Czujemy się oszukani
Zaletycena
Wadynierzetelność
strona 43 z 47
- « poprzednia
- 1 ...
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- nastepna »
-
~L.L / 2020-07-23 22:49Ocena: 1.00 / 5
W zeszłym roku byliśmy w Bułgarii z TUI. Wszystko pięknie, po za tym że nas zapomnieli zabrać z hotelu na lotnisko. Reklamacje odrzucili z powodu braku paragonu z taksówki. A w tym roku przepadła zaliczka za wakacje w Egipcie w związku z pandemią i niemożliwością wycieczki))))
Czujemy się oszukani -
-
~Agnieszka / 2020-07-22 00:25Ocena: 1.00 / 5
Dzień dobry,
Po pierwsze dziś jest nasz wylot do Polski a nie do hotelu to uwaga apropo Państwa dzisiejszej informacji, po drugie człowiek o normalnych zmysłach powinien potrudzić się o chwilę uwagi aby zrobić z tym "biurem podróży" porządek.
Próbowałam się z Państwem skontaktować cały dzień poprzez "niesamowitą" infolinię niestety nie udało się co jest totalnym nieporozumieniem a nawet kpiną, automatyczna sekretarka prosząca o "chwilę" cierpliwości i pozostaniu na linii informująca o połączeniu z konsultantem również za "chwilę" to jakaś gra, brak poszanowania dla klientów oraz zero profesjonalizmu tym bardziej że ani na lotnisku ani w hotelu Państwa nie widać co oznacza brak kontaktu.
Wykupilsmy wycieczkę u Panstwa w maju, która została odwołana z wiadomych przyczyn po opłaceniu ponad 200zł ubezpieczenia od nagłych sytuacji, zostałam poinformowana, że nie było to ubezpieczenie od Corona Virus, nie będę tego komentować jedyne co nasuwa się na usta to totalne oszustwo.
Zaliczki za wycieczkę również nie można było wykorzystać na obecny wylot na Fuerteventura z powodu weekendu więc pozostaje czekać 180dni na zwrot gotówki.
Hotel Elba Sara naFuerteventura ma zakłamane opinie, ponieważ nie są dodawane na stronie tui negatywne komentarze, który sama dodałam w związku z niesamowitą rozbieżnością z informacjami dotyczącymi hotelu a rzeczywistością, jest to oszukiwanie ludzi i wprowadzenie w błąd.
Państwa biuro to totalna kompromitacja, nie mająca prawa "obsługiwać" ludzi a tym bardziej prowadzić biura podróży.
Dziękuję i pozdrawiam
ZaletyBrak! -
~Jurek B / 2020-07-11 09:02Ocena: 4.00 / 5
Witam
W dniach 3-10.07.2020 korzystałem z Waszych usług w hotelu Luna **** Bułgaria Złote Piaski.
Na wybranie tej oferty z Waszego katalogu skłoniło mnie,że 4 gwiazdki,2 baseny bar przy basenie,bardzo blisko plaża,fajne zdjęcia ale to tyle dobrego.
To o co mam pretensje do Was,że robicie lub powielacie zdjęcia niesprawdzone.
Basen przy hotelu to był ale zdjęcia drugiego basenu przy morzu to był i to fajny ale to z hotelu Morskie Oko a więc nie z hotelu Luna.
Po przyjeżdzie do Warny na lotnisku powitał nas przedstawiciel Biura i to tyle.
W hotelu nawet nie było segregatora z TUI bo i po co wejdż sobie na stronę TUI Poland my TUI i dowiesz się wszystkiego.
Wydaje mi się,że nie traktuje się tak klientów którzy Was utrzymują.
W internecie chodzą filmiki z tego roku- nie powiem z jakiego biura chyba,że na priv i widać rezydentów którzy spotykają się z wczasowiczami na terenie hotelu w naszym hotelu Luna widziałem rezydenta z czeskiego biura aż 2 razy i to do jednej turystki się fatygował.
Aż się boję jak będę traktowany w przyszłym roku bo musiałem zmienić rezerwację z uwagi na pandemię.
A teraz opinia o hotelu Luna ****
Przyjazd około godz 8:30 do hotelu zaraz otrzymaliśmy opaski,klucze-dziewczyna z recepcji tylko język bułgarski.
