strona 32 z 39
- « poprzednia
- 1 ...
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- nastepna »
-
~Poszkodowany / 2019-03-28 14:30Ocena: 1.00 / 5
Serdecznie nie polecam. PZU unika wypłaty pieniędzy jak tylko może. Dopóki ładnie płacisz składki, wszystko jest wspaniale, jednak jak już coś się wydarzy zrobią z Ciebie oszusta i wyłudzacza byle by nie wypłacić nic. Nie dość że sporo nerwów, bólu i pieniędzy kosztował Cie wypadek i uraz, to jeszcze firma ubezpieczeniowa doprowadza Cię do utraty zdrowia. Uważajcie na tych oszustów, zrobią z was złodziei i wyłudzaczy byle by jeździć sobie na szkolenia do pięciogwiazdkowych hoteli, a Ty człowieku płać, a jak coś się stanie to radz sobie sam. Ich powołani biegli to porażka, poważny uraz według nich mogl się wydarzyć w zupełnie inny sposób, a Ty chcesz wyłudzić odszkodowanie. Dla PZU wiarygodnymi świadkami zdarzenia są np wiejskie plotki, które gdzieś krążą a nie bezpośredni świadkowie zdarzenia. Na nic dokumentacja medyczna, ich lekarz cudo twórca ozdrowi każdego człowieka i uzna to za nic. Kpina, i jeszcze raz kpina jak można tak oszukiwać ludzi i doprowadzać do takich sytuacji. Wstydzcie się! -
-
~poszkodowany Leszek S. / 2025-01-28 15:01Ocena: 1.00 / 5
Wyjątkowo nierzetelna i perfidna firma ubezpieczeniowa. W dniu 31.01.2024 r. uczestniczyłem w zdarzeniu komunikacyjnym jądac moim VW Passatem 1.9, w który uderzył z impetem w tył spraw a kierujący VW Passata. Na miejscu Policja, sprawca winny, bez ważnych uprawnień. Sprawa w Sądzie Rejonowym w Działdowie. Po zdarzeniu musiałem z mojego asistance (WARTA - polecam) sholować uszkodzone auto 250 km do mechanika na Podlasiu. W czasie jazdy żle się poczułem z powodu uwazu szyi, wylądowałem na SOR Białystok. Po obserwacji i pobycie na SOR 12 godzin musiałem prywatnie leczyć się u specja;istów. Proces leczenia trwał 4 miesiące. Na lekarstwa wg faktur imiennych wydałem ponad 500 złotych, z powodu urazu nie mogłem wg umowy pojechać do pracy w Niemczech jako opiekun ( zamieściłem im umowę) , czyli poniosłem straty 2000 euro miesięcznie. Tymczasem PZU uważająca się za rzetelną polską firmę na rynku ubezpieczeniowym po licznych ponagleniach wypłaciło mi tylko 1500 złotych za VW Passata, uznając za szkodę całkowitą, ale potrącenia z uwagi na rocznik 1999 r. sięgały 2/3 wstępnej wyceny. Mieli mi pomóc odkupić pozostałość auta za 800 złotych, ale niestety skończyło się tylko na deklaracjach. Za własne pieniądze musiałem dokupić części zamienne i naprawić auto, co kosztowało mnie około 2500 złotych. Pojazd od lutego 2024 r. do grudnia 2024 r. stał na parkingu u mechanika, który zażądał ode mnie zapłaty licząc 50 złotych za dzień parkowania. Do dziś nie jestem z nim rozliczony. Żądają ode mnie faktury za parkowanie, ale znając ich nieuczciwość prawdopodobnie musiałbym za to zapłacić sam. Musiałem na własny koszt opłacić badania techniczne po tej kolizji, bo dowód rejestracyjny był zatrzymany przez policję. A także OC w PZU koszt prawie 1000 złotych.( Wiedzą jak pobierać składki, ale nie kwapią się uczciwie rozliczać szkód)
Kolejną bulwersującą sprawą likwidacja szkody osobistej z tego zdarzenia drogowego.
W 2024 r. odmówili mi odszkodowania.
Gdy w styczniu 2025 r. przesłałem poleconym komplet dokumentacji lekarskiej z SOR, leczenia w specjalistycznych przychodniach za okres luty - maj 2024 r. , faktury za leki na około 500 zł, Umowę o pracę w Niemczech to te zacne Towarzystwo Ubezpieczeniowe wypłaciło mi TYLKO 1 093,50 zł. Słownie Jeden TYSIĄC DZIEWDZIESIĄT TRZY ZŁOTE i PIĘĆDZIESIĄT GROSZY. Według nich mój pobyt na SOR, ból, leczenie, faktury za leki, niemożliwość podjęcia PRACY w Niemczech z powodu urazu miał tylko taką wartość.
