nam podróż na dachu pociągu jak w Indiach. 30 minut wąsami zamiatał widok biletów i w końcu przybił swoje kasowanie. SŁOWEM SIĘ BARAN NIE ODEZWAŁ, ŻE TEN SKŁAD ODŁĄCZANY JEST W GDAŃSKU I JEDZIE NA HEL ZAMIAST DO KOŁOBRZEGU!! Dowiedziałem się o tym z ledwo pierdzącego głośnika 20 minut przed czasem - CUDEM. Cudem bo krzyki pijanych dresów na chwilę właśnie wtedy ustały. Dobra co tu dużo gadać, podróż straszna, wszystko okropne...
I przypomniało mi się dlaczego nie chciałem jechać pociągiem - z powodu zeszłorocznej podróży nad morze. Była burza, drzewo nam spadło na pociąg, staliśmy jakoś daleko za Wejherowem i... tak sobie 5 czy 6 godzin siedzieliśmy w szczerym lesie :) Żadnych kanapek, żadnego info co dalej. Co odważniejsi szli przez ciemną noc przez las - gdzie - nie wiem. Inni czekali, że jednak coś podstawią - ale dokąd i gdzie, weekend i pksy nie kursują. W końcu info, że coś podstawią, ale jednak nie powiedzieli gdzie. Atmosfera - jak sami się domyślacie - 12h w smrodzie PKP - gęsta! Co tam, oddali mi potem kasę za bilet, ale szczerze? A w sumie szkoda gadać, szkoda mojego czasu, gdybyśmy żyli w państwie prawa to szefów spółek PKP zakuto by w dyby i tłum mógłby rzucać w nich zgniłymi pomidorami przez okrągły rok, ale nie, żyjemy w Polsce i dostają oni premie za świetną pracę. Oby tak dalej!ZaletyNic, zaletą jest może to, że chyba jeszcze szybciej niż na piechotęWadyW sumie też nic, ciężko doszukiwać się "wad" u trupa -
-
~soso / 2018-08-20 08:35
Wawel Szczecin- Kraków wagon klasy 1 miał być na początku jest w środku. Wagon bezprzedziałowy. Miejsca dla 4 osób przy stoliku to jakaś kpina. Kupowałem bilet ze Sz do Po i niesądziłem, że system 4 różne osoby posadzi w jednym miejscu, gdzie dookoła do samego Po welne miejsca. Tragedia.
Zielonogórzanin Poznań - Warszawa.
Miał być wagon bezprzedziałowy a jest przedziałowy. Miało być miejsce przy oknie jest przy drzwiach na korytarz. To k...a za co ja płacę. 1 gniazdko ładowania tylko przy oknie kabel ciągnie się przez miejsca zajęte. Całe szczęście mam 3 metrowy, puściłem górą. Toaleta w 1 klasie zapchana woda na podłodze . okna z każdej strony okropnie brudne. Jestem bardzo niezadowolony z usług ICZaletyDuże oknaWadyJak wyżej -
~----- / 2018-08-19 21:43
Pani Konduktor na trasie Wrocław-Węgliniec jest niemiła w stosunku do młodzieży. ZaletyKontakty pod siedzeniamiWadyObsługa -
~Pasażerka :) / 2018-08-19 12:13
Poziom cen, można przeżyć ale mogłoby być ciut taniej. Co do oferty przejazdu i Warsa:
1) przejazd: kupno biletu w ostatniej chwili graniczy z cudem!!!. Nic się nie poprawilo, przeciwnie wręcz pogorszyło. PKP jak zwykle udaje skleroze na czas wakacyjny i puszcza za Małe składy i nie daje więcej połączeń na newralgicznych trasach. Bilety za drogie i tu mała uwaga dla menedżerów PKP: gdyby bilety były tańsze o 20 zł było byłoby więcej pasażerów. Kolejna sprawa zbyt ciche zapowiedzi z głośników!!! Osoba starsza i mająca ubytek słuchu nic nie zrozumie z szumu i bełkotu także konduktora!!!
Siedzenia są bardzo niewygodne w 2 klasie i nie nadają się na dłuższe trasy typu Gdynia -Katowice! Jadę trasą Gdańsk - Piotrków i po 3 godz kręgosłup mi chce wyjść i powiedzieć dość!!!