Pierwszy posiłek kolacja bo doba hotelowa od 15-16 więc już po obiedzie.
Pokoje ładne duże,łazienka duża,reczniki,kosmetyki tv płaski 2 programy polskie Polonia /sprzedaż złota przez 10 godz/ i drugi katolicki.
Pokoje sprzątane codziennie tzn opróżniane kosze ,świeże ręczniki codziennie i pościel.
Balkony syf bo nie sprzątane,myte a tam mewy,albatrosy,wróbelki lubiały spuścić co nieco.
Basen stosunkowo mały,ale pusty bo trafiliśmy z pierwszą grupą Polaków,trochę Bułgarów,Rumunów,Czeszka.
Basen tylko przez jednego ratownika był sprzątany z piasku na schodach,z liści w wodzie,ale kafelki to myte były tylko przy stanowisku ratownika.
Lobby bar przy basenie bez zarzutu.
Wprawdzie jestem w podeszłym wieku,ale trochę animacji,muzyki by się sprzydało na basenie bo cisza tylko plusk wody.
Zresztą po 18 jak zaczęto ustawiać stoliki,leżaki,krzesełka przy basenie to hotel umierał jedynie muzyka dochodziła z plaży z hotelu obok.
Jedzenie trochę monotonne,ale każdy mógł coś zjeść choć musiał prosić niemiłą obsługę że chce 2-3 kawałki sera,kiełbasy ,pomidora itp zawsze na posiłkach można było wyprosić baraninę,kurczaka,wieprzowinę,wołowinę ale też niezbyt ciepłe to były dania gdyż nie były w podgrzewaczach tylko donoszone z kuchni i podawane przez 1 lub 2 osoby.
Pieczywo niezbyt świeże,kawa,herbata,kakao,napoje do obiadu i kolacji i bardzo dużo owoców/czereśnie,arbuz,brzoskwinie,jabłka,ciasta codziennie inne oczywiście smaczne oraz parę rodzaji lodów.
Obsługa myła dezynfekowała stoliki żadnych uwag.
Kolejną uwagę to mam co do lotu.
Uważam,że należy uczulić linie lotniczą ENTER,aby zwracała uwagę na względy bezpieczeństwa i karała pasażerów za ściągnięcie zabezpieczenia na twarz,ledwo wyświetlił się komunikat o odpięciu pasów,a zaczęły się pielgrzymki bez maseczek do toalety pomijam dzieci bo są ciekawe jak wygląda toaleta,ale dorośli przecież ten lot trwał 1,3 godz.
Latali tam i z powrotem obsługa musiała z wózkami bo była sprzedaż pokładowa posiłków przejeżdzać do przodu i do tyłu bo ONA lub ON już nie może wytrzymać i kolejki pod toaletami oczywiście bez maseczek.PARANOJA. -
~Anna / 2020-07-03 15:41Ocena: 1.00 / 5
Biuro próbuje wszystkie koszty związane z pandemią zrzucić na klienta. Dobroduszni proponują zmianę wakacji na przyszły rok, ale cena jest kilkaset droższa. Zrezygnować nie można, bo przepada zaliczka.
Wybierając na przyszły rok tańszą ofertę trzeba i tak dopłacić, bo zwiększyły się np. koszty rezygnacji z imprezy, zmieniły się zasady naliczania zaliczek - bo mają swoje wewnętrzne wytyczne. Tak czy owak klient stoi na pozycji straconej, biuro przerzuci koszty zaistniałej sytuacji na niego..
Nigdy więcej żadnych wyjazdów z tui...!!!!!ZaletyBrak -
~Beata / 2020-06-20 11:24Ocena: 1.00 / 5
Lekceważące traktowanie klienta.
Omijajcie z daleka biuro podróży TUI.
Ja zamierzam dać sprawę na drogę postępowania sądowego o zwrot zaliczki wszyscy moi znajomi wygrali sprawy w Sądach ja też mam zamiar wygrać.Działajcie bo TUI liczy na to ,że odpuścicie,że nie będzie się Wam zwyczajnie chciało działać. -
~Ewa / 2020-06-12 12:53Ocena: 3.00 / 5
Byłam z TUi kilka razy na wczasach. Raz trafiłam na hotel, który nie był tak dobry jak w opisie , wiele rzeczy było niezgodne z katalogiem.