Uważam PZU za najgorsze Towarzystwo Ubezpieczeniowe na rynku, które odsyła zwykłych obywateli do sądu o procesowanie się z nimi o rzeczywiste odszkodowanie.
PoszkodowanyZaletyMimo najlepszych chęci nic dobrego o PZU nie mogę napisać. Brak uczciwość. Przedmiotowe traktowanie poszkodowanych. Nie spełnia europejskich standardów.WadyPZU to nieuczciwa, nieprofesjonalne towarzystwo ubezpieczeniowe, zaniżające wartość odszkodowań, nikomu nie polecam kontaktu z tymi cwaniakami nastawionymi na "skubanie" poszkodowanych. DNO i WODOROSTY. Be Kancelarii Prawniczej i Rzecznika Finansowego, oraz mediów nic się w tej firmie nie osiągnie. Zobaczymy czy będzie to ostrzeżenie widoczne dla innych -
~poszkodowany przez kierowcę z polisą PZ / 2014-06-25 19:42Ocena: 1.00 / 5
TRAGEDIA to dno. Zacznę od wyceny- zaniżona 3 razy, nie uwzględnione uszkodzenia, odwołanie wycena kolejna- odszkodowanie 3 x wyższe.
Zatrzymana połowa wypłaty z powodu tego że przebieg zdarzenia jest inny według sprawcy nie zgadza się z wersją wydarzeń na oświadczeniu które sam podpisał. Odwołanie, a pózniej będzie skarga do Rzecznika Praw Ubezpieczonych i Sąd. A chodzi o stłuczkę za góra 1500 zł. Ich strona likwidacji to bubel. Oni robią wszystko by uniknąć wypłacena odszkodowania- omijać szerokim łukiem. Mam doświadczenie sprzed roku z inną firmą (nie będę reklamował)i załatwili to w dwa tygodnie!!! Omijać PZU jak nie macie prawnika w rodzinie i dużo czasu oraz pieniędzy!!!ZaletybrakWadytotalna porażkamusialem sie z nim zapoznac -
~Poszkodowany w wypadku drogowym / 2017-01-11 21:41Ocena: 1.00 / 5
w połowie 2015 roku miałem wypadek drogowy jestem osoba poszkodowaną - sprawca wypadku miał ubezpieczenie w PZU !/ do dziś dzień moja sprawa jest na WOKANDZIE przeciwko PZU !!! / ceny jakie mi zaproponowali za szkodę to jawna KPINA !!! Zaletybrak !Wadyokłamywanie ludzi - traktowanie ich jak odpady !Nikomu tej szajki nie polecam !/omijać szerokim łukiem PZU ! -
~Poszkodowany w wypadku rowerowym ( waka / 2016-02-16 22:43Ocena: 1.00 / 5
Już mija 6 miesięcy odkąd miałem wypadek na rowerze na ścieżce dla rowerów wyjechał mi nagle samochód osobowy( jechałem z górki i nie wyhamowałem, był słoneczny sierpniowy dzień ) za kierowcą osobówki siedział 73 letni kierowca / tłumaczył się że mnie nie widział i nie wie kto w tym miejscu wybudował ścieżkę dla rowerów !/ mój rower nie nadawał się do naprawy ( rama aluminiowa wymagała kalibracji ) ,za rower zapłaciłem 4 tysiące złotych w 2014 roku a ZŁODZIEJE z PZU S.A chcieli mi przyznać 700 zł za zniszczony rower wraz z odzieżą ,buty sportowe adidas ( zakrwawione podczas wypadku - wartość 250 zł) ,dwa zniszczone telefony komórkowe ( popękane wyświetlacze podczas wypadku ) . SPRAWĘ NA DNIACH KIERUJĘ DO SĄDU CYWILNEGO . Dodam że jestem poszkodowanym w wypadku / a sprawcą wypadku jest 73 letni kierowca który miał OC w PZU S.A !!!/ widzicie tak właśnie PZU traktuje POSZKODOWANYCH !!! jak odpady KOMUNALNE !!! ZaletyBRAKWadyNIE POLECAM NIKOMUWCALE NIE SKORZYSTAM Z USŁUG PZU ! -
~pracownik pzu / 2018-04-04 10:51Ocena: 1.00 / 5
rozmawiałem z pracownikiem infolinii nawet po podaniu nr sprawy nie zorientowany sprawa się ciągnie już 3 miesiące i nie nic nie polecam -
~prawdziwyCozostal / 2019-05-23 19:34Ocena: 1.00 / 5
wyzyskiwacze w brudnych rekawiczkach...kombinuja jak nie wyplacac i ciagna kase..nikomu nie polecam...pozdro dla kumatych Zaletymoze wymrzeWadyjescze zyje -
~przedsiebiorca z małopolski / 2021-01-21 12:06Ocena: 1.00 / 5
