strona 33 z 37
- « poprzednia
- 1 ...
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- nastepna »
-
~Zbigniew / 2016-02-05 14:57
OSZUŚCI !!!
PO DZIESIĘCIU LATACH WPŁACANIA NA IKE ZAROBIŁEM KROCIE 43ZŁOTE 18GROSZY.
NIE DAJCIE SIĘ NABIERAĆ !!!
ZWYKŁA LOKATA BANKOWA DAJE WIĘKSZY ZYSK NIŻ CI OSZUŚCI.
CZY PZU, CZY ZUS JEDNI ZŁODZIEJE.
-
-
~Ewa / 2016-01-27 20:09Ocena: 1.00 / 5
Olewanie klienta.Trzykrotnie wpisywalam sie na kontakt z prosba o wyjasnienie, zero odpowiedzi i zadnego kontaktu. ZaletyzadnychWadyduzo, biorac pod uwage wycene naprawy, o co dlugo trzeba bylo walczycubezpieczenie samochodu -
~Dozo / 2016-01-25 18:54Ocena: 1.00 / 5
W PZU zmieniło się tylko logo poza tym wszystko jest jak za PRL-u. Myśleli ,że zrobią rebranding i to wystarczy ale tak to niestety nie działa. Dowód na połączenie z infolinią kazano mi czekać 30 minut !!!. Takich rzeczy już naprawdę nigdzie nie ma tylko w postkomunistycznych instytucjach a PZU do niej się zalicza. ZaletyBrakWadyPowyżej -
~PZU to syf,, dajcie mu umrzeć! / 2016-01-06 11:03Ocena: 1.00 / 5
PZU można polecić największemu wrogowi. Gwarantuję że nerwy straci i nie tylko. Z ubezpieczycielami mam do czynienia na co dzień (zajmuję się handlem samochodami). Uwierzcie mi, że pozostałe ubezpieczalnie, raz lepiej raz gorzej, ale da się z nimi wszystko załatwić. Jedyny syf wśród firm ubezpieczeniowych to PZU.
Zakupiłem lawetę która była ubezpieczona w PZU. W momencie zakupu ubezpieczenie lawety przechodzi na mnie (obecnego właściciela, chyba że zrzeknę się ubezpieczenia na osobę która go ubezpieczyła, pamiętajcie o tym!). Po zakupię lawety poszedłem do placówki PZU w Tarnowie, aby upewnić się czy składka OC była ubezpieczona(sprzedawca lawety zapewniał że opłacił na rok, ale wolałem się upewnić). Kierownik oddziału PZU w Tarnowie powiedział że laweta w ogóle jest NIE UBEZPIECZONA! Na moje pytanie jak to możliwe, przecież mam polisę w ręce, a tą polisę wydają dopiero wtedy kiedy jakaś część raty za OC zostanie opłacona. Tu nastała cisza i stwierdzenie, że poprzedni właściciel w ogóle nie ubezpieczył lawety. Nie chciałem się kłócić, zapłaciłem za nowe ubezpieczenie lawety i zapomniałem o sprawie. Kłamstwo wyszło na jaw pół roku później, wtedy kiedy z centrali PZU w Warszawie otrzymałem pismo, że kończy się ubezpieczenie OC tego pierwszej polisy. Przez pół roku laweta była ubezpieczona podwójnie! Po moich groźbach, telefonach do centrali i skardze jakiej wysmarowałem zwrócili mi pieniądze za pół roku ubezpieczenia i to z łaską. Lawetę gdzie indziej ubezpieczę jak zbliży się jej koniec OC.