Teraz zabarykadowali się za szklanymi drzwiami- nie wiem po co tam siedzą, pokazują telefon do kontaktu. 3 osoby za biurkiem, chyba zdalnie pracują- lepiej robic to z domu niż wkurzać klientów.
Boją się pandemii, a o klienta się nie martwią- on nie może się bać- niech leci na wczasy, bo jak nie to zwrotu zaliczki nie dostanie. -
~Marcin / 2020-05-28 13:51Ocena: 1.00 / 5
Proszę się dwa razy zastanowić . Pięknie z Tui się rozmawia w momencie zakupu wycieczki . A w sytuacji gdy pandemia szaleje na świecie . Szanowne biuro chce zapłaty całości za wyjazd , na który dobrze wiedza nie będzie można się udać ..... Inaczej straszą iż moja zaliczka przepadnie ...... kpina ...... ZaletyBrakWadyOszuści -
~oszukana / 2020-05-21 11:46Ocena: 1.00 / 5
Oszustwo i kpina, tak można podsumować działania biura TUI.
Przesłałam do biura pytanie jak chcą rozwiązać problem w związku z wyjazdem, który, jak podają Hiszpańskie władze nie dojdzie do skutku. załączyłam przedruki artykułów hiszpańskich, w którym minister hiszpański oficjalnie informuje, iż na Wyspy Kanaryjskie podróżnych z EU przyjmą dopiero w październiku.
Na stronie TUI oficjalnie termin nie jest odwołany.
Tui nie jest w stanie zapewnić mi innego terminu w tym hotelu, bo nie maja go jeszcze w ofercie na przyszłe wakacje.
Zmusza się mnie do zmiany destynacji i hotelu, choć zaznaczam, iż żaden inny mnie nie interesuje lub utraty 25% wartości wyjazdu
TUI działa bezprawnie
Może pozew zbiorowy?
-
-
~Agata / 2020-05-18 10:54Ocena: 1.00 / 5
Zasłanianie się specustawą, kiedy klient rezygnuje sam, na warunkach rezygnacji z imprezy turystycznej jest łamaniem prawa klienta. Radę najpierw zagłębić się w szczegóły tej ustawy, a potem ją cytować.
Obsługa klienta online - kpina. -
~Issi / 2020-04-29 21:00Ocena: 1.00 / 5
Wycyckaja klienta na kase i wykorzystaja sytucje z wirusem by przetrzymywac zaliczki klientow naginajac specustawe. Odwolali mi wyjazd w listopadzie z powodu koronawirusa a w swojej ofercie dalej sprzedają tą sama oferte 1000 pln drożej. ZaletybrakWadyoszukują klientów -
~kret / 2020-04-22 11:37Ocena: 1.00 / 5
Tui Polska jest firmą wybitnie nieuczciwą. Jej konsultanci (doradcy) działają na szkodę klienta. Byłem na urlopie z TUI Belgium i UK kilka razy i nie było problemów, niestety TUI Polska to inna historia. Pracownicy Tui Polska kręcą, kłamią i działają na szkodę klientów. Pracownicy salonów są nawet gorsi niż infolinia! Nigdy więcej, nawet za darmo! Zaletyczasami cenyWadyNieuczciwość, błędne informacje od konsultantów, bazarowy charakter salonów (tylko coś wcisnąć), traktowanie klientów jako łatwego źródła dochodu. -
~Grześ / 2020-04-15 21:53Ocena: 1.00 / 5
Wyjazd odwołany zaliczka ukradziona. Nigdy więcej z TUI -
~Paweł / 2020-04-13 00:20Ocena: 1.00 / 5
Najgorsze biuro podróży jakie może być! Totalnie odradzam, okradają turystów!!! Chętnie podzielę się oficjalnymi stanowiskami TUI w kwestii tego jak okradli na kilkanaście tysięcy złotych klienta! Wycieczka ma sięodbyć na przełomie czerwiec/ lipiec całość wpłaciłem rok temu. W marcu poprosiłem o różnicę czyli zwrot wszystkiego poza zaliczką. Termin pozostałej kwoty mam dopiero w maju. A TUI powołując się na specustawę nie odda pieniędzy. Dopiero za 180 dni. Wspomnę, że ani ja ani TUI nie odmówiliśmy wycieczki teoretycznie ma się odbyć chcę tylko pieniądze które na tę chwilę nie są TUI należne #tematdlauwagi #fraud #oszustwo #fakty #oszusci #TUI #fakt #zlodzieje #biuropodrozy #travel WadyTraktują klientów jak maszynki do robienia pieniędzy w nosie mają ich zadowolenie. -
~Jawa / 2020-04-09 22:39Ocena: 1.00 / 5
Brak mi słów......