firma PZU oszukuje klientów !! WIELOKROTNIE na życzenie idea Getin banku zawyża to samo obezpieczenie o 2000 zł ponad czyli zmowa zeby wyciagać pieniadze a w kwestii ubezpieczenia grupowego nie da sie tego rozwiazać ciagle sami sobie przedłuzaja okres ubezpieczenia ian naliczają ciągle nowe kolejne koszty dramat totalny trzeci przykład oddana cesja leasingu na innego klienta pól roku temu a i tak naliczają ubezpieczenie na poprzedniego wlasciciela pomimo ze przejmujacy klient ubezpieczył sobie w innym towarzystwie na co miał zgode leasingu WadyKOMPLETNA AROGANCJA I NACIĄGANIE NA KASĘ !!! -
-
~Przemo / 2019-07-16 09:00Ocena: 1.00 / 5
Niekompetentni ludzie na infolinii, przy zgłaszaniu szkody kobieta 3 razy prosi o nr rejestracyjny po czym okazuje się, że wpisała złe dane. Nie informują o tym że brakuje dokumentów w sprawie, a dowiedziałem się o tym dopiero od agenta gdy wybrałem się do agencji. Łącznie 3 rozmowy telefoniczne z 3 różnymi osobami i żadna z nich niekompetentna.jedna z kobiet bardzo opieszała a wiedzy w prostej sprawie brak. Odwlekają wypłatę odszkodowania do ostatniego dnia terminu a ja już miesiąc jestem bez auta i kasy na naprawę ZaletyDopóki nic od nich nie chcesz to jest cacyWadyNiekompetencja i cwaniactwo -
~PS / 2015-10-27 20:21Ocena: 1.00 / 5
Szkoda gadać, Agentka nie przekazała dalej kwoty za moja polisę. Dowiedziałem się o tym dopiero rok później przy okazji opłacania kolejnej. Dzwoniłem na infolinie żeby to wyjaśnić, tam mnie zbyli, znalazłem tą agentkę po danych z OC, kazała się nie martwić, a po kilku miesiącach dostałem powtórne wezwanie do zapłaty odsetek za spóźnioną wpłatę OC... Napisałem do nich opisując opaśle cała sprawę, żeby uniknąć już grubych opłat za połączenie z ich CC a w odpowiedzi po miesiącu otrzymałem że sprawę uważają za zamkniętą i w skrócie mam się gonić. Klienta detalicznego mają głęboko w dupie. -
~PS / 2018-11-19 14:21Ocena: 1.00 / 5
Zdecydowanie nie polecam. PZU Życie do kredytu hipotecznego. Składki biorą, a nie chcą wystawić zaświadczenia, jestem u nich ubezpieczony. Placówka w Gdyni Plac Kaszubski 8 nieczynny w godzinach urzędowania. Od stycznia piszę maile i reklamacje, żadnej odpowiedzi. Dno. Zalety żadnychWadysame wady -
~Pysio / 2024-10-25 08:54Ocena: 1.00 / 5
PZU nie wypłaca odszkodowań a pobiera składki. Nic nie można im zrobić, są bezkarni. Więcej niczego nie ubezpieczę w tej firmie -
~Pysio / 2024-10-25 08:58Ocena: 1.00 / 5
Ludzieeeeeeeee uciekajcie od PZU. Nie płaćcie i nie ubezpieczajcie się tam bo nie otrzymacie odszkodowania w razie potrzeby. Jak najdalej od nich. WadyGówno -
~Pzu państwówka ! / 2018-10-25 07:19Ocena: 1.00 / 5
Dno jakich mało. W dodatku, ze państwowa firma. To na dodatek nie są rzetelni. Stłuczka autem przod obity i nadkole. Pierwsza kwota 300zl hahah druga 700 rozprowadzana w terminach 8 miesecy na 2 właścicieli. Co ja mam za to naprawić ?? Auto zalać do pełna hahaha.Za poprzednią szkodę za sam przod z MTU proponowana 1500. Szkoda od lekarza coś koło 2 tysiecy. Czekam na tzw komisje lekarską, ciekawe czy potraktują jak psa. Pewnie nie istotne to, że lekarz w szpitalu kazał w kołnierzu chodzic i rehabilitacje... Naciągacze nie potrafią być słowni... NIE POLECAM. ZaletyNIE MA !WadyZero szacunku
Zero jakiegokolwiek obycia z klientem
Tylko wyrwać kasę od klienta
Miałeś wypadek śmiertelny ? Nic nie szkodi, wypłacimy Ci pośmiertną szkodę w wysokośći 50TYS zł. Nie żyjesz fakt.
