-
~janusz chabowski/lixe / 2013-05-18 06:56Ocena: 2.67 / 5
ostatnimi czasy alianz strasznie podrożał,sprawdząłem w kalkulatorze oc na http://www.polisa.jupe.pl -
-
~Warszawianka / 2012-01-17 11:26Ocena: 1.00 / 5
Ponad rok temu mój samochód uległ szkodzie całkowitej. Sprawca był ubezpieczony w Allianz. Dostałam pismo od Allianz, że mój samochód został przez Allianz wystawiony na aukcji. Część odszkodowania otrzymam bezpośrednio od Allianz, a resztę (wartość rynkową wraku) od pośrednika, który odbierze samochód. Zgodziłam się na te warunki i usłyszałam, że się bardzo cieszą, bo większość ludzi się boi w takiej sytuacji. Teraz wiem, dlaczego….
Allianz w swoim piśmie zapewniał, że cała transakcja jest przez nich monitorowana. Po samochód przyjechał mężczyzna, który wystawił dowód zapłaty oraz umowę pośrednictwa. Pośrednik zobowiązał się do dostarczenia umowy kupna/sprzedaży samochodu. Allianz zamknął bardzo szybko sprawę, czyli ich zdaniem wszystkich formalności zostały dopełnione. A ja do dziś nie mam umowy kupna sprzedaży. W konsekwencji jestem wciąż prawnym właścicielem pojazdu, którego nie posiadam. Z tego samego powodu mój ubezpieczyciel żąda ode mnie zapłaty za ubezpieczenie OC za okres bezpośrednio po wypadku. Na podstawie obowiązujących przepisów do rozwiązania umowy ubezpieczenia jest potrzebna umowa kupna/sprzedaży pojazdu, której nie mam…..Błędne koło.
Telefonicznie próbowałam tę umowę wyegzekwować od osoby, która odebrała samochód. Niestety bezskutecznie. Pisałam też pisma do Allianz. Allianz twierdzi, że to nie ich problem…..Obecnie współpracuję z prawnikiem i pewnie do końca moich problemów jeszcze długa droga. I pomyśleć, że skasowano mi samochód bez mojej winy i jeszcze musze marnować czas i nerwy.. .Niech ta historia będzie przestrogą dla innych.