Nie mam wycieczki,nie ma pieńedzy, ale tui ma gotówkę ( moją) na 180...... Tylko czy potem będzie jeszcze tui. Smutne i żałosne jest nasze Państwo, że na coś takiego pozwala. Tui niemieckie biuro robi nas kasę, jak nie wysłać na wycieczkę i zarobić na tym i zniknąć za niedługo.ZaletyBrakWadyZawłaszczenie nie swoich pieniedzy -
~The Wini / 2020-04-08 21:03Ocena: 1.00 / 5
Właśnie pokazali gdzie maja klientów, płaćcie a jak wam się nie podoba to s...lać. Sądzę, że pieniędzy już nigdy nie zobaczymy, skoro problemy z płynnością mają już teraz i odwlekają zwrot środków o 180 dni, to myślicie, że za pół roku będą mieć te pieniądze. Nikt nowy nie kupuje wakacji, bo nie wiadomo co z ograniczeniami spowodowanymi wirusem, ci którzy jeszcze nie zapłacili, wstrzymują płatności z tego samego powodu. Z czego mają nam oddać, to już jest bankrut tylko jeszcze kombinują jak zgarnąć dla siebie jak najwięcej. Żenada. -
~ds / 2020-04-05 10:39Ocena: 1.00 / 5
Biuro kompletnie nie umie się odnaleźć w sytuacji koronawirusowej. W kwestii odwołanych wyjazdów centrala odsyła do biura sprzedaży, biuro sprzedaży do centrali i tak w kółko od 3 tygodni. Mailowo poinformowali, że księgowość otrzymała zlecenie zwrotu pieniędzy przelewem, trzy tygodnie później przysłali maila, że zgodnie z nową ustawą mają 180 dni na zwrot lub zaproponują voucher. Za kpiny z klienta zapłacą utratą zamówień, żadna ustawa im nie pomoże. Oczywiście sytuacja biur podróży nie jest łatwa ale klienci też nie mają lepiej i nie może to być usprawiedliwieniem dla robienia z nich wariata. Za voucher dziękujemy, obejdzie się, nie skorzystamy nigdy z usług tego biura. Zaletynie zauważyłamWadykpiny z klienta -
-
~Kasia / 2020-04-02 16:56Ocena: 2.00 / 5
Pierwszy i ostatni raz korzystaliśmy z oferty biura podróży TUI. Zawsze myślałam, że wysokie ceny wycieczek w tym biurze idą w parze z jakością. Niestety nic tutaj nie idzie w parze. Nasz wyjazd okazał się totalną porażką. Zacznijmy od początku. Wyczekiwany wyjazd (od roku) na Gran Canarie z wylotem z Warszawy oraz powrotem do Warszawy, zarezerwowane miejsca w samolocie, cena atrakcyjna, hotel super - JEDZIEMY! Kilka dni przed wylotem sprawdziłam nasza rezerwację (coś mnie tknęło). Lot powrotny odbędzie się do Katowic - brak zarezerwowanych miejsc za które zapłaciliśmy, inny przewoźnik. O co chodzi? Halo, nie mamy żadnej informacji e-mail oraz telefonicznej, że coś się zmieniło, że lot powrotny jest zmieniony do Katowic. Dzwonię, pytam. Otrzymaliśmy info, że sami są w szoku jak tak mogło się stać - super wymówka. Proponują zwrot 100 zł (tyle zapłaciliśmy za miejsca obok siebie) info, że jest autobus żebyśmy kupili bilety bo jak ludzie za chwilę się zorientują o tej zmianie to nie będzie już miejsc i tyle. Pomimo to myślimy dobra jedziemy, z Katowic do Warszawy te 40 zł za bilety i 4 h w autobusie, damy radę. Lot na Gran Canarie odbył się oczywiście bez problemu. Następnego dnia miało się odbyć spotkanie z Panią rezydent - nie mieliśmy zamiaru w nim uczestniczyć wszystko mamy już zaplanowane, samochód wypożyczony nie będziemy marnować czasu. Następnego dnia spotkaliśmy naszych sąsiadów z hotelu. Poinformowali nas, że rezydentka nie ma nas na liście osób przebywających w tym hotelu! Jak to możliwe? Kontakt do TUI z pytaniem o co chodzi, oni nic nie wiedzą