Chcesz być traktowany jak gówno zapraszamy
-
~PZU to syf,, dajcie mu umrzeć! / 2016-01-06 11:03Ocena: 1.00 / 5
PZU można polecić największemu wrogowi. Gwarantuję że nerwy straci i nie tylko. Z ubezpieczycielami mam do czynienia na co dzień (zajmuję się handlem samochodami). Uwierzcie mi, że pozostałe ubezpieczalnie, raz lepiej raz gorzej, ale da się z nimi wszystko załatwić. Jedyny syf wśród firm ubezpieczeniowych to PZU.
Zakupiłem lawetę która była ubezpieczona w PZU. W momencie zakupu ubezpieczenie lawety przechodzi na mnie (obecnego właściciela, chyba że zrzeknę się ubezpieczenia na osobę która go ubezpieczyła, pamiętajcie o tym!). Po zakupię lawety poszedłem do placówki PZU w Tarnowie, aby upewnić się czy składka OC była ubezpieczona(sprzedawca lawety zapewniał że opłacił na rok, ale wolałem się upewnić). Kierownik oddziału PZU w Tarnowie powiedział że laweta w ogóle jest NIE UBEZPIECZONA! Na moje pytanie jak to możliwe, przecież mam polisę w ręce, a tą polisę wydają dopiero wtedy kiedy jakaś część raty za OC zostanie opłacona. Tu nastała cisza i stwierdzenie, że poprzedni właściciel w ogóle nie ubezpieczył lawety. Nie chciałem się kłócić, zapłaciłem za nowe ubezpieczenie lawety i zapomniałem o sprawie. Kłamstwo wyszło na jaw pół roku później, wtedy kiedy z centrali PZU w Warszawie otrzymałem pismo, że kończy się ubezpieczenie OC tego pierwszej polisy. Przez pół roku laweta była ubezpieczona podwójnie! Po moich groźbach, telefonach do centrali i skardze jakiej wysmarowałem zwrócili mi pieniądze za pół roku ubezpieczenia i to z łaską. Lawetę gdzie indziej ubezpieczę jak zbliży się jej koniec OC.
Kolejna sprawa, zajmuję się handlem autami, ludzie czasami na zamianę zostawiają mi swoje auta. Większość tych aut oddaje na złom. Przy złomowaniu wysyłam kopię zaświadczenia z demontażu, umowę kupna sprzedaży, polisę OC oraz wniosek o zwrot składki ubezpieczeniowej (bo jako ostatniemu nabywcy należą mi się pieniądze z OC poprzedniego właściciela za niewykorzystany okres). Zawsze papiery wysyłam listownie i przez e-mail (kontakt@pzu.pl). Do dnia dzisiejszego nie mają połowy moich papierów z demontażu, niektóre auta są już zezłomowane rok temu i do tej pory nie zwrócili mi za nie składki, a co najlepsze na te auta które rok temu zezłomowałem pobierają mi pieniądze z innych polis, bo u nich w systemie widnieje że ja te auta mam ale nie płacę im za ubezpieczenie. Interwencja telefoniczna nic nie daję. Jestem w trakcie pisania skargi, jeśli to nie pomoże sprawę kieruję do prawnika. Swoją drogą pracownicy PZU kłamią na moje pytania ile składki mi się należy za niewykorzystany okres. Raz mówią, że należy mi się zwrot np. za Mazdę 20 zł, raz że za nią należy mi się 200 zł, a raz że w ogóle nic mi się nie należy a na koniec że ja mam jeszcze im dopłacić (do auta które 1 miesiąc po ubezpieczeniu zostało zezłomowane, więc powinni mi oddać kasę za 11 miesięcy niewykorzystanego ubezpieczenia). Już nawet czasami machnął bym ręką na zwrot tych składek, ale oni ZAWSZE jak kupię jakieś auto ubezpieczone w PZU każą mi płacić OC za to auto.