Kolejna sprawa, zajmuję się handlem autami, ludzie czasami na zamianę zostawiają mi swoje auta. Większość tych aut oddaje na złom. Przy złomowaniu wysyłam kopię zaświadczenia z demontażu, umowę kupna sprzedaży, polisę OC oraz wniosek o zwrot składki ubezpieczeniowej (bo jako ostatniemu nabywcy należą mi się pieniądze z OC poprzedniego właściciela za niewykorzystany okres). Zawsze papiery wysyłam listownie i przez e-mail (kontakt@pzu.pl). Do dnia dzisiejszego nie mają połowy moich papierów z demontażu, niektóre auta są już zezłomowane rok temu i do tej pory nie zwrócili mi za nie składki, a co najlepsze na te auta które rok temu zezłomowałem pobierają mi pieniądze z innych polis, bo u nich w systemie widnieje że ja te auta mam ale nie płacę im za ubezpieczenie. Interwencja telefoniczna nic nie daję. Jestem w trakcie pisania skargi, jeśli to nie pomoże sprawę kieruję do prawnika. Swoją drogą pracownicy PZU kłamią na moje pytania ile składki mi się należy za niewykorzystany okres. Raz mówią, że należy mi się zwrot np. za Mazdę 20 zł, raz że za nią należy mi się 200 zł, a raz że w ogóle nic mi się nie należy a na koniec że ja mam jeszcze im dopłacić (do auta które 1 miesiąc po ubezpieczeniu zostało zezłomowane, więc powinni mi oddać kasę za 11 miesięcy niewykorzystanego ubezpieczenia). Już nawet czasami machnął bym ręką na zwrot tych składek, ale oni ZAWSZE jak kupię jakieś auto ubezpieczone w PZU każą mi płacić OC za to auto.
Tych spraw z nimi mam wiele, sam nie ubezpieczam się w PZU i nikomu nie polecam. Jedynie z racji zawodu mam z nimi (niestety) kontakt. Nawet za darmo z ich usług nie chciałbym korzystać.Zaletyno nie ma, żadnych, zero, nicWadyto już bym książkę napisał1 -
~doris / 2016-01-06 00:00
Nagle z poszkodowanego zrobiłam się sprawcą kolizji.Jedno pismo 30 dni ,drugie 40dni /udają że nie wiedzą co mają napisać/,a samochód od 4 miesięcy stoi w warsztacie.Nie,no po co komuś samochód.Jak poprosiłam o kontakt z '"opiekunem szkody", to powiedzieli,żeby napisać kolejne pismo.Jakaś bzdura. ZaletybrakWadybanda cwaniaczków12 lat -
~patryk / 2015-12-30 14:28Ocena: 1.00 / 5
...PZU proszę omijać,bo brak im uczciwości. to instytucja nastawiona na zysk, a nie na POMOC! ZDECYDOWANIE ODRADZAM!!!!!!!!!!!!! Zaletyszybko podpisują umowyWadybrak! uczciwości,naciąganie........kilka lat -
~Zly / 2015-12-25 13:54Ocena: 1.00 / 5
PZU to zlo jakiego narynku jest duzo alew oni przechodza samych siebie!!kit jakie i opcje jakie stosuja na przesuniecie i wogole wyplate odszkodowania sa totalnie zlodziejskie!!!!!!