mamy czekać poinformują nas jak to się wyjaśni. Na własną rękę uzyskałam kontakt do rezydentki - okazało się, że nagle już nas widzi na rezerwacji, dokumenty otrzymała dzień później. Wszystko jest ok proszę się nie martwić. Kolejny dzień i kolejna informacja od sąsiadów z hotelu, że oni jednak mają powrotny lot do Warszawy. U nich nic się nie zmieniło - a lecieliśmy jednym samolotem. Telefon do TUI i nagle mają informacje, że jeden lot został odwołany do Warszawy, więc musieli nas przenieść do Katowic. W takim razie nie można było od razu nas o tym poinformować? Nie ma możliwości zamiany lotu. Ok.. Trudno. Dzień powrotu do kraju okazał się jedna wielka łamigłówka, której nie jestem w stanie rozwiązać do dzis. Akurat dwa dni przed w Hiszpanii weszly obostrzenia informujące o koronawirusie. Niestety. Stoimy pod hotelem i czekamy na autobus, który przewiezie nas na lotnisko. Otrzymaliśmy sms z numerem autobusu. Przyjechał jeden, drugi.. W dalszym ciągu nie ma tego numeru, który mamy w sms a godzina jest już późna. Telefon do rezydentki o co chodzi : proszę się nie martwić i proszę czekać na odpowiedni autobus. Czekamy. Podchodzi do nas kierowca i pyta czy jedziemy, okazało się, że ma nas na liście ale ma całkiem INNY numer autobusu niż otrzymaliśmy! Wsiadamy. Jedziemy. Po drodze minęliśmy się z autobusem o naszym numerze KTÓRY JECHAŁ PUSTY! Wszędzie było słychać kichanie, kaszlanie. Więc czemu zapakowali wszystkich do jednego autobusu a drugi jechał pusty? Traf dał, że na lotnisku spotkaliśmy znajomego z naszego miasta, który wracał do domu bo kilka dni temu zamknęli restauracje w której pracował. Jak się okazało udało mu się kupić bilet do WARSZAWY! Udało mu się kupić ten bilet w tym samym czasie co TUI nas informowało, że w samolocie nie ma już miejsc i nie można zmienić lotu do Warszawy. Więc.. Jak to możliwe?! W sytuacji gdzie w Polsce jest obowiązkowa kwarantanna dla wszystkich wracających z innych państw my mamy lot do Katowic i musimy się dostać do Warszawy, mamy zarezerwowany autobus za który oczywiście również nie otrzymaliśmy zwrotu, mamy jechać tym autobusem i narażać siebie oraz INNYCH uczestników autobusu. W ostatniej chwili zarezerwowaliśmy samochód aby ograniczyć kontakt z ludźmi w Polsce. Nie interesowały nas koszta tego samochodu a dobro ludzi.. TUI naraziło nas jak i innych ludzi na utratę zdrowia. Nie wspomnę o utracie pieniędzy. Tak czy inaczej nigdy nie usłyszymy słowa przepraszamy tym bardziej rekompensaty, ale wiem jedno na pewno, NIGDY więcej nie skorzystamy z tego biura podróży. Najgorsza decyzja o zmianie biura podróży z którym latamy od ładnych kilku lat. ZaletyBRAK -
~patrycja / 2020-03-31 09:58Ocena: 1.00 / 5
Kupiłam wczasy w tui.de. Napisze tylko tyle:wprowadzają ludzi w błędy i to istotne. Zapewniają o innych warunkach nią są na miejscu, potem nie można się z nikim odpowiedzialnym skontaktować, aż wreszcie po kilku godzinach ktoś oddzwoni poinformować Cię, że jesteś glupkiem.bo jak jest napisane, że apartament D to oznacza, że B. Żenada. Nigdy więcej. ZaletyZadana.WadyWszystko od początku do końca. I to za taką cenę! -
~Lena / 2020-03-20 21:18Ocena: 2.00 / 5
Jestem w wyjątkowej sytuacji. Przestraszona, zestresowana. I oczekuję, że turystyczny operator zrobi dla gości trochę więcej, niż zwykłe. Ale nie, nic.