2) Wars, słynny Wars :) na wstępie od razu bez ogródek KUCHARZE I MENI DO ZWOLNIENIA!!! Brak jakiegokolwiek polotu wyobraźni w podawaniu dań! W domu już podaję się bardziej estetycznie i smakowicie. Zapomniano o zasadzie ze najpierw je się oczami, ocenia estetykę i czy danie jest smaczne a dopiero potem zaczynamy jeść. BRAK rozdziału w karcie menu na dania -BEZ LAKTOZY I BEZ CUKRU. zamówiłam racuchy bo do nich jak się robi nie daje się cukru a w tych sam cukier!!!! Tragedia pod wszystkimi względami!!!!! No i łyżka jogurtu, tutaj mój :) z laktoza. :-) Tak i ja jak i wiele osób nie trawi ani laktozy ani cukru!!!
Widzę że PKP nic się nie uczy z opinii pasażerów bo przecież Wie lepiej!!!!
3) zapomniałam o WC :) rozumiem że pasażerowie też "swinki" i jak w domu tak publicznie! Ludzie ogarnijcie się trochę. Nasikales/as na deskę bo akurat pociągiem bujnelo to WYTRZYJ do jasnej cholery papierem albo chusteczka!!!! Korona Ci z głowy nie spadnie, gwarantuje! Wymagacie kultury od innych a od siebie to co?!!! Reszta pozostawiam do refleksji podróżnym i także PKP :) -
~Andrew 1 / 2018-08-19 11:41
Mało jeżdżę pociągami, ale są sytuacje gdy jest to konieczne, np. jakaś rodzinna uroczystość na drugim końcu Polski. I właśnie jestem po takiej podróży z ICity. Oceniam ją jako koszmar...
Trasa Poznań - Warszawa. Wagony z lat 70 - tych, przedziały 6 osobowe. Drzwi klekocą, i same się otwierają. Był upał zero klimy, otwarte okna powiem wiatru mało łba nie urwie. Siedzenia wąskie, a teraz ludzie są trochę szersi chyba niż kiedyś, tak więc aby się zmieścić musiałem skręcić się. ....i tak 4 godziny tej katorgi ???
Przepraszam, ale ja bym świń tak nie woził...
I już myślałem że to koniec koszmaru, ale następnego dnia po pogrzebie wracałem IC Gombrowicz. Mój wagon miał zepsute drzwi, wchodziło się z wagonu sąsiedniego, Numeru siedzenia na bilecie ..nie było w tym wagonie, ale usiadłem i jadę. W połowie drogi pociąg w szczerym polu staje, lokomotywa zepsuta.
Podstawili jakiś pociąg regionalny do Poznania. Przesiadka była koszmarem. Zeskakiwać z 1m na kamienie, potem wdrapywać się wysoki próg pociągu drugiego. Sceny jak z czasów wojny. Starsze kobiety, otyłe często były jak worki znoszone, tu walizy, psy, rower, niemowlęta...
Zastępczy pociąg już był przepełniony totalnie, też niektóre drzwi się nie działały. Awantury, dzieci płaczą...Podróż kolejna, to 2 godziny na nogach...chciało się wyć... W Poznaniu czekałem na przewie 2h kolejne połączenie...
Dojechałem w końcu umordowany jak świnia...
Wybieram zawsze połączenia bez przesiadek. Ale jakbym miał przesiadkę, to miałabym kolejne połączenie np. następnego dnia np. o 8 rano. I takim np. Krzyżu popularnym węźle przesiadkowym to bym spał na obskurnym dworcu na podłodze. Bo tam nie ma hotelu.
Młody człowiek może to zniesie. Ale weź teraz poślij swoja 70 letnią matkę lub ojca w taką podróż z ICity.....gehenna.
Czy członkowie zarządu IC o tym wiedzą, chcą to zmienić.
Czy ludzie dla nich podróżni to bydło, które powinno się cieszyć, jak tylko w ogóle dojedzie ? Zamiast kupić nowe składy, na węzłach zapewnić jakieś hotele w razie problemów, to siedzą i liczą forsę z dotacji (z naszych podatków). Zero empatii.
Dlaczego się o PKP nie mówi w mediach jak naprawdę jest ?!!!
strona 228 z 258
- « poprzednia
- 1 ...
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- nastepna »