ZLOOOOOOOdzieje nic dodac nic ujac..!!!!!!!!!!koszty czesci sa smieszne i nie oryginalne gdzie zaplacilem za oryginaly!!!!dotego nawet nie moglem sprowadzic auta zepsutego gdzie za to tez zaplacilem!!!niech zdechna te smiecie zwane PZU!!!!! -
~paweł / 2015-12-18 17:44Ocena: 1.33 / 5
..PZU zdecydowanie odradzam,wyciągają kasę.nie są uczciwi. Zaletyszybko podpisują umowyWadyna swoją korzyśćkilka lat -
-
~PS / 2015-10-27 20:21Ocena: 1.00 / 5
Szkoda gadać, Agentka nie przekazała dalej kwoty za moja polisę. Dowiedziałem się o tym dopiero rok później przy okazji opłacania kolejnej. Dzwoniłem na infolinie żeby to wyjaśnić, tam mnie zbyli, znalazłem tą agentkę po danych z OC, kazała się nie martwić, a po kilku miesiącach dostałem powtórne wezwanie do zapłaty odsetek za spóźnioną wpłatę OC... Napisałem do nich opisując opaśle cała sprawę, żeby uniknąć już grubych opłat za połączenie z ich CC a w odpowiedzi po miesiącu otrzymałem że sprawę uważają za zamkniętą i w skrócie mam się gonić. Klienta detalicznego mają głęboko w dupie. -
~Oszukany / 2015-10-26 22:35Ocena: 1.67 / 5
Zlodziejstwo i wykorzystywanie niewiedzy ludzi. Maja kilka rodzaji wypowiedzen oc oznaczone tylko art.28 art.31 itd. W kwietniu wypowiedzialem oc a dzisiaj dostalem do zaplaty 360zl. Platne do 3 dni. Zero wczesniejszych powiadomien lub informacji ze wypowiedzenie nie z tego artykulu. Pan powiedzial ze klient powinien znac co oznaczaja artykuly a pani z dzialu windykacji dala do zrozumienia ze gowno ja to obchodzi. Wiec jak dla mnie oszusci i zlodzieje. ZaletyBrakWadyWykorzystywanie i legalne okradanie ludziNie kupie nigdy -
~poszkodowany / 2015-10-21 10:47Ocena: 3.67 / 5
Mialem sprawce szkody z OC w PZU. Trzeba znac swoje prawa wiec od razu twardo obstawialem przy naprawie w serwisie. Przez telefon kilka razy probowali przekonac do kosztorysu. Szkoda naprawiona w ASO wiec jestem zadowolony.PZU zgodzilo sie na stawki z ASO :) Jak dla mnie ok.
Jezeli chodzi o oferte to drogo mają.ZaletyPo drobnych marudzeniach bylo ok.WadyDo konca chcą zrobic po swojemu licząc na niewiedze klienta( pewnie jak kazdy) -
~WaldemuR / 2015-09-19 08:19Ocena: 2.67 / 5
Auto wymusiło pierwszeństwo i bum. Uszkodzony zderzak, lampy, maska, poprzeczka i pas wzmocnienia. Tragicznie to nie wyglądało, a chłodnica nawet nie ruszona. Stwierdzono szkodę całkowitą i wyceniono naprawę na 3,2 tyś lub kasacja za 5,7 tyś. Auto z gazem warte jakieś 8-9 tyś bo sprawdzałem w kalkulatorach internetowych które wyliczają wartość pojazdu. 5,7 tyś? To chyba jakiś żart? Wracając do 3,2 tyś to naprawy blacharsko-lakiernicze wyliczone na 1,8 tyś to nie ma tragedii bo za 1,5 tyś mogę to zrobić. Jednak ceny cześć "zamiennych" (dlaczego zamiennych skoro mam oryginalne) to kpina. Maska 180 zł (koszt w sklepie od 330-450 zł), zderzak 57 zł (koszt w sklepie 120-150 zł), lampa 105 zł za sztukę (najtańsza nic nie warta, często nie pasująca w której silnik podnoszenia lamp i tak nie będzie działał jest tyle warta a za względną liczą sobie 150-250 zł). Na wycenione składają się jeszcze drobne elementy jak zaślepki do zderzaka czy osłona silnika które też zostały śmiesznie wycenione ale o tym już szkoda pisać. Pojeżdżę po szrotach i pewnie znajdę używane, pas się może podprostuje bo nie ma tragedii, a lakiernik tańszy tez się pewnie znajdzie i coś kasy może jeszcze zostanie. Jednak gdyby komuś bardzo zależało na czasie to za te pieniądze auta by sobie raczej nie zrobił. ZaletybrakWadycwaniactwo3 lata -
~Nie zadowolony / 2015-09-07 18:00Ocena: 1.33 / 5
PZU TO BANDA ZŁODZIEI wydymali mnie na polisę, żadnych papierów nie przysłali a w dodatku umowa została wypowiedziana a sami sobie przedlużyli ZaletyżadnychWadyBanda złodzieiza długo -
~niunka / 2015-09-07 17:57
traba zerwała mi dach z domu do 30 dni nie moge dosta odszkodowania od pzu poprfostu banda oszustów ZaletybrakWadyoszusci -
~Janek / 2015-08-12 22:46Ocena: 3.00 / 5
Paranoja, chciałem opłacić składkę za ubezpieczenie obowiązkowe OC pojazdu. Paniusia agentka odesłała mnie do innego agenta dwie ulice dalej, ponieważ w komputerze ma system Tytus, natomiast moja polisa jest w systemie Everest. Poszedłem do poleconego agenta, niestety ten odesłał mnie do kolejki na poczcie, ponieważ w komputerze nie ma systemu Everest.