Nie mogłam znaleźć nikogo, kto by ze mną porozmawiał. Od 13 marca do dnia dzisiejszego, (17 marca). Podany numer TUI nie działa, "nie możemy zrealizować połączenia" lub w nocy "już nie pracujemy". Wysłałam 7 SMSow, prosiłam o kontakt, dostałam tylko jedno - "Sz. P. Przepraszamy za późną odpowiedź. Niestety nie jesteśmy w stanie znaleźć Państwa rezerwacji." Dziwne, bo podany numer istnieje w systemie, zainstalowałam sobie apke, znalazłam swoje rezerwacje i nagle zauważyłam, że mam dziś lot, przeniesiony 2 dni wcześniej. Nikt mnie o tym nie poinformował.
W drodze na lotnisko znalazłam w aplikacji czat, ósmy raz poprosiłam o kontakt. I cudownie, ktoś do mnie zadzwonił i powiedział, że nigdzie nie lecę, bo jestem obywatelką Rosji. "Niech Pani dzwoni do ambasady rosyjskiej". Mieszkam w Polsce już parę ładnych lat, ale na ten moment nie posiadam karty pobytu. Ale wiem, że podstawą przekraczania granicy jest zezwolenie na pracę, które posiadam.
Przyjechałam na lotnisko, nikt nie wie nic.
Znalazłam jakąś osobę, która mi pomogła. Ona wyszukała podstawę prawną, przetłumaczyła to pracownikom. Przeczytałam prosto z mojego telefonu moje zezwolenie na pracę, zapytała mnie, dlaczego to nie jest wydrukowane i nie jest przetłumaczone?
Dopóki nie powiedziałam o tym, że mogę lecieć, bo mam zezwolenie na pracę, nikt o tym nie wiedział na lotnisku. Pracownicy TUI też nie mieli żadnego pojęcia o tym. Wszyscy mówili - niech pani dzwoni do ambasady rosyjskiej.
Mam wywód: nie mogę liczyć na TUI, tylko na siebie. TUI sprzedają bilety, i to wszystko. W razie czego - nic nie będzie zrobione dla klientów, oni zapominają o klientach jak tylko dostaną pieniądze. W samolocie było dużo ludzi, którzy też nie wiedzieli nic o tym, że rejs był przeniesiony, dostali informacje przypadkiem od sąsiadów.
Rozumiem, że ograniczenia przy przekroczeniu granicy nie mają w sobie celu dyskryminacji ludzi po kolorze paszportu. Jedynym celem było niedopuszczanie turystów. Wszyscy rozumiemy, że nie jest to najlepszy czas na zwiedzanie pięknej Starówki i innych ciekawostek Polski. Więc spokojnie mogłabym wracać do syna, który mieszka ze mną w Warszawie i chodzi do szkoły. Ale TUI to nie obchodzi. "Wyjątkowa sytuacja" - magiczne słowa, które pozwalają nie robić nic dla swoich klientów.
A po co? Pieniądze już dostali. Myślę że pójdę do sądu. Cztery godziny nauki zrobione przez mnie dla managerów TUI oraz pracowników muszą być opłacone.
-- -
~Dorota / 2020-03-10 10:59Ocena: 5.00 / 5
Byliśmy z całą rodziną w Egipcie ( Marsa Alam, hotel Suneo Club). Godzina wylotu i powrotu zgodna z umową, dobra opieka rezydenta Hasana, super obsługa i pyszne jedzenie. Polecam. ZaletyJ.w.WadyBrak.
strona 43 z 47
- « poprzednia
- 1 ...
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- nastepna »