Tych spraw z nimi mam wiele, sam nie ubezpieczam się w PZU i nikomu nie polecam. Jedynie z racji zawodu mam z nimi (niestety) kontakt. Nawet za darmo z ich usług nie chciałbym korzystać.Zaletyno nie ma, żadnych, zero, nicWadyto już bym książkę napisał1 -
~Pzutokpina / 2018-09-24 14:50Ocena: 1.00 / 5
Celowe dzialanie na niekorzysc poszkodowanego jesli chodzi o jakąkolwiek wyplate odszkodowania. Maxymalne zanizanie kosztow naprawy a co za tym idzie naleznej wyplaty. Rzeczoznawcy wytersowani( pilnowac sie bo nieuwzgledniaja wszystkiego na kosztorysie i zanizaja naprawy oraz wartosc czesci) Mega dlugie rozpatrywanie sprawy. OMIJAC SZEROKIM ŁUKIEM. KIEDYS KOJARZYLO MI SIE Z RZETELNYM UBEZPIECZYCIELEM JEDNAK ODKAD MIALEM Z NIMI DO CZYNIENIA W MOJEJ OCENIE JEST TO TOTALNE DNO I BAGNO KTORE ODRADZIL BYM KAZDEMU. ZaletyBrak -
-
~radek / 2016-09-08 20:06Ocena: 1.00 / 5
odradzam pzu oszusci mialen kolizje policja jednoznacznie ztfierdzila a pzu kasy nie wyplacili odwolywalem sie ale to zlo.... Wadynie wyplacaja !!!!!! -
~rafal / 2013-10-30 19:25Ocena: 1.00 / 5
Pzu to Jedyny ubezpieczyciel, który wymaga biegania do oddziału w celu wprowadzenia dowolnej zmiany w polisie. Dzisiaj musiałem stracić 2 godz. Żeby przepisać polisę oc. Wszystkie informacji mozna podać przez telefon a do pzu trzeba biegać i tracić czas. Obsługa nie miała pojęcia jak przepisać polisę na nowego właściciela. Otrzymałem wydruk z błędnym danymi i byłem przekonywany że to jest potwierdzenie ubezpieczenia. Bzdura na resorach. Dzwoniąc na infolinię musiałem 10 min. Przekonywać konsultanta żeby przyjął reklamację i zweryfikowali co zostało nakopane. Te doświadczenia przekonują mnie żeby trzymać się jak najdalej od tego bałaganu o nazwie pzu. Wadyfatalny sposob obslui -
~Rafał / 2021-08-24 16:55Ocena: 1.00 / 5
Zadzwoniłem o 15:31 na infolinię z zamiarem uzyskania prostej informacji. Liczyłem, że w dwie minuty wszystkiego się dowiem jak to u normalnego usługodawcy,zamiast tego przez ponad 40 minut nikt nie odebrał a ja mam plus 30 pln do rachunku za połączenie na numer premium. Zgaduję tylko, że już dawno wszyscy poszli do domu. Państwowa firma i takie same standardy obsługi- zadne. Napisałem skargę, jestem ciekaw odpowiedzi. Nie polecam, nie pozdrawiam. WadyTotalna ignorancja i zerowa jakość obsługi klienta. -
~Rafał K. / 2016-05-13 15:03Ocena: 1.00 / 5
Odradzam ubezpieczanie pojazdów w PZU, wszystko jest w porządku na początku, wysokość składek, obsługa itd itp. Problemy zaczynają przy pierwszym wypadku lub kolizji. Ubezpieczyciel bardzo zaniża koszty naprawy i części zamiennych. W moim przypadku (szkoda przez sprawce z OC PZU nr. PL2016050905476) koszt część i robocizny w granicach 4000zł, PZU proponuje niecałe 1500zł - ceny mają chyba z giełdy kradzionych części lub bezpośrednio z Chin. Wychodzi na to iż mam dopłacić do naprawy mojego auta (gdzie byłem poszkodowanym) 2500zł. Nadmieniam iż moje auto ma 6 lat i jestem jego pierwszym właścicielem - do chwili obecnej nie były dokonywane naprawy blacharskie więc wszystkie części na aucie są oryginalne. Miałem wcześniej kontakt z innymi ubezpieczycielami: WARTA, PROAMA, Conpensa wypadają przy PZU jak Niebo i Ziemia. ZDECYDOWANIE ODRADZAM PZU!!!!!
strona 32 z 39
- « poprzednia
- 1 ...
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- nastepna »