Dla mnie ta firma to nie Everest, a całe Himalaje ... głupoty.ZaletybrakWadybardzo liczne13 lat -
~Marcin / 2015-08-06 01:15
to oszuści!!!!!!!
2015-08-06 01:11 czwartek ~Marcin
Witam.Ja również zostałem oszukany przez cholerne dziadowskie pzu!!!21lipca miałem operacje na przepukline...przed operacja dzwoniłem i dowiadywałem się czy z mojego ubezpieczenia co kolejek należy mi się po operacji powiedziano mi ze karta apteczka.A więc poszedłem do placówki we wloclawku złożyć potrzebne dokumenty również pani przyjmująca moje dokumenty powiedziała ze karta apteczka należy mi się.Po paru dniach dostałem odpowiedź ze moje ubezpieczenie nie należy mi się.Po tej informacji zadzwoniłem do centrali pzu i poraz kolejny powiedziano mi ze się należy mi karta apteczka. Ponownie zgłosiłem swój przypadek i na maila dostałem negatywna odpowiedź. Poraz kolejny zadzwoniłem po kilku minutach czekania odebrała łaskawie szanowna pani przedstawiłem jej swoją sprawę kazała poczekać mi na lini....czekając kilka minut szanowna pani olała mnie i się rozlaczyla!!! Znów dzwonie.....przedstawiam znów swoją sprawę....pani obiecała mi ze w ciągu doby skontaktuje się ze mną osoba odpowiedzialna za prowadzenie mojej sprawy.I do tej pory cisza.....Ja tego nie odpuszczę...!!! A więc nie dajcie się nabierać paskudnym oszustom!!! -
-
~Marcin W. / 2015-07-30 09:45Ocena: 1.00 / 5
Złodzieje z PZU przy rozliczaniu szkody całkowitej ukradli mi 2 tysiące złotych i udają od 2 miesięcy, że nie ma sprawy. Na odwołanie mam czekać kolejne 30 dni!! Miałem w AC opcję dodatkową "Wartość pojazdu 100 procent", wszyscy konsultanci to widzą, tylko nie widziała debilka, która sporządzała kosztorys... W jakim kraju my żyjemy?? Na zachodzie tak sqrwiała firma przestałaby natychmiast istnieć!! ZaletyŻadnychWadyZłodzieje9 lat -
~Andrzej / 2015-06-18 19:24Ocena: 1.00 / 5
Brak pomocy przy awari samochodu mam wykupiony pakiet super w pzu asistans Zaletyporazka brak kompetencji konsultantów na infoliniplace to ubezpieczenie od 8 lat w pzu -
~krzychu / 2015-06-17 09:14Ocena: 1.00 / 5
realizacja wyplaty po spaleniu domu odszkodowania kompletnie niemozliwa i prawdopodobnie jeszcze mnie oskarza o spowodowanie tego zdarzenia totalna beznadzieja i niekompetencja nawet przeczytac opini bieglego nie potrafia dokladnie ZaletybrakWadyniekompetencja arogancja20 lat -
~m-zdybel@o2.pl / 2015-05-28 18:41Ocena: 1.33 / 5
Dzis wlasnie dowiedzialam sie ile przyznali mojej córce za wypadek na treningu, doznała wstrzasu mózgu. Porazka:)))))))), 236 zeta, porazka, nic tylko można powiedziec ze nie szanuja ludzi, a to niestety jest głowa. Wadydziwni ludzie
strona 33 z 37
- « poprzednia
- 1 ...
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- nastepna »