Masakra, przed świętami zamawialam torebkę (wielkość A4, więc karton musiał być dość spory) i dziwnym trafem po przyjęciu do oddziału długo nie było o niej nic wiadomo, aż w końcu zadzwoniła Pani z pytaniem czy otrzymałam paczkę. Po samym statusie można było się domyśleć, że nie... Pani stwierdziła, że nie wiadomo co mogło się z nią stać, ale będą przysyłali mi zdjęcia jeśli znajdą poasujaca do mojego opisu rzecz. Niestety, kolejne dni czekania, w międzyczasie dzwonienie na infolinie, przeszukanie magazynu i busa kuriera i wszystko na nic, kazano mi złożyć reklamację. Na rozpatrzenie reklamacji mają aż miesiąc (sic!), więc kolejne czekanie, aż w końcu upomnieli się o zrzeczenie się firmy, z której zamawiałam torebkę, roszczeń na mnie. Dobrze, że zamawiałam produkt z oficjalnej, sprawdzonej strony, bo w większości, sprzedawcy mają gdzieś prośby klientów o takie dokumenty i zazwyczaj na tym kończą się reklamację w inposcie, ale ja otrzymałam ten dokument. Ostatecznie inpost przyznał mi odszkodowanie w wysokości kosztu torebki (ale za dostawę, której nie doświadczyłam, już nie raczą mi zwrócić;))))). Tyle czekania na wyjątkowy produkt, który miał być prezentem świątecznym, a tu tylko zwrot za utracony produkt. DNO.Zalety-tanio
-wiele punktów (dosłownie mam pod domem), wygoda
-spoko przy mało wartościowych przesyłkach
Wady-proces reklamacyjny bez końca!!!!
-wymagają dodatkowych dokumentów
-nie zwracają kasy za dostawę
-zero zadośćuczynienia, żadnej rekompensaty za czekanie i zgubienie produktu (dość drogi produkt i kupiony w atrakcyjnej cenie, już nigdzie takiego nie